Oryginalne telekonwertery canona (białe) współpracują tylko z białymi obiektywani canona. I to chyba nawet nie z wszystkimi. Nie da sie po prostu fizycznie założyć na wymienione obiektywy z powodu wystającej soczewki z telekonwertera.
Wersja do druku
Tc canona wg specyfikacji działają z wszystkimi stalkami powyżej 135mm i większością długich zoomów. Miałem jednak nadzieje ze specyfikacja specyfikacją a praktyka praktyką;). Canon 180mm z tc na pewno działa - w takim razie może analogiczna sigma albo tamron będzie mieć tylna soczewkę na tyle daleko by można go było używać w takim tandemie?
Przy okazji mam jeszcze jedno bardzo naiwne pytanie - niestety bawiłem się tylko typowo manualnymi wynalazkami i nigdy w łapce współczesnego szkła macro nie miałem. Jak to jest z af w takich szkłach - używa się go normalnie przy pracy macro(~1:1) czy tak jak w wynalazkach ostrzy się oddalaniem i przybliżaniem obiektywu a af jest tylko do "zwykłych" zdjęć?
Podam przykład Tamrona 90 mm. Obserwując kumpla (a także pracę obiektywu ;)) lepiej zapomnieć o AF. W wymienionym przeze mnie szkiełku AF pracuje jak wiertara (ale tylko pod względem głośności) bo do szybkich on nie należy :P. Ostrzenie na zbliżanie-oddalanie jest najskuteczniejsze.
Mam obiektyw Tamron 180 mm Macro. AF działa zarówno przy zdjęciach macro i innych. Ja osobiście używam tylko ostrzenia ręcznego, AF jest wolny i niewygodny.
Przy odwzorowaniach 1:1 i tak praktycznie musisz wyłączyć af i ostrzyć ręcznie lub przybliżać lub oddalać aparat gdy chcesz zachować zadaną skalę odwzorowania. Przy papierowej głębi ostrości af będzie się gubił. Przy skalach 1:4 itp. można pokusić się o stosowanie af.
Moim zdaniem korzystniej jest ostrzyć ręcznie. Nawet jeżeli rezygnujemy z maksymalnego odwzorowania. Często w ten sposób można złapać ciekawy kadr. Szybciej ustrzelimy 3-4 lub więcej ujęć, niż w sytuacji gdybyśmy czekali na AF. Strzelając choćby powershotem utwierdziłem się w takim przekonaniu, nawet pomimo "wolnostrzelności" tego aparatu. :)
Witam
Chce kupic ten obiektyw macro , co o nim myslicie , sa lepsze jeszcze od niego ? ..bo chce kupic jak najlepszy , nie patrze na cene ..
Canon MP E - Makro-Objektiv - 65
mm - f/2.8 - Canon EF
Albo mam jeszcze taki do wyboru - Canon MP-E 65mm 2.8 Macro (1:5)
:| to to samo jest
Najlepszy to chyba Canon EF 180mm f/3.5 L USM macro :roll:
Ale jest jeszcze Canon EF 100/2.8 Macro - bardzo dobry obiektyw :)
Witam
Troche mnie nie bylo (sorki) , no wlasnie ze niby to samo a inaczej zupelnie wygladaja .
Lupenobjektiv MP-E 65
Canon MP-E 65mm 2.8 Macro (1:5)
Tak samo tylko pod innym kątem!!! Ten u góry ma pokazany uchwyt do statywu.
Naprawdę potrzebujesz takiego obiektywu?
Skala odwzorowania od 1:1-1:5.
Największy obiekt jaki nim sfotografujesz może mieć ok. 2,5 cm (na APS-C). Chcesz robić TYLKO portrety muchom?
tak rzeczywiscie masz racje , to jest ten sam obiektyw ....ok , wobec tego co doradzasz ?
Dalsza dyskusja o niezbyt drogich szkłach marko: http://www.canon-board.info/showthread.php?t=79845