I słusznie. Zbyt się soft rozbudował, żeby "na siłę" zapisywać parametry w nazwie. Zgadzam się również co do opcji zapisu nasycenia, kontrastu, etc. Jeśli automatyzować skalowanie to czemu by go nie robić również dla takich przypadków?
Wersja do druku
Ja bym się zastanowił, żeby kontynuować dwie wersje programu: taką jak obecnie + bardziej rozbudowaną.
Prawdę mówiąc, nie brakuje (mi) bardziej rozbudowanych programów, którymi mogę wsadowo zmniejszać zdjęcia, od PS poczynając, na darmowych FastStonie i XnView kończąc.
Brakowało mi natomiast takiego przyjemnego, prostego programiku, który przy minimum wysiłku dawał maksimum efektów. Rewelacją jest, że można mieć kilka kopi programu z różnymi ustawieniami. Zamiast ustawiać za każdym razem, wybierać zapisane ustawienia, wystarczy, że przeciągam na odpowiednią ikonę i gotowe.
Program w obecnej postaci podoba mi się do tego stopnia, że był jednym z bodźców, aby poskładać szybszy komputer.
Warto zastanowić się, co czyni ten program inny i lepszy od pozostałych. Nie wydaje mi się oby długa lista opcji była głównym czynnikiem. Samych opcji przy konwertowaniu wsadowym w XnView jest przynajmniej sto kilkadziesiąt, przy czym każda opcja ma swoje własne pod-opcje i regulacje.
Oczywiście, Twój program broni się oprócz samej koncepcji, dobrym algorytmem wyostrzającym, który daje przyjemne dla oka efekty. Jednak aby się o tym przekonać, trzeba ściągnąć program, przebrnąć przez opcje (w przyszłości) zmniejszyć kilkadziesiąt fotek i porównać efekty. Sporo osób odpadnie na którymś etapie po drodze.
Moim zdaniem nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś kontynuował dwie wersje programu. Minimalistyczną, gdzie prostota jest głównym atutem, i bardziej rozbudowaną.
W takim wypadku w wersji bardziej rozbudowanej, można by dodać opcję dodania kolejki folderów do przetworzenia, tak aby wszystkie fotki nie musiał być w jednym miejscu.
Drugą funkcją mogłoby być przetwarzanie fotografii od razu do kilku rozdzielczości.
Jednym słowem, dodajemy kolejkę folderów ze zdjęciami, z różnych lokalizacji i zaznaczamy opcję, aby każde zdjęcie zostało zmniejszone do rozdziałki monitora, na WWW, na forum, do ramki i na komórkę. Następnie możemy zostawić komputer samemu sobie, aby przetworzył wszystkie obrazy. Nawet jeżeli cały proces zajmie kilka godzin, można zostawić pracujący komputer i wyjść na spacer :)
Wynikiem będzie folder zawierający podfoldery z podziałem na rozdzielczości, które to z kolei będą zawierały podfoldery o takiej nazwie, jak te dodane do kolejki przetworzenia.
Jedną z najważniejszych cech, przy przetwarzaniu wsadowym, jest taka możliwość konfiguracji, aby udało się zautomatyzować nawet bardziej złożone operacje i zostawić cały proces bez nadzoru.
W sumie zmniejszanie do kilku wybranych rozdzielczości, to funkcja bardzo przydatna, której nie kojarzę z żadnego znanego mi programu.
Pozdrawiam i mam nadzieję, że cokolwiek pomogłem.
SiD
Podjąłem decyzję:
- SNS-Resizer w wersji 1.7.x, nie będzie już rozbudowywany o nowe funkcje, co najwyżej usuwane będą wykryte błędy.
- Powstanie nowa, bardziej rozbudowana wersja programu w wersji 2.x.x, która będzie przechowywać część konfiguracji w pliku programu. Dodatkowo w wersji tej, możliwe będzie wywołanie programu z parametrami, przekazanymi w pliku xml.
- Program nadal pozostanie bezpłatny.
Zapraszam do zgłaszania propozycji, możliwych opcji programu.
Brakowało mi w programie metody skalowania, zależnego od zawartości konkretnego zdjęcia (video).
Metoda ta, doskonale nadaje się do zmiany proporcji zdjęć krajobrazu.
Udostępniłem roboczą wersję programu SNS-Resizer z zaimplementowanym algorytmem Seam carving [do pobrania].
Proszę o wasze uwagi, na temat jakości otrzymywanych rezultatów.
Zaktualizowałem roboczą wersję programu z algorytmem Seam carving.
Popieram, mnie też przydałaby się taka opcja. Co do bardziej zaawansowanych opcji (ramki, kontrast, nasycenie itp) to muszę przyznać że z nich na ten moment nie korzystam. Wg mnie od tego są inne programy. Wydaje mi się że przykład z TV dającym przesycone kolory i jest bardzo wątpliwy - większość tv da się skonfigurować żeby dawały normalne barwy. A jeśli nie, to ja bym raczej wymienił TV ;-)
Ponownie zaktualizowałem program (1.7.3.3).
Zmodyfikowałem funkcje mocy, dzięki czemu algorytm lepiej radzi sobie z zachowaniem kształtów.
Chciałbym dodać algorytm Seam carving do oficjalnej wersji programu. Napisalibyście jak wam się widzi, moja implementacja tego algorytmu. Ja niestety przez ciągłe poprawki implementacji, nie jestem obiektywny a w dodatku mam ograniczoną ilość zdjęć, które mogę być tym algorytmem skalowane.
Wykonałem jeszcze jedną aktualizację algorytmu Seam carving.
Hej, sprawdziłem to na jednym obrazku (skalowanie do 800px) i się w ogóle nie sprawdziło... w ogóle to nie wiem czy przypadkiem nie robiłeś ostatnio jakichś większych zmian w algorytmie? Bo teraz mi wyszło że najlepiej się sprawdziło zwykłe przeskalowanie z faststone'a....
SNS dał mi schodki, a w opcji carving poza schodkami dostałem brak wyostrzenia...
Zwykłe skalowanie w Faststone algorytmem lanchos3 nie dało schodków, a po lekkim wyostrzeniu dało najlepszy obrazek...
Jest to o tyle dziwne, że jak kiedyś porównywałem to SNS dawał lepsze rezultaty niż FS..
Podstawowy algorytm ostrzenia, nie zmienił się od pierwszej wersji programu.
Trudno mi jest stwierdzić, co Ci się w zmniejszonym obrazie nie podoba, dlatego dobrze by byłoby, gdybyś pokazał zdjęcie źródłowe, oraz te po przeskalowaniu.
W przypadku algorytmu Seam carving, zdjęcia także są ostrzone. Zdjęcia mogą być nieostre w przypadku powiększania zdjęć. Jesteś pewien że zmniejszałeś to zdjęcie?
No cóż - chyba w takim razie wyszła stara prawda że każde zdjęcie pasowałoby indywidualnie podostrzać... Wklejam przykład (wycięty fragment i powiększony 2 razy żeby było widać o czym mówię):
SNS - standard
SNS - carving
Faststone (przeskalowanie + podostrzenie)
Na moje oko, to zdjęcie z Faststone ma inny profil kolorów i dlatego wydaje się być korzystniejsze. Na zbliżeniu widać, że pierwsze zdjęcie z SNS-Resizer jest najbardziej ostre. Ponieważ jednak posiada mniej korzystny profil kolorów, odnosi się wrażenie, że tak nie jest. Faktem jest, że na brzegach kufla jest widoczny aliasing, ale to wynika z zastosowanego w programie SNS-Resizer algorytmu ostrzenia. W algorytmie tym trzeba było przyjąć jakiś kompromis, pomiędzy niewielkim aliasingiem a niewielkim efektem halo.
Nie zmienia to jednak faktu, że gdy dla programu SNS-Resizer, przyjmie się podobny profil kolorów jak dla Faststone, zdjęcie przeskalowane programem SNS-Resizer wygląda dużo lepiej niż obecnie (aliasing na kuflu także optycznie się zmniejsza).
Co do algorytmu Seam carving to faktycznie, obraz nie został wyostrzony. W programie był błąd i w przypadku gdy docelowy obraz zachował proporcje obrazu źródłowego, obraz po zmniejszeniu nie był ostrzony. Błąd został poprawiony i testowa wersja 1.7.3.5 programu, jest dostępna do pobrania.
Algorytmu Seam carving, nie należy jednak używać do zmniejszania tego typu zdjęć.
Algorytm Seam carving nie został wprowadzony w zastępstwie podstawowego algorytmu a jedynie jako jego uzupełnienie. Algorytm ten przeznaczony jest do zmiany proporcji zdjęć, gdy np. ze zdjęcia formatu 4:3, chce się zrobić zdjęcie formatu 16:9. Algorytm stara się zachować jak najwięcej detali w zmienianym obrazie, usuwając te informacje, które są najmniej istotne. Bardzo dobrze radzi sobie w przypadku zdjęć krajobrazu, całkowicie nie nadaje się do portretów.
Aby zobaczyć różnice w działaniu obydwu algorytmów, przeskaluj powyższe zdjęcie z parametrami SNS-Resizer-700x533 oraz SNS-Resizer-G700x533. Zwróć uwagę, że na pierwszym zdjęciu zostały przycięte brzegi a na drugim zmniejszyła się odległość między krzesłami.
Pebal, a może by tak jakiegoś FAQa czy helpa dorobić? Jak widać, ludzie zaczynają się powoli gubić i błądzić. Tłumaczenie na ang. masz w kieszeni ;)
Tak, właśnie o ten aliasing chodziło. Wciąż uważam że trochę duży wychodzi... może to kwestia samego skalowania przed wyostrzaniem? Jakiego algorytmu używasz do tego?
Teraz sobie przypomniałem, że ktoś kiedyś pisał że najlepsze efekty wyostrzania mu wychodziły gdy robił to wieloetapowo - tzn. np częściowe przeskalowanie, potem wyostrzenie, dalsze przeskalowanie, wyostrzanie itp. Sam tego nie próbowałem więc nie wiem czy to ma sens :)
PS: Co do seam carving to nie pisałeś czego się można spodziewać :)
Odpowiednik algorytmu Bilinear z PS. Zaznaczam, że jest to odpowiednik algorytmu z PS, bo w większości innych programach, ten algorytm działa zupełnie inaczej.
Zasada jest prosta - na jasność piksela docelowego, składa się średnia jasność z wszystkich pikseli "sprowadzonych" do tego piksela. Jest to metoda najbardziej odpowiadająca temu, jak jasność postrzegana jest przez ludzkie oko.
Ostrzenie wieloetapowe, zawsze będzie gorsze od ostrzenia jednoetapowego. W każdym etapie, bezpowrotnie tracisz część informacji z obrazu. Zaletą będzie znikomy aliasing, wadą - bardzo duże halo.
Podałem link do video a na nim widać czego się można spodziewać.
No to by wyjaśniało - spróbowałem w FS zrobić też przeskalowanie tym algorytmem i wyszedł prawie identyczny obrazek jak w SNS bez wyostrzania - z widocznym aliasingiem. Nie próbowałeś filtra lanchos? On plus Twój dobry algorytm wyostrzania to mogłoby być coś :)
A co do wyostrzania wieloetapowego, to przecież przy jednoetapowym najpierw skalujesz w dół do rozdziałki docelowej a dopiero potem wyostrzasz. Czyli podczas wyostrzania masz już straconą całą dodatkową informację z obrazu?
No i jak tam po urlopie? :)
Bo mam dla Ciebie nowe wyzwanie - można by zrobić prostą przeglądarkę obrazków z wykorzystaniem Twojego algorytmu wyostrzania (oczywiście działałoby to tak że obrazek byłby przeskalowany zawsze do aktualnej rozdzielczości pulpitu)
Tylko się zastanawiam czy nie trzeba by trochę przyspieszyć samego algorytmu. No i oczywiście w tle musiałby się procesować kolejny obrazek.
Jeśli programik byłby w postaci prostego pliku wykonywalnego to można by go np dorzucać do zdjęć na płytkę i mieć pewność że zawsze będą wyświetlane w optymalnej jakości.
Gorzej niż przed, ale co zrobić.
Zależy co rozumiesz pod pojęciem przeglądarki.
Jeżeli miałby to być program do prezentacji zdjęć, to algorytm jest na tyle wydajny, aby sobie z tym poradzić. Zdjęcie z reguły wyświetlane są przez jakiś czas, więc jest czas na ich przetworzenie.
Jeżeli zaś miałby to być program do szybkiego przeglądania zdjęć, to algorytm się nie wyrobi. Nie widzę jednak potrzeby, aby w takim przypadku, zdjęcia były wyświetlane w najwyższej jakości.
Algorytm z pewnością można kilkukrotnie przyspieszyć, ale to na dzień dzisiejszy przekracza moje umiejętności.
A więc skłaniam się ku programowi do prezentacji.
Tak, chodziło mi tylko o pokaz zdjęć z obsługą strzałek prawo-lewo :)
I tak, chodziło mi o najwyższą jakość, bo programów oferujących zwykłą jakość jest masa, ale nie znam żadnego który oferowałby możliwość podostrzania fotek przy przeglądaniu.
a czy dało by radę zrobić przeglądarkę ale plików RAW ....
ale z haczykiem .... bo z parametrami które definiuje się w DPP
Canonwski ZoomBrowser wyświetla ładnie ale nie bierze pod uwagę parametrów "zaszytych-dopisanych " do RAW'ów przez DPP
a może jest taka przeglądarka ???
ogladnie w DPP jest uciążliwe i nie ma żadnego "slide-show'a"
zapewne korekcji obiektywów nie da się zrobić w tym programie ale ...
zmianę ekspozycji, ostrość .... może korektę szumu (chrom. i lum ...) dało być się ?
czy to jest za duża armata i trzeba by robić drugie DPP ?
[...]
Chyba muszę się wyspać, pomyliły mi się wątki.
Pebal, ogromne dzieki za super soft ! Program genialny w swojej prostocie !
Juz poraz kolejny uzywam tego softu na laptopie zony do zmniejszania obrazkow na iPod'a. Ma zdefiniowana wielkosc obrazkow i dziala (ja mam w Loghtroome profil exportu).
Jeszcze raz - swietna robota.