w 24-70 na cropie brak szerokości, znajdz wątek sprzęt do ślubów, tam masz w zasadzie wszystko
Wersja do druku
w 24-70 na cropie brak szerokości, znajdz wątek sprzęt do ślubów, tam masz w zasadzie wszystko
nie no nie musi być szkło 18-200, 2.8 i cena do 1000 zł :D może być za 1001 zł :D hehe tak w ogóle cenowo potrzebuję do 2 tys taki w miarę dobry zastanawiałem się nad tamronem zakres ma chyba od 28 do 70 mm to trochę jest mało bo chciał bym zakres do 100 mm czasami stoi się dalej od młodych i 70 nie łapie tego co potrzeba
parcie na klawiaturę zmień w ciśnienie na ekran i poczytaj trochę. To naprawde nie boli i czytanie jest NA PEWNO dużo lepszym sposobem zdobycia wiedzy niż pisanie.
Masz do poczytania 10 stron takich i temu podobnych dylematów w posklejanych wątkach, a ponadto wiele więcej w dwóch poteżnych wątkach o sprzęcie do ślubów (linki trzy posty wyżej).
Do klawiatury wróć dopiero gdy to wszystko przeczytasz.
gwozdzt jesteś bardzo mądry ale czytałem np te tematy co już wrzucone były do tego wątku. widze ze każdy poleca tylko tamrona 25-70 mm ze światłem 2,8 a ja zadałem inne pytania jak coś to zobacz na początek tematu i sobie je przeczytaj.
no to wpisz pytanie do istniejacego wątku...:)
OK więc pytam :
czy obiektyw Canon EF 28-135mm f/ 3.5-5.6 IS USM
będzie dobryt do robienia zdjęć na ślubach
i czy mógł bym zobaczyć foto zrobione ze światłem 2,8 i 3,5 bo chciałem porównać
bedzie za ciemny i za waski na dole...
co porównac ?? pytanie jest niestety bez sensu..
"swiatlo" ma wplyw na GO i czasi migawki.. te w roznych sytuacjach/miejscach beda zupelnie inne.. nie da sei tego tak porownac dlatego pytalem wczesniej czy w ogole wiesz o co pytasz :roll:
Jak pisali za wąski na dole na cropie i ciemny, weź tamrona 17-50 2.8 i dłuższą stałkę, ja bym polecam C 85 1.8. To na początek. Ogniskowych ci nie zabrakcie przy takim zestawieniu. Pofocisz to się okaże czy wolisz zakresy z zoomów, czy wybierzesz 3 stałki, co wydaje się lepszym rozwiązaniem 35 1.4, 85 1.?, 135 2.0 (zoom jako rezerwa):)
Tylko dodam iz kupujac Tamrona 17-50 trzeba sie liczyc z tym iz jego AF potrafi sie pogubic - u mnie to bylo powodem pozbycia sie tego szkla - ktore jednak jak trafi AF jest za te cene b.dobre.
Jesli o sluby chodzi to nie wiem czy mozna sobie pozwolic na bledy AF?
Jesli bedziesz robil jako gosc lub jako ten "drugi" to wg mnie jest ok, lecz gdy masz "focic" tym szklem jako ten "pierwszy" to IMHO nie najlepszy pomysl i tutaj niestety bedzie potrzebny wyzszy budzet.
Inna kwestia to wymagania "zleceniodawcow" ktore sa na bardzo roznym poziomie.
Chyba tak.
Tylko dochodzi odwieczny problem z FF/BF, z którym ja tez się bujam :/
ja na śluby będę zabierać
canon 17-55f2.8 IS USM
canon 70-200 f2.8 USM
EX430 + 2 zestawy baterii
20GB
3 akumulatorki
mam nadzieje ze po wakacjach uda mi sie skompletować to co wymieniłem przez zimę trening portretowy a na wiosnę szukać jakiegoś fotografa który przyjmie mnie pod swoje skrzydła na sezon a za 2 lata już chciał bym sam pstrykać
Ktoś wcześniej dobrze napisał, że jak chce sie zarabiać to najpierw powinno sie zainwestować jestem też tego zdania. Mnie osobiscie jako studenta pracującego w wakacje za granicą nawet w tej chwili byłoby stać na kupienie 2 dobrych szkieł ale nie robię tego gdyż nie będa na siebie zarabiały. I z tego co widze to zostaje tylko tamron 17-50 w rozsądnej cenie z super ostrością i dobrym swiatłem. Bo 17-40 to pod cropa i na śluby jakos mi nie pasuje za krótki na długim końcu i za ciemny. Fajnie za to bedzie jak sie ma to szklo i sie przejdzie na FF ale tak to nie za ciekawie to widze. Ja poki co nie zarabiam KIT mi styknie chociaż denerwujące jest słabe światło i kiepska ostrość np na F/3.5 i 18mm.
W każdym razie jak ktoś ma już body to za 5k kupi 2 dobre szkla i może śmigać na sluby np 17-55IS f/2.8 + 85/1.8 + flash 580EX powinien sie zmieścić w 5k a zwróci się po kilku weselach... bo napewno w okolicach 1k zł za wesele to niska cena i na start można się przebić.
Kupilem 24-105 IS F4 Canona :-) - a tak to u mnie bylo:
Sprzedalem Tamrona i sie mocno glowilem co kupic.
Gdybym planowal zostac na cropie to kupilbym 17-55 Canona bez namyslu.
Lecz planuje przesiadke na FF i w/w niestety nie daloby sie do niego podlaczyc :???:
Wiec po mojej analizie jakie "F"-y sa mi potrzebne na FF zdecydowalem na 24-105 4 IS (rozwazalem tez 24-70 2.8 ale u mnie wygral ten pojedynek zakres oraz IS kosztem swiatla). Stracilem tutaj szerokosc jaka mialem w Tamronie - lecz u mnie i tak b.rzadko robilem szerzej - obecnie nawet na cropie te 24mm jest dla mnie dosc szeroko.
24-105: jest to b.dobry obiektyw "spacerzoom" - ostrzy i pewnie dziala AF juz od 4 - wszystkie fotki sa trafione.Dodatkowo jego IS pomaga mi przy moich drzacych dloniach - pozwala zejsc z czasem dosc mocno.
Dla szerokosci i "jasnosci" planuje zakup C24 lub C35 1.4 na FF.
(myslalem tez o 16-35 2.8 - lecz tak jak wspomnialem "szerokosci" nie uzywam duzo obecnie - jak to sie zmieni to bede mial nastepny dylemat co z tym zrobic).
Reasumujac IMHO:
- jesli nie planujesz FF to EF-S 17-55 2.8 IS Canona bedzie zamiennikiem Tamrona takim naturalnym i najlepszym
- jesli planujesz FF to sprawa sie lekko "komplikuje" i tutaj pytanie jakie swiatlo Ci potrzebne, jaki zakres, stalki czy zoom - rozne "kierunki/rozwiazania" mozna tutaj dobrac dla siebie.
- musisz sobie odpowiedziec co i jak bedziesz focil i czy docelowo FF czy pozostanie w cropie.
Do Aparatow z Cropem polecam tez 17-40 daje fajny szeroki kącik :P:P Szkoda ze nie ma stabilki ale i tak daje rade
Nie miałem Tamrona 17-50 2.8 :roll: .
Zamieniłem 17-40 4L i 24-105 4 IS L na Canona 17-55 2.8 IS i jestem zadowolony. Jedno szkło mniej w torbie, 1EV więcej w szkle, stabilizacja w całym interesującym mnie zakresie. To chyba pozytywnie świadczy o jego jakości :p .
Hejka smiling smiley
Chciałby troszeczkę zacząć pracę w kierunku zdjęć w kościele (śluby, chrzciny, przyjęcia). Mam do Was pytanko co proponowalibyście za sprzęt w tej materii? Używam aparatu Canon 350D. Nie piszcie mi tylko że za taką kwotę się nie da :) Po prostu wasza rada.
Obiektyw do 1300zł-1400zł
Lampa do 900zł-1000zł
Czy te są w miarę dobre ?
[www.allegro.pl]
[www.allegro.pl]
Pozdrawiam smiling smiley
Na początek popraw linki. Poszukaj tematów o foceniu w kościele.
Zaraz modzi i tak zamkną ten wątek. Poza tym nie napisałeś co masz, a linki dałeś do Allegro...
a dołaczyłem tylko do istniejącego... :-)
natomiast pytającemu do 350D w podanych granicach cenowych można zaproponować chyba tylko jakaś Sigmę/Tamrona typu 17-50/18-50 ze stałym światłem f/2.8 + lampę 430EX oraz życzyć szczęścia z AF ;-)
Ponadto, a może przede wszystkim! nie rwać się od razu do przyjmowania zleceń od nowożeńców, lecz koniecznie znaleźć kogoś doświadczonego, od kogo można byłoby się najpierw cos nauczyć.
i jeszcze zanim uda się do kościoła, poczytać o zasadach!
http://canon-board.info/showthread.php?t=7340
jesli zamierzasz robic za pieniadze 350tka to nie szanujesz swoich klientow
f/2.8 to niestety za ciemno w kosciolach, chyba ze lubisz walic z lampy
ja do 350d mam S18-502.8 i ex 430 i narazie zrobiłem tym kompletem wesele i reporterke
a czy ja napisałem ze za pięniadze robiłem , dla rodziny ;-)
jeśli nie chcesz/nie możesz pokazać, to może choć napisz jak Ci to wyszło?
tak jak tu:
http://canon-board.info/showpost.php...32&postcount=1
czy może jakoś lepiej?
nie stety nie mam pozwolenia od PM zeby zdjecia pokazywać ;-)
To bardzo wygodnie.
ja tylko wyraziłem swoją opinie jaki sprzed mozna kupić za tą kase jak kogoś uraziłem to przepraszam
nikogo nie uraziles ale tutaj wszyscy prawie maja hopla na pkt zdjeci slubnych i tym czym mozna je focic...
Bo kazdy chce byc "fotografem ślubnym" przez wielkie "F"... A ja znam takiego co podpina do cyfry obiektywy M42 i potem oddaje odbitki na papierze. Nie bawi sie w net i galerie... Ale efekty sa takie, ze sam bym wybral takie fotki. Dlaczego ? Dlatego, ze maja klimat i sa inne niz wymuskane, ostre i nie wiadomo jak bardzo wybajerzone foty. Klient zawsze sie znajdzie. A sa ludzie, co szukaja czegos innego niz to co znajomi mieli w albumie...
Ale lepiej brzmi 5D z 35L itp :)
trafiłeś na forum fotografów ślubnych : )
dogmat panujący na tym forum brzmi:
bez dwóch 5D pięciu stałoogniskowych eLek i Ds jako backupa nie podchodź do zdjęć ślubnych bo będziesz profanem, fotoziutkiem i kotleciarzem
co wcale nie oznacza, że w innym wypadku profanem, fotoziutkiem i kotleciarzem nie zostaniesz : )
oczywiście wszyscy tutejsi mędrcy od zdjęć ślubnych już pierwsze wesele trzaskali na piątkach
i nigdy poza paroma fotami zamieszczanymi w necie i wypieszczonymi w PS nie oddają fot gorszej jakości : )
chore podejście do zdjęć ślubnych... bo dobry fotograf zrobi lepsze zdjęcia z 40d, kitem i lampą co matoł z 5d i 35L, do tego dochodzi postprocess w którym niekiedy dzieją się cuda bez znaczącej straty jakości... sam specjalistą nie jestem ale fotografowałem dwa śluby i muszę powiedzieć że albo jestem tępy ale wyjątkowej trudności (oprócz oczywiście ujęcia wszystkich ważnych momentów) nie widzę.. nie każdy będzie robił z ceremonii odbitki 20x30cm żeby były wyśmienitej jakości, taki format służy przede wszystkim zdjęciom plenerowym.
PS. jeżeli ktoś chce pokaże kilka ujęć na PW :)
pozdrawiam profesjonalistów i onanistów
Z rozrzewnieniem wspominam czasy kiedy robilem sluby aparatem FED 4 i lampa Czajka:)
A wybitny fotograf mial Pentacona SIX i lampe FiIL 105.
Co to byly za czasy i co to byly za zdjecia !!
Na dzien dzisiejszy dla wlasnej przyjemnosci robie sluby 40D, Tamron 18-250 i 580 EXII.
Wiekszosc moich zdjec bardziej sie podoba parze mlodej niz zdjecia robione przez zawodowego fotografa.
Wiele portretow robionych na 200mm i wiecej wzbudza duze zainteresowanie
sztajmes
I chwala Ci za to ! Skoro klient zadowolony to jest conajmniej dobrze ;] .
Ale polecajac komus takie gowno jakims jest Sigma 18-200 czy podobne to bym sie dobrze zastanowil... a wiem co mowie bo juz taka przerabialem , i 18-125 , pluje sobie teraz ile zdjec przez to mialem skopanych.
to nie jest chore podejscie z tymi piatkami i stalkami. Po prostu to sprawdzony sposob na to zeby uzyskac bardzo palstyczne, ciekawe zdjecie ktore nawet latwiej jest zrobic. To jeden z trendow foto slubnego, taki reportarz z duza dawka malej glebi ostrosci ktory naprawde sprawa ze te fotki wyjatkowo milo sie oglada - zupelnie inaczej jak plaskie pstryki z flashem walonym naookolo bez umiaru ktore sa na kazdym kroku.
To nie jest chore, to po prostu lepiej wyglada:)
Ale dobry fotograf zrobi lepsze zdjecia 5d z 35/L od innego dobrego fotografa z 40d z kitem! Po co fotograficy przyrody kupuja jasne dlugie tele, targaja te kilogramy w teren? Przeciez jest opcja sigma 70-300 z kenko x2 - ogniskowa ta sama, a miesci sie w glebszej kieszeni! To puste gadanie! kazdy fotograf specjalizujacy sie w jakiejs dziedzinie dobiera sprzet do swoich potrzeb, nie od dzis wiadomo ze slubnym najbardziej leza 5d i jasne stalki. A co da sie wyciagnac z inego sprzetu to inna kwestia.
krzychoo - nie ma sensu się ekscytować. Rynek czeka i na zdjęcia z 40d i na foty robione solidnym sprzętem. Na wszystko jest klient. Opinie ,,doświadczonych'' wkładam między bajki. Pewnie, że balonem da się oblecieć świat....
Para Młoda nie czeka na foty z aparatu X, czy Y, czeka na satysfakcjonujące zdjęcia.
A dobre zdjęcia zrobi każdy aparat, jeśli będzie miał go kto obsłużyć.
Ktoś robiący zdjęcia prostą lustrzanką z kitowym obiektywem, to zwykle początkujący i bierze za swoją pracę dużo mniejsze pieniądze (czasem symboliczne) niż ktoś inny fotografujący profesjonalnym sprzętem z zestawem stałoogniskowych eLek.
I na jedne i drugie usługi jest i zawsze będzie popyt. Nie każdego stać na opłacenie profesjonalnego fotografa, który pobiera za ślubny reportaż 3 tys złotych.
Nie rozumiem stwierdzeń : tym aparatem sie da, tym sie nie da, ten obiektyw sie zupełnie nie nadaje, najlepiej kupić inny.
Ma szczęście ten, co ma pieniądze i może sobie kupić na starcie FF i zestaw szkiełek za drugie tyle, albo więcej. Ale nie każdy ma na takie inwestycje, nie każdy też ma zdolność kredytową wystarczającą na kredyt w takiej wysokości.
Sprzęt powinien raczej na siebie zarobić, a zestaw powiększać sie wraz z rosnącymi umiejętnościami fotografa, bo nie zapominajmy, że taki początkujący będzie miał trudność ze zrobieniem dobrego zdjęcia jasną stałką na przysłonie 1.2, czy 1.4.
Wyluzujcie. O fotografie świadczą zdjęcia a nie sprzęt. Zamiast pisać takie rzeczy, że 350d nie nadaje sie do ślubów pokażcie swoje zdjęcia !
Kto czytał książkę Andrzeja Mroczka ten wie, czym ten człowiek fotografuje. Więcej pisać nie trzeba.
wszystkim da sie robic zdjecia wszystkiemu bez problemu. Duzo zalezy od samego odbiorcy ale teraz nawet fotograf za 1.5zl czy ile tam biora (nie wiem) jest w stanie kupic sobie pelna klatke. Ma znaczenie jakim sprzetem sie robi, bo sprzet daje zdjecie, fotograf odpowiednio tym kieruje. Jasnej stalki nie zastapi kit z lampa i klimat jest zupelnie inny. To nie chodzi o to zeby byc posh fotografem:) Tylko ze naprawde rezultaty sa inne, wg mnie bardziej mile dla oka. Ale to zalezy od tego co naprawde ktos oczekuje od fotek i jak patrzy na fotografie. Dla mnie efekty z pelnej klatki zawsze kojarzyly sie bardziej ze starymi analogami ze wzgledu na zabawe glebia ostrosci. Fotki z copa juz robia mi sie bardziej plaskie bo wiem czego cropem nie mozna zrobic a co mozna FF:)
Punkt widzenia zalezy zdecydowanie od punktu siedzenia:)