Wiem, ale nie chciałem psuć nastroju... :mrgreen:
Wersja do druku
Wiem, ale nie chciałem psuć nastroju... :mrgreen:
No właśnie.
Botanicznie masz absolutną rację, ale jak byłem mały (czyli w zeszłym wieku), to na podwórku dla dzieci to były synonimy. Więc wiesz...
A teraz jesteśmy stare pryki i się musimy pogodzić z tym, że smartfon jest synonimem aparatu fotograficznego :mrgreen:
Pozwolę sobie zaoponować... Właśnie dlatego, że jesteśmy "stare pryki", jesteśmy wolni i nie musimy się godzić z niczym (co jest rzecz jasna, dla niektórych, źródłem sporej frustracji).
@Leon007 Jak masz więcej takich "kwiatków", to pokaż. Z przyjemnością obejrzę... :D
P. S.
Leon, napisałeś, że "jakiś ruch w twojej galerii..." No cóż, wszystko musi dojrzeć. Jest takie stare szkockie przysłowie - Odpowiedni czas na wszystko, sam się znajdzie - Tu mniej więcej tak to działa...
Jak zrobię jakieś ładne, które mnie się będzie podobało - pokażę.
Dawno temu - też w zeszłym wieku - kupiłem, i mam ciągle, książkę "Nauka o fotografii" Andreasa Feiningera. Jest w niej zdanie (cytuję pamięci): "rób zdjęcia takie, jakie się tobie podobają". Trzymam się tego od 40 lat.
Mam dokładnie tak samo :D
I ja też. Miło jest, jak się jeszcze komuś innemu podobają, ale- w gruncie rzeczy- nie jest to konieczne, aby się zajmować fotografią.
Jest dalszy ciąg tej myśli: "zawsze będzie ktoś, komu też się spodoba". Znowu z pamięci.
Żeby już nie było nieporozumień - żmijowiec zwyczajny (Echium vulgare)
nr 42
Załącznik 13443
i olsza szara (Alnus incana)
nr 43
Załącznik 13444
Czym Ty to robisz, że taka piękna głębia ostrości Ci wychodzi?
Canon EOS 5D, Zeiss Planar 1.4/85. Do dwóch ostatnich zastosowałem pierścień pośredni 13 mm, bo sam obiektyw ma dość dużą minimalną odległość. Oba zdjęcia z otworem maksymalnym.
Chaber wczorajszy jest bez pierścieni, dlatego szerszy kadr.
Nie ma exifów, bo w czasie obróbki i przekształceń formatu na TIF z kompresją bezstratną LZW (w takim formacie archiwizuję obrobione zdjęcia), owe exify znikają. Ale jak ktoś zapyta o szczegóły - chętnie odpowiem.
A nie nie, do exifów to ja nawet nie próbuję zaglądać. Uważam, że to tak, jakby zaglądać komuś do szuflady z majtkami... Natomiast ten Zeiss... Kiedyś marzyłem o nim, ale trochę mnie odstrasza jego cena. W każdym razie obraz daje niesamowity i właśnie przy pełnej dziurze.
No, normalnie trochę kosztuje, ale staram się korzystać z okazji. Przy wprowadzaniu canonów R, wiele sklepów wyprzedawało się ze sprzętu do EOSów. W ten sposób kupiłem tego Zeissa, za prawie połowę ceny, jako "powystawowy". O ile pamiętam coś około 3000-3500 zł. Miał pełną gwarancję z przedłużeniem itd.
W tym samym czasie kupiłem w sklepie B&H w Nowym Jorku aparat EOS 5Ds, już nie powystawowy, ale nowy w promocji - wyprzedawali zapasy. To było szaleństwo: w pierwszej turze się nie załapałem i wszedłem na listę oczekujących - dopiero w drugiej. Razem z wysyłką i cłem było to około 1600 $. Ktoś tu na forum, chyba kolega becekpl, rzucił taką informację i skorzystałem. :D
A imię tego maku czterdzieści i cztery.
Załącznik 13484
... A imię tła, jest Legion
Bardzo ładne :D
Dziękuję. Tym razem separacja planów uzyskana przez użycie obiektywu 600 mm.
Młode wszystkich zwierząt, ptaszki też, są śmieszne.
nr 45
Załącznik 13526
nr 46
Załącznik 13527
I dalszy ciąg kwiatów polnych
nr 47
Załącznik 13528
nr 48
Załącznik 13529
Żółty ptaszek.
nr 49
Załącznik 13583
Krajobraz z bocianem
nr 50
Załącznik 13603
Bukiet
nr 51
Załącznik 13604
UFO
nr 52
Załącznik 13621
Kaszubska wieś, letnim popołudniem.
nr 53
Załącznik 13768
nr 54
Załącznik 13769
Chyba niedługo trza żąć...
Na to wygląda. Na tyle, na ile się znam - bo nie jestem rolnikiem - to pogoda tutaj chyba sprzyja: na ogół jest ciepło i słonecznie, ale czasem też pada deszcz.
Zboże jest ładne jako łan i jako pojedynczy kłos. I tak usiłuję jakoś tę urodę pokazać, chociaż ciągle to jeszcze nie to.
Żeby poczuć tą urodę, dobrze jest iść brzegiem takiego łanu, zanurzywszy w nim rękę. I nie próbuję być "poetycki", to po prostu działa... :mrgreen:
Czuć czuję i widzę, ale żeby jeszcze na zdjęciu było to widać. Będę się starał.
A tymczasem ciekawostka przyrodnicza: pierwszy raz, odkąd tu mieszkam ponad 20 lat, sfotografowałem wróbla w okolicy. Dotychczas tylko mazurki.
nr 55
Załącznik 13783
Zaś Słońce jest dzisiaj 152 067 184 km od nas. Jeszcze 2 lata do szczytu cyklu słonecznego.
nr 56
Załącznik 13784
Wycinek 100%, ta plama jest olbrzymia.
nr 56a
Załącznik 13785
To jest przerażające. Serio! Gdy pomyślę, że nasze życie zależy od tej ogromnej potęgi, której wręcz nie jesteśmy sobie w stanie wyobrazić i której tak naprawdę nawet dobrze nie znamy, ćwiartki mnie przechodzą po plecach...
Nie wiem, czy znasz książki Hoimara von Ditfurtha. Jeśli znasz, to wiesz, o czym mówię.
Książki znam, w czasie studiów (czyli w zeszłym wieku) przeczytałem wszystkie cztery wydane wtedy w Polsce. I dlatego mnie to tak fascynuje - po prostu zdjęcie Słońca. Nie mam jakiegoś wyrafinowanego sprzętu do takich zdjęć; długi teleobiektyw i własnoręcznie zrobiony filtr z folii astronomicznej. W tę plamę na zbliżeniu swobodnie zmieściłyby się dwie Ziemie, a jeszcze nie jest największa spotykana.
Trochę wiedzy - linki, którymi posługuję się przy tych zdjęciach:
1. https://www.nasa.gov/mission_pages/s...now/index.html
(ten jest teraz spieprzony, przeglądarki raportują jakąś usterkę, ale normalnie są aktualne zdjęcia Słońca prawdziwymi teleskopami)
2. https://theskylive.com/how-far-is-sun
3. https://www.spaceweatherlive.com/en/...ion/13363.html
4.https://www.spaceweatherlive.com/en/...ot-region.html
Obejrzałem parę filmów z tego pierwszego linku, ze strony NASA... Niesamowite. Choć mnie też to bardzo fascynuje, jakoś nigdy nie myślałem, żeby się zająć na serio astrofotografią. Ale kusi.
A ten teleobiektyw... To jaki masz? Czy to może być coś "budżetowego", czy niekoniecznie? Kiedyś chciałem kupić lustrzany MTO-1000, ale zrobiły się strasznie drogie, a poza tym, czy to dobry pomysł (w ogóle lustrzany)?
Sorry że tak Cię wypytuję tutaj, w galerii, ale skoro zahaczyliśmy o słońce... :mrgreen:
Po to ją nazwałem konwersacyjną. Lubię pogadać w dobrym towarzystwie. ;)
Sprzęt użyty do zdjęć Słońca to Canon EOS 7D, obiektyw Sigma 150-600 S - oczywiście na 600. W poprzednim zdjęciu nr 39 był jeszcze konwerter Canon TC 1.4 II. No i ABC fotografii z takim obiektywem: duży sztywny statyw, duża sztywna głowica, wężyk, podniesione lustro. Fascynujące jest jak widzisz w czasie rzeczywistym ruch Słońca.
BARDZO WAŻNE przy fotografowaniu i obserwacjach Słońca!!!
Musi być użyty odpowiedni filtr. Ja używam folii astronomicznej nr 5, która osłabia światło 105 = 100 000 razy. Łagodna alternatywa to spalenie sprzętu, najgorsza to utrata wzroku.
https://deltaoptical.pl/folia-slonec...-0-001-20-x-20
W tym konkretnym zdjęciu dało to parametry ISO 100, f/8, 1/1250 s.
Myślę, że dobry obiektyw lustrzany też da radę. O tym MTO-1000 czytałem pozytywne rzeczy. Tańsza odmiana obiektywu 150-600 - Tamrona lub Sigmy - będzie bardzo dobra.
Tu jest przystępny artykuł https://www.optyczne.pl/888.1-artyku...%C5%84ca_.html. W rozdziale trzecim masz tabelkę co można uzyskać z konkretnej ogniskowej.
Ładnie Ci ta kuropatwa wylazła!
Aż się dziwiłem, że tak łazi po tej ścieżce. Może byłoby jeszcze lepsze zdjęcie, ale pies pobiegł przodem i ją przepłoszył.
Nie jestem w ogóle zmartwiony, zwłaszcza że nie masz racji.
To jest mazurek Passer montanus.
nr 57
Załącznik 14025
A to - wróbel zwyczajny (ew. domowy) Passer domesticus.
jeszcze raz nr 55
Załącznik 14024
A wiedzieliście, że 20 Marca jest... Dniem wróbla? :mrgreen: Dowiedziałem się o tym, z tej strony https://strzebielino.gdansk.lasy.gov...mowy-i-mazurek szukając różnic pomiędzy wróblem a mazurkiem
Ostatnimi laty moja wieś się rozbudowała. Gdy ponad 20 lat temu kupiłem ziemię i się wprowadziłem, byłem na końcu wsi a po moim podwórku biegały kuropatwy. Teraz jestem w centrum, a ostatnie domy są hen hen. Wróbel jest gatunkiem synantropijnym (trudne słowo ;)) i chyba dlatego się pojawił.
nr 58
Załącznik 14228
nr 59
Załącznik 14229
Ciekawe czy płaskoziemcy uważają, że słońce też jest płaskie?
Płaskoziemcy uważają, że Słońce jest kulą zawieszoną na Sklepieniu Niebieskim i porusza się po kryształowym epicyklu.
nr 60
Załącznik 14261
nr 61
Załącznik 14367
Zdjęcia ostropestu (którego nie wiedzieć czemu, zwykle nazywają "ostem") są fajne, bo takie "miękkie", jak przez filtr "duto", niemal bajkowe. A dla mnie mają szczególne znaczenie, bo jest to narodowy symbol kraju, w którym mieszkam...
Podobno dobry dla zdrowotności np z jogurtem. Człowiek za młodości o tym nie wiedział odczepiając te kulki z gaci.
--- Kolejny post ---
Patrząc na ostatnie zdjęcie, nie widząc poprzednich, myślę sobie, nie Heldbaum się myli to nie jest ostropest .... :)
Tutaj przypomniała mi się scenka, gdy moi synowie byli bardzo mali, jechaliśmy samochodem przez pola, siedząc z tyłu patrzyli przez okna samochodu na dwie różne strony.
Nagle jeden woła - O krowa!
Na to drugi odpowiada - Nie ! to Pani na rowerze.
To z mojego ulubionego obiektywu Zeiss Planar 1,4/85 ZE - już rozmawialiśmy. Ten ze srebrnym końcem. I do tego canon 5D nic nie mający, nawet dodatkowych literek. Sprzęt starego stolarza.
Wiecie, że ostatnio szukałem szerokiego kąta z tej serii ZE, najchętniej Distagona 2,8/21. I nie ma. Wraz z pojawieniem się canona R ta rasa obiektywów wymarła. Nawet używki nie widziałem.
Trend podpinania m42, PK, leicowskich szkieł, zaczął się dużo wcześniej, bez koniecznych przeróbek, w zasadzie od wypuszczenia chyba pierwszego a7 Sony oraz Fuji xpro1.
Takie sobie zabawy
nr62
Załącznik 14383
nr 63
Załącznik 14499
nr 64
Załącznik 14500
Kurczę... Wiedziałem, jak się to coś nazywa. Ale mi wyleciało z głowy :mrgreen: Jest to w każdym razie zioło lecznicze. Same zdjęcia mają wręcz urzekający brak głębi ostrości.
Fakt. Fajne to jest, a co do badyli, to każdy jest leczniczy, tylko nie do wszystkiego żeśmy doszli ;)
To ma takie fioletowo-różowe kwiatki zanim przekwitnie.
A może żółte?
Bociany mają niebieskie oczy.
nr 65
Załącznik 14711
A tu bocian w pozycji kiwi.
nr 66
Załącznik 14712