Odp: 5DmkIII zamókł i umarł...
niepotrzebnie go próbujesz uruchamiać. Wg. mnie w takiej sytuacji wyjąć baterię i do serwisu, bo inaczej tylko pogaraszasz sprawę - robią się zwracia i może się nie udać go ożywić. Ponieważ jak rozumiem google ci nie działą, podaję namiary na serwis:
Witold Bykowski - Naprawa Profesjonalnego Sprzętu Fotograficznego
Co do obiektywu L, to nie wszystkie są uszczelniane. Niektóre np. nie są uszczelnione jak nie założysz filtra na przednią soczewkę etc. także tutaj teoria Twoja nie działa zbytnio.
aha, wyjęcie stałej baterii wg. mnie nie ma sensu - wyjmij tylko główną. Ale mogę się mylić ;)
Odp: 5DmkIII zamókł i umarł...
Odp: 5DmkIII zamókł i umarł...
klimatyzacja w samochodzie osusza kabinę, puszka do auta, bez szkła, klapki otwarte, klima na maxa na 2-3h
Odp: 5DmkIII zamókł i umarł...
Dziwny jestem bo po takim wypadku wyjalbym baterie i oddal aparat do serwisu. Wole nie ryzykowac czekajac az elekrtonika mi zacznie rdzewiec.
Odp: 5DmkIII zamókł i umarł...
jaki jest koniec tej mrocznej historii?
Odp: 5DmkIII zamókł i umarł...
Cytat:
Zamieszczone przez
wizart
jaki jest koniec tej mrocznej historii?
http://www.canon-board.info/pierwsza...94/index3.html a Twoja? :mrgreen:
Odp: 5DmkIII zamókł i umarł...
Cytat:
Zamieszczone przez
wizart
jaki jest koniec tej mrocznej historii?
W Chorzowie (najbliższy mi geograficznie polecany serwis fotograficzny) magik poległ, bo stwierdził, że nie ma dostępu do płyt głównych do tego aparatu, a tę trzeba wymienić. Oprócz płyty głównej - układ zasilania i dwa flexy. Wysłałem więc do podpowiedzianego mi tu wcześniej (dziękuję!) serwisu i za jedyne 1850 zł :( aparat ma być sprawny. No to sobie nań czekam i zastanawiam się, czy wszystko ze sprzetem będzie ok...
--- Kolejny post ---
A swoją drogą, chorzowski naprawiacz był zaskoczony budową korpusu... . Ponoć zazwyczaj są tam jakieś zakładki wchodzące jedna w drugą, co samo w sobie już uszczelnia, a korpus 5DmkIII składa się na płaski docisk... . Kurczę, mam nadzieję, że nie kupiłem jakiejś podróby...? :)
Odp: 5DmkIII zamókł i umarł...
Cytat:
Zamieszczone przez
Voyager70
Kurczę, mam nadzieję, że nie kupiłem jakiejś podróby...? :)
Takie rzeczy tylko w Nikonie :D
Odp: 5DmkIII zamókł i umarł...
No to jak taki rozmiar szkod, to niemozliwe, zeby przyczyna bylo pare kropelek deszczu, chyba, ze roznie rozumiemy "pare kropelek". A jak polecialy jeszcze dwie tasmy, to juz tylko i wylacznie twoja zasluga,bo trzeba bylo korpus szybko otworzyc i zlacza wydmuchac (rozumiem, ze pojawily sie na nich takie efekty, jak na fotce od "mxw" ?). Ale trudno - twoj aparat, twoje decyzje, twoja kasa :-( .
Odp: 5DmkIII zamókł i umarł...
Myślę, że to nie tyle tych parę kropelek deszczu, ale ogólna wilgotność powietrza. Nie lało, ale szedłem w mgle i chmurze - może to stąd zawilgocenie wnętrza...