o ile pamiętam, ten 55-250 stm jest pod aps-c, więc kupując go zamykasz sobie drogę do "pełnej klaty"
Printable View
o ile pamiętam, ten 55-250 stm jest pod aps-c, więc kupując go zamykasz sobie drogę do "pełnej klaty"
Jestem tylko amatorem i to przez małe "a". Z mojej wysłużonej 20D przesiądę się może na 50D lub 60D. Pełna klatka to za "dużo" dla mnie. W 55-250 podoba mi się "kompaktowość" no i interesująca cena :).
A czy warto i ile jest wart canon 70-200 f/4L. Za ile warto kupić używanego.
Okolo 1500zl
Po dokładnym przeczytaniu waszych porad zamówiłem canona 55-250 IS II, bo jest compaktowy. Jednak wczoraj wieczorem przeglądając internet znalazłem canona 70-200/4 L do sprzedania o rzut beretem od mojego domu. Nie brałem wcześniej go pod uwagę bo nie ta kasa i bez stabilizacji no i duży. Zadzwoniłem podszedłem,zrobiłem kilka fotek, poprosiłem o 2-3 godzinki na obejrzenie zdjęć na komputerze. Jak zobaczyłem co ta L-ka robi z moim staruszkiem 20D zdębiałem. Kupiłem zachwycony zdjęciami. Nie wiem czy to jest obiektyw który potrzebuję ale wiem że muszę tym obiektywem zrobić parę zdjęć. Po prostu buty spadają :). Nigdy nie przypuszczałem, że tak bez zastanowienia strzelone w automacie zdjęcia mogą mieć taką jakość.
Nie zachęcam do kupowania tego obiektywu. Po kupnie można z obrzydzeniem patrzeć na jakość swoich pozostałych obiektywów.
A co kupić lub na co zbierać. Potrzebuję czegoś uniwersalnego zoom 28-70. Bo ta L-ka fajna ale mało uniwersalna.
Po taniości i dobrej jakości to 18-135 STM, bez taniości 15-85, a wręcz drogo.
Pośrednio (17)18-50 (55) KIT z STM, Tamron i Sigma. Te ostatnie mają światło 2,8, a to już coś.