Kup miernik napięcia i sprawdź czy spełnia normy - chcesz by ktoś Ci z fusów powróżył?
I przeczytaj regulamin - skoro temat znasz to w nim mogłeś się dopisać.
Wersja do druku
Kup miernik napięcia i sprawdź czy spełnia normy - chcesz by ktoś Ci z fusów powróżył?
I przeczytaj regulamin - skoro temat znasz to w nim mogłeś się dopisać.
kiedyś mierzyłem i było to podajże 257V...
Jeśli to pewny pomiar to 350d spokojnie wytrzyma.
Z tego co wyczytałem na jakiejś stronie to puszki Canona tylko do 6V wytrzymują z resztą podobnie jak wszystkie nowoczesne puszki. Dlatego są patenty na podłączanie takich lamp. Jeden to tak jak Ty stosowałeś przez samowyzwalacz(chociaż nie wiem jak to się robi), przez fotocelę a jeszcze inny jest opisany na forum Cyberfoto.pl przez niejakiego augusta: "Witam. Poniżej zamieszczam opis co trzeba zrobić, aby przystosować starą lampę błyskową do pracy z delikatnymi układami aparatów cyfrowych.
Zasadnicze pytanie: po co to robić? Ano po to, zeby mieć pewność, że nic sie nie stanie i żeby nie myśleć przy każdorazowym naciskaniu spustu migawki czy to może ostatnie zdjęcie?
Być może nie każdy wie, że na stopce lamp błyskowych (pomimo że są zasilane 2-4 paluszkami) występuje napięcie do kilkuset woltów!!! Takie napięcie przy kontakcie z układem elektronicznym aparatu spowoduje, ze (nie pamietam kto to napisal...) matryca wycieknie przez gwint od statywu... oczywiście byc moze to nie prawda i wszystko bedzie działać, jednak producenci aparatów zalecają używanie lamp dedykowanych (wydatek rzędu 200zł wzwyż)... A taką 'zwykłą' lampkę mamy juz za 20zł. I ja wcale nie mowie, ze lampa za 20zl nie bedzie dzialac, jednak nie ma nikogo kto by to sprawdził.. wiec na wszelki wypadek warto sie zabezpieczyc ;)
Ale do konkretów. W opisie posłuże się przykładem lampy NimnuL'a, którą niedawno przerabiałem. Jesto to niemiecka lampa UNOMAT BC24 CT.
Jak widzicie na załączonym obrazku. Napięcie na stopce wynosi ponad 50V. Bylo wiecej, ale zanim podpiąłem miernik i ustawilem aparat to kondensator troszke sie rozladowal. Niemniej jednak to wciaż za dużo!!! Układy cyfrowe są przeznaczone do pracy do 5V!
Bierzmy się więc do tuningu..
UWAGA! W obudowie jest wysokie napięcie! Nawet po wyjęciu baterii! Przed demontażem należy rozładować lampe!
Najważniejszym elementem przeróbki jest optotriak - układ scalony MOC3021.
(optotriak MOC3021 może załączać obwody o napieciu do 400V i bodajże 15mA, jezeli nasza lampa ma wyższe napięcie na stopce - powinniśmy zastosować MOC3051 - na 600V i 5mA)
Jest to urządzenie, które odizolowuje galwanicznie dwa obwody.. Krótko mówiąc - w takiej oto kostce:
(te cyfry to numery nóżek układu)
EDIT: Tu malutka pomyłka - nóżka oznaczona 4 to nóżka nr 6, a oznaczona 6 to oczywiście 4
znajduje się dioda i czujnik. Gdy zapalamy diode czujnik wykrywa światło i zwiera końcówki. proste? no pewnie! A najlepsze jest to, ze wysokie napiecie nie ma mozliwosci przedostac sie do obwodu aparatu!
Potrzebne nam jeszcze będa rezystor 100 Ohm (lub 27 Ohm - patrz niżej), lutownica, troche cyny, kabelków i chęci..
Gdy już mamy wszystko co potrzebne, korzystamy ze schematu:
odcinamy kabelki od stopki i montujemy między nie nasz układ. Napięcie 3V lub 6V bierzemy po prostu z ogniw (baterii) umieszczonych w lampie. Wszysto staramy sie zmontować bardzo mocno, gdyż przy nacisku w trakcie skladania lampy latwo o rozłączenie takiego układu.
Rezystor 27 Ohm stosujemy wówczas jeśli wyprowadzamy napięcie 3V (np. dla lamp na dwa paluszki, lub poprostu bierzemy napięcie tylko z dwóch baterii, a nie z czterech)...
Gdy lutujemy nie trzymamy lutownicy w dlugim kontakcie z elementami - po prostu ciach i juz przylutowane. Gdy bedziemy długo nagrzewac uklad - to go uszkodzimy.
Zanim się zabierzemy - najlepiej będzie gdy najpierw znajdziemy miejsce w obudowie dla naszego nowego układu - należy pamiętać, że ścisk w lampie może spowodować przesunięcie się przełączników - i kolejny problem...
Gdy wszystko gotowe - jeśli to możliwe - sprawdzamy czy lampa działa i ile wynosi napięcie na stopce... Jezeli wszystko gra - 'ładnie' :) izolujemy nasz układ:
Następnie całość składamy. Napewno zanim złożymy to dobrze - namęczymy się nieźle, a na końcu okaże się, że coś się rozłączyło i nie działa... takie życie :)
Aby wreszcie uzyskać oczekiwany efekt. Teraz nasza cyfrówka jest już na pewno bezpieczna!
Uzyskaliśmy napięcie na stopce ok. 4V - przy bardzo małym prądzie.
Cennik:
MOC3021 - 1-3zł
Rezystor 100/27 Ohm - 5gr.[/i]
Z niektórymi lampami - powyższy układ może się wieszać - poniższy schemat powinien pomóc:
Zamiast MOC3021 można zastosować MOC3051 lub inny bez detekcji przejścia przez zero.
Ale w ogóle najprościej - kupić fotocelę MIF :) - wersję 2.1e również można wykorzystać jako separator napięć."
a tu LINK do całego tematu
"Canon Digital SLRs safe for TCV up to 250 volts:
EOS-1D Mark II N, EOS-1D Mark II, EOS-1Ds Mark II, EOS-1D, EOS-1Ds
EOS 30D, 20D, 5D
EOS Digital Rebel XTi, XT (400D/350D)
EOS D6000/D2000, Kodak DCS560/DCS520 (circa 199
EOS-DCS series (circa 1995)
Canon Digital SLRs safe for TCV up to 6 volts:
EOS 10D, D60, D30
EOS Digital Rebel (300D)
Canon 35mm SLRs safe for TCV up to 250 volts:
EOS-1V, EOS-1N, EOS-1, EOS 3
Canon 35mm and IX240 SLRs safe for TCV up to 6 volts:
EOS 650, 620, 630, RT
EOS 850, 750, 700
EOS Rebel Series
EOS Elan Series
EOS 10s, A2E, A2
EOS IX, IX Lite
T90"
Wszystko to jest w temacie do którego link podałem wcześniej - sprawdzone organoleptycznie i do 300V nie ma co się bać.
Właśnie przed chwilą to przeczytałem ale ja tam i tak bym nie eksperymentował. Wole kampienie na allegro. Sprawa nie była priorytetowa więc mogłem poczekać i po miesiącu upolowałem 430EX za 350zł gdy była jeszcze warta 800, bo ktoś kasy potrzebował.
Chwile wcześniej zacytowałem w tym temacie augusta z cyberfoto.pl link Ja i tak nie ufam takiej nieoficjalnej stronie. Wole kampienie na allegro. Sprawa nie była priorytetowa więc mogłem poczekać i po miesiącu upolowałem 430EX za 350zł gdy była jeszcze warta 800, bo ktoś kasy potrzebował. Takie przypadki się zdarzają więc polecam jeżeli sprawa nienagli. A poza tym napięcie trzeba mierzyć raczej tak jak już ktoś powiedział podczas wyzwalania lampy, a nie gdy jest po prostu włączona i naładowana.
Znalazłem w "rupieciarni" starą lampę błyskową Nissin 350T. Mniej więcej doczytałem, że działa ze współczesnymi aparatami, jednak nie chce nic robić bez pewności. Żeby zadziałała potrzebuje byle jakiej fotoceli?
Myślałem o wykorzystaniu jej jako drugiej lampy rozstawianej na statywie i połączonej kablowo z aparatem. Istnieje taka możliwość? ;-)
witam sry za odkopanie tematu, stałem sie posiadaczem 350d
i przy okazji odkopałem lampę starą od zenita na kabu "ELGAWA N128"
Czy ktoś próbował takie kombo czy jest to raczej bardzo ryzykowne - moge zjarac aparat.
Znalazłem na niej info jakieś z tyłu jedynie
VEB Elgawa plaven
220V~
z tego co kojarze to lampa z NRD bodajże
ja własnie spaliłem układ lampy w 400d podpinając Topce 330 z napięciem 6V!!
Topca miała jakąś dziwną dedykację i po zdrobieniu fotki przymulała aparat. Wstawiałem więc między styki dedykacji kawałek paska plasikowego i pieknie działało. W między czasie używałem lamp Canona i działały.
Ostatnio podpisnam 580exII i Sunpaka PZ42 i nawet lampy nie widzą nie mówiąc o błysku.
Topca natomiast wyzwala przez styk centralny. Mysle, że to ona uwalił mi układ aparatu po ostatniej zabawie.... Jestem wiec juz wyleczony z niesystemowych lamp....
Hej ,
wątków już parę jest ale nigdzie nie znalazłem tego co mnie interesuje ,
a mianowicie , jakie napięcie na stopce może przyjąć taki dslr ?
jest to gdzieś jasno określone ?
wiem ,że 100 czy 200v to zbyt wiele na cyfrowe korpusy
ale mam w lampie na sankach/pc 18v i podpinając takowe 18v pod pc korpusu mogę coś uszkodzić ? przecież pc się tylko zwiera przy klapnięciu lustrem czy , jest inaczej niż myślę? :?
pod zenitem jest spoko, ale tam to działa bardziej łopatologicznie :lol:
W instrukcji do 40D napisano że w gnieździe PC do 250V. W 50D na pewno tak samo.
O sankach nic konkretnego nie ma, jest tylko "nie podłączać wysokonapięciowej lampy do gorącej stopki aparatu , ponieważ może ona nie zadziałać " :shock:
Ciekawe to stwierdzenie .
Dzięki za odpowiedź , nikt wcześniej tego jasno nie stwierdził tylko wszyscy powtarzali magiczne 5v no i może być do 9 a czasami to i na 12 używają , więc takie masło maślane :)
" Nie należy podłączać do złącza PC aparatu lamp błyskowych, które wymagają napięcia rzędu 250V lub więcej."
szczerze powiedziawszy nie wiem jak mam to rozumieć...
wymagają ? a co lampa wymaga ?
to nie jest tak ,że lampa sama daje a aparat tylko zwiera ?
a w sankach ciągle myślę ,że do wyzwolenia błysku to środkowe pole jest bardziej odporne od bocznych z sygnałem :-D
250 V przyjmuje bez problemu
od 350d w górę masz elektroniczne wyzwalanie (źródło forum)
wieć możesz śmiało podpianć do bodajze 300V :)
spoko , dzięki wielkie na naprowadzenie na instrukcję i informacje !
wszędzie krąży ten mit o aparatach cyfrowych i max 5v i już myślałem ,że bez przeróbek się nie obędzie :?
ale to chyba temat do zamknięcia , bo wszystko jest jasne :)
myślę ,że nie tylko ja na tym skorzystałem :wink:
U mnie pojawił się z kolei inny problem.
Podłączyłem do swojego 400D lampę speedlite 540EZ (napięcie 6V), wszystko pięknie śmigało. Jednakże po chwili okazało się, że po odłączeniu w/w lampy przestała działać ta wbudowana.
Nie jestem pewien do końca, czy to na pewno spowodowało awarię, bo w końcu 400D powinien obsługiwać do 250V.
Po prostu aparat nie reaguje na naciśnięcie przycisku otwierającego lampę, a gdy otwieram ją ręcznie to nie wypala.
Co to może być, czy jest to naprawialne i czy będzie to kosztowało fortunę?
Dzięki z góry za pomoc :)
Może masz wyłączoną lampę wbudowaną w menu aparatu. Wtedy są takie objawy jak u Ciebie. :idea:
Możliwe że to często powtarzający się problem z zaciętym czujnikiem w stopce. Jest tam taka maluteńka część, taki bolec, który wciska się jak założysz lampę. Jak zdejmowałeś to bolec nie odskoczył. Podobno pomaga pogrzebanie śrubokrętem, ale wiesz, ja nie wystawiam gwarancji :)
Kryzys zażegnany. Z tym Canonem to jak z kobietą, ciągle ma jakieś swoje kaprysy. Naprawił się sam :-P
Witam posiadam stary rosyjski aparat FED-5b w zestawie z lampą błyskową. Lampa jest zasilana z gniazdka końcówka mniej więcej pasuje do mojego canona 50d. Moje pytanie brzmi czy jak podłącze tą lampę mogę coś uszkodzić w aparacie? Czekam na odpowiedz Pozdrawiam!
Tak, jeżeli lampa ma za duże napięcie (ta pewnie ma ) to możesz uszkodzić aparat.
50-tki chyba nie spalisz, ale pewny nie jestem. Ja na Twoim miejscu nie podłączałbym tego badziewia - za 300zł kupisz mocną lampę z regulacją mocy i kilkoma dodatkowymi funkcjami np. Yongnuo YN560. Jeśli zależy Ci na ETTL to za dobre pieniądze kupisz 430EX, którą mam i bardzo polecam.
Używałem z 350D jakąś starą lampę od Zenita, działało ok z tym że ona była zasilana dwoma "paluszkami". Odkąd posiadam 50D nie ryzykuję i nie bawię się w takie rzeczy, dlatego kupiłem Nissina :)
Tak przez ciekawość, co to za lampa?
Zaraz tam badziewie. :P Radziecką lampę o liczbie przewodniej rzędu 40 m dla 100 ISO, z regulowaną trójstopniowo energią błysku i z dwoma reflektorami można na allegro wyhaczyć za 10 złotych. ;)Cytat:
Ja na Twoim miejscu nie podłączałbym tego badziewia - za 300zł kupisz mocną lampę z regulacją mocy i kilkoma dodatkowymi funkcjami
Pzdr
Grzesiu
Teoretycznie nie, w praktyce owszem, tak :-)
http://www.botzilla.com/photo/strobeVolts.html
http://canon-board.info/showpost.php...&postcount=105
Niektóre stare lampy potrafiły walić na stopkę grubo ponad 300V.
Hmm może racją żeby sobie dać z nią spokój może trochę szkoda bo daje nawet ładny błysk.
Foto lampy:
http://zapodaj.net/images/052b293e8cc5.jpg
Ta lampa ma najprawdopodobniej liczbę przewodnią LP = 18, wbudowana kukułka w Twoim 50D ma LP = 13 więc zyskasz naprawdę niewiele mocy błysku a stracisz pomiar błysku (E-TTL)
Zrób sobie bilans ewentualnych zysków i strat. Masz fajną i drogą puszkę - podłączając do niej starą bezwartościową lampę zyskujesz niewiele światła, a tracisz ETTL i w najgorszej sytuacji także aparat. Ułamek kwoty jego (aparatu) ewentualnej naprawy wystarczy na porządną lampę ;-)
Ok to dziękuje wszystkim za pomoc ciesze się ze nie podłączyłem ruską do mojego body a trochę mnie to kusiło. Może kupie coś z tańszych produkcji Nissin czy coś takiego. Myślę że dla amatora w zupełności wystarczy.
Ja mam jeszcze jedno pytanie: czy te odpowiedzi są oparte na jakiś oficjalnych informacjach od Canona:?: Tzn. skąd wiecie że nowsze aparaty są chronione do 300V? Tak jeszcze przy okazji: rozumiem że 500D również ma margines do tych 300V skoro jest po 350D,400D i 450D?
Jedyna notka z instrukcji dotycząca innych lamp niż Canonowe to: "Nie należy podłączać wysoko napięciowej lampy błyskowej do gorącej stopki aparatu, ponieważ może ona nie zadziałać."
Nie jest tutaj napisane że aparat może ulec uszkodzeniu, aczkolwiek zwrot "nie należy" sugeruje nie podłączanie :/ I tu mam właśnie dylemat. Bo nigdzie nie mogę znaleźć oficjalnej informacji na ten temat poza forami. Chyba zostaje mi tylko telefon z pytaniem do serwisu Canona.
Gdyby kogoś jednak interesował zakup starej lampy, to polecam tę stronę:
http://www.botzilla.com/photo/strobeVolts.html
można sobie sprawdzić napięcia na stopce paru popularniejszych modeli ze starej stajni.
Spoko :) czytałem już wszystkie. Ale już nie męcze :P
Nie lepiej dokupic wyzwalacz radiowy najtanszy :P? Zyskuje sie mobilnosc lampy i pewnosc ze sie aparat nie spali. Ja w swoj laduje 190V i nic mu nie jest ;)
z tym jednak trzeba uważać, bo wyzwalacz radiowy też może mieć niewielką tolerancję na wysokie napięcie.
np. popularny yongnuo toleruje tylko 12V :roll:
(wow! czyżby zmieniło się oprogramowanie forum i można już wrzucać fotki większe niż 800px??)
Dostałem odpowiedź od Canona... cytat z instrukcji :/ Jednak zaryzykowałem i po podłączeniu lampy i kilku wyzwoleniach wszystko pięknie śmiga :) Czyli Canon 500D na pewno działa do 250V :)
Napisalem najtanszy w rozumieniu ze nic tanszego od kaktusow nie ma ;) a z tabelki wynika ze ciagna 300V az milo. Do tego te cale zapiski ze od tego i tego modelu to tylko miedzy bajki czasami. Gdyby to wszystko bylo prawda do konca to bym juz dawno robil zdjecia pudelkiem po zapalkach :P To jest bardziej losowe niz sie wydaje. 300D ma ponoc do 6v ? A jakos 300V wytrzymal wielokrotnie zanim zakupilem wyzwalacz :)
ZTCW 300D miał jeszcze mechaniczne odpalanie błysku - styk przy migawce, który można było sobie jedynie zespawać, jeżeli przyłożyło się za dużo V :wink:
(oczywiście mówimy o styku centralnym)
od 350D wzwyż masz już wyzwalanie elektroniczne (triak czy tyrystor), czyli podobno do 250V i liczy się polaryzacja.
Witam
mam mały problem posiadam canona 400d, dostałem od znajomego fotografa jego starą lampę jest to soligor tif 380 i problem polega na tym , że w o ile całkiem jasnych pomieszczeniach, lampa doświetla naprawdę fajnie, to w ciemnych jest już problem zwyczajnie jakby za słabo błyskała. Podłączyliśmy tą lampę na próbę do Nikona kolegi i ewidentnie błyskała mocniej (przepalała na tych samych ustawieniach co w canonie) wyglada na to jakby to aparat "tłumił" błysk i teraz pytanie czyżbym miał coś źle ustawione?
Soligor Tif 380 jeśli nawet ma stopkę w standardzie Canona, to działa tylko w zwykłym TTLu, a więc w przypadku 400d tak naprawdę tylko pełną mocą. W pewnych granicach, zwłaszcza tam gdzie nie ma odbić światła, np. w plenerze można wspomóc się regulacją zooma palnika lampy i osłabić błysk ustawiając szersze rozproszenie światła. Sprawdź więc jeszce raz czy na pewno bbyły dokładnie takie same ustawienia lampy (zoom) jak i aparatu (przesłona, czułość, odległość od obiektu, czas - aby dłuższy niż synchronizacja).
Miałem i używałem tę lampę z 350d i działała poprawnie
kupiłem ostatnio taką oto lampkę :
http://www.adverts.ie/camera-accesso...ash-gun/323948
wszystko pięknie ładnie ale nie potrafi się dogadać z C400D. To multi-dedicated więc próbowałem z różnymi opcjami ale aparat nie był w stanie wyzwolić błysku . przycisk test działa . Lampa wyzwala się na zenicie 12 XP ... co może być nie tak co radzicie ? Na początku przeczytałem o tym by zamienić bieguny na stopce. Może to pomóc ?
dodam że jakiś czas temu podpinałem identyczną lampę tyle że pod inną nazwą i wszystko działało. Wiem że wcześniej była roztrzaskana i że kolega ją naprawiał ale nie wiem czy zamienił bieguny. Kolega ma pentaxa
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
zminiłem polaryzacje na stopce lampy i trybi ;)