Odp: Przejście z 550D na 70D - czy warto ?
Cytat:
Zamieszczone przez
Lutek
Ja tak tego nie odebrałem....ale moja sytuacja jest inna bo mam 350D...
Niby nie w temacie, ale może pomoże komuś.
Używałem przez wiele lat 350D i byłem bardzo zadowolony. Ale jak kupiłem 50D to była bardzo istotna zmiana na plus. We wszystkim.
Choć nie ma uchylnego ekranu i live-view dział tak sobie. Zakładm zatem., że skok z 350D na 70D będzie jeszcze bardziej spektakularny.
Odp: Przejście z 550D na 70D - czy warto ?
Cytat:
Zamieszczone przez
cobalt
No i to jest argument!
Tylko dlaczego 6D, 5D3, 7D2 albo 1DX nie mają takiego fajnego ekranika?
Pewnie wszystkiemu winni są zieloni. Żaba też potrzebuje trochę prywatności :).
Bo i po co?
Pamiętam jeszcze, jak mnie ten odchylany ekran wkurzał, gdy miałem A610. Wiecznie nie ten kąt ustawienia, regulacja ustawienia to strata czasu, sterczy na bok zamiast być w osi obiektywu. Ta ostatnia rzecz irytowała mnie najbardziej i do dziś uważam, że lepsze są uchylne ekrany z dolną zawiasą, a do lustrzanki celownik kątowy. Na LV nawet bez uchylnego ekranu idzie coś wypatrzeć pod płaskim kątem.
Mam 550D i 6D. Ten pierwszy daje się obsługiwać jedną ręką (mając nadgarstnik), a żeby 6D włączyć, czy przełączyć tryb, to potrzebna druga.
Wolę też powiększanie podglądu guzikami, niż kółkiem.
Górny ekran jest zbędny, bo i tak wygasza wskazania co parę sekund, a wskazania drobniutkie- nie daję mu rady bez okularów, gdy w 550D wszystko się wyświetla na głównym LCD jak się odsunie oko od celownika, i wszystkie guziki są pod kciukiem, a nie połowa na górze, połowa z tyłu.
550D też ma w Auto ISO pośrednie czułości, więc można sobie dopasować ustawienia pod konkretne ISO.
Celownik w 550D po założeniu nasadki x1,2 jest prawie taki, jak w 6D, a ten w 6D i tak się kompletnie nie nadaje do manualnego ostrzenia, o ile się nie dokupi specjalnej matówki za kolejne 2 stówy.
Canony XXD więcej z ergonomii mają z 6D, niż z XXD, więc jak ktoś to lubi, to proszę bardzo, ale dla mnie ergonomia 550D jest idealna.
Jeżeli coś może zachęcać do przesiadki z 550D na 70D, to chyba tylko AF, bo cała reszta, a w tym waga i cena- raczej nie.
O ile mi wiadomo pod względem wyższych czułości ISO seria XXD jeszcze z C 6D nie może konkurować, więc liczenie na cuda się nie za bardzo kalkuluje. Czy to będzie 550D, czy 70D, to akceptowalna jakość zdjęcia kończy się na ISO 1600, a nie na ISO 6400; aż takiego skoku jakości u Canona nie ma, aby APS-C mogło konkurować z FF pod względem szumów.
Odp: Przejście z 550D na 70D - czy warto ?
Cytat:
Zamieszczone przez
atsf
Czy to będzie 550D, czy 70D, to akceptowalna jakość zdjęcia kończy się na ISO 1600, a nie na ISO 6400
Jeśli chodzi o tą ostatnią puszkę to całkowicie nie masz racji !!!
Odp: Przejście z 550D na 70D - czy warto ?
Cytat:
Zamieszczone przez
Jago
Jeśli chodzi o tą ostatnią puszkę to całkowicie nie masz racji !!!
Dokładnie !!! w 70D iso6400 jest spokojnie akceptowalne !!!!
Odp: Przejście z 550D na 70D - czy warto ?
Atsf nie wiem, co bierzesz, ale zmień dilera;)
A tak poważnie, to fakt, że należysz do nielicznych, którym odpowiada ergonomia rebeli nie spowoduje nagle, że odwrócisz rzeczywistość o 180 stopni. Ja z ciekawości "obmacałem" sobie ostatnio trzy i czterocyfrowe body Canona i tylko jakiś kataklizm mógłby mnie skłonić do rezygnacji z ergonomii, do jakiej przyzwyczaiłem się na dwucyfrówkach. Dla mnie szybkość i logiczność obsługi oraz pewność chwytu między jednymi i drugimi dzieli po prostu przepaść! A brak górnego ekraniku porównałbym do pozbawienia samochodu zestawu wskaźników z pozostawieniem tylko ekranu komputera pokładowego. Nie wspomnę już nawet o tym, że przy ciągłym korzystaniu z głównego wyświetlacza żywotność baterii drastycznie spada, co przy całodniowym używaniu sprzętu w plenerze ma dla mnie ogromne znaczenie. Nie zgodzę się też z tezą, że obecnym dwucyfrówkom daleko do ich protoplastów pod względem łatwości obsługi. Owszem - brakuje magnezowej obudowy, gabaryty niestety trochę zmalały (ale nadal są o niebo poręczniejsze od rebeli), ale zastąpienie joya i kółka jednym nowym kółkiem jest w miarę proste do przestawienia się w kwestii przyzwyczajeń. Pozostałe rzeczy pozostają praktycznie bez większych zmian, lub zmiany są na plus - zwłaszcza w kwestii obsługi pokrętła trybów i włącznika.
Także rób sobie co chcesz, ale proszę nie wmawiaj innym (a mogą nas czytać ludzie, którzy nie mieli okazji porównać na co dzień ergonomii obu rozwiązań), że białe jest czarne a czarne to białe:)
Odp: Przejście z 550D na 70D - czy warto ?
Przyzwyczajenie drugą naturą człowieka :lol:
Kiedyś robiłem na analogowych EOS 650 i 620, które miały tylko górny ekran, więc jego brak w 550D mnie początkowo wkurzał, ale się przyzwyczaiłem. Jednak w analogach był i jest on dla mnie czytelny, a np. w 6D już jest na nim taki maczek, że go praktycznie nie używam. Czujnik zbliżeniowy w 550D nie pozwala na ciągłe wyświetlanie LCD, więc bez kichy, ale aż tyle prądu nie idzie. Zresztą, mam do niego 3 baterie, które są małe i lekkie (dwie to zamienniki prosto z Chin, ale spoko, nie odstają od oryginału), i spokojnie mi wystarczają. Mam też gripa i własnej konstrukcji podwójny nadgarstnik, a to szalenie poprawia ergonomię. Na tyle ją poprawia, że ona sama z siebie już nie musi być wysoka. Pamiętam, jak mnie zirytował 20D, w którym górne przyciski są dwufunkcyjne i trzeba pamiętać, którym kółkiem steruje się którą funkcją, a w 550D nie ma takich dylematów. Nie widzę też jakiegoś braku logiki w sterowaniu tym aparatem, a wręcz przeciwnie, wnerwia mnie sterowanie w 6D :evil: Praktycznie nie korzystam z górnych przycisków, wolę włączyć wyświetlacz przyciskiem "Q" i sobie poustawiać, co mi trzeba. Metalowe obudowy mnie nie rajcują- wolę sprzęt lżejszy, bo gwoździ nim nie wbijam. Ja bym sobie życzył, żeby jakość obudowy była jedynym czynnikiem dzielącym sprzęt na klasy ;).
A skoro 70D ma akceptowalne ISO 6400, to znaczy, że niepotrzebnie kupiłem 6D, tyle że jeszcze zależy, co jest dla kogo akceptowalne ;)
Odp: Przejście z 550D na 70D - czy warto ?
To piękna kicha ten 6D jak ma akceptowalne ISO to MAX 1600 ;)
Odp: Przejście z 550D na 70D - czy warto ?
Cytat:
Zamieszczone przez
dj_exon
To piękna kicha ten 6D jak ma akceptowalne ISO to MAX 1600
Cytat:
Zamieszczone przez
atsf
to znaczy, że niepotrzebnie kupiłem 6D
Mogę je chętnie przytulić ;)
Odp: Przejście z 550D na 70D - czy warto ?
Cytat:
Zamieszczone przez
Lutek
A to ja bym rozszerzył pytanie wątku czy warto przejść z 350D na 70D?
Pozdawiam
Ja przeszedłem na 60D ponieważ lubię robić zdjęcia w trudnych warunkach bez lampy i zależało mi na szerszym zakresie użytecznego ISO. Z 60D nie jest tak wspaniale jak oczekiwałem ale jest OK - chyba miałem zbyt duże oczekiwania. 350D w kwestii szybkości AF mi wystarczał nawet gdy w grę wchodziło łapanie biegających dzieci. Ruchomy wyświetlacz z 60D jak dla mnie jest świetny i bardzo użyteczny - grzyby z perspektywy żaby itd. - przy okazji wyraźnie większy i można sensownie ocenić czy zdjęcie jest ostre.
Filmowanie...i tu się zaczynają schody. Jakość filmów jest świetna ale brak ciągłego AF doprowadza do rozpaczy. Z tego ostatniego powodu zamierzam kupić 70D. Wprawdzie fotografia jest moim priorytetem ale okoliczności rodzinne wymuszają możliwość filmowania i głupia małpa z matrycą XMOR okazywała się sprawniejsza.
Druga sprawa. Fotografię odkryłem na nowo gdy przeszedłem na obiektywy klasy L więc sugerowałbym rozważenie czy po zmianie korpusu od razu nie zaplanować zmiany obiektywu głównego. U mnie to zawsze był 28-105 3.5-4.5 USM a teraz jest 24-105 4 L. 70-200 L 4 w porównaniu z moim kitowym C 70-300 to szok.
Trzecia sprawa. W 350D zawsze mi brakowało górnego wyświetlacza LCD , do którego przyzwyczaiłem się z przy Elanie 5e.
Pozdrawiam
Odp: Przejście z 550D na 70D - czy warto ?
70D uważam za dość dobrą konstrukcję i przesiadka z 350D czy 550D może dać użytkownikowi wiele wrażeń.
:-)