Odp: Canon 1100D nie chce mi się włączyć, co może być przyczyną, pomoże ktoś?
Cytat:
jeden styk w aparacie od baterii jest lekko wygięty , może to być przyczyną?
Myślę, że może. Ale ja raczej sama nie próbowałabym tego naprawiać, żeby czegoś nie pogorszyć. Chyba najbezpieczniej będzie pokazać to komuś i zapytać co to może być i ile to może kosztować.
Odp: Canon 1100D nie chce mi się włączyć, co może być przyczyną, pomoże ktoś?
Cytat:
Zamieszczone przez
little_fluffy
Myślę, że może. Ale ja raczej sama nie próbowałabym tego naprawiać, żeby czegoś nie pogorszyć. Chyba najbezpieczniej będzie pokazać to komuś i zapytać co to może być i ile to może kosztować.
Wiem, nie chce nic ruszać sama.
Odp: Canon 1100D nie chce mi się włączyć, co może być przyczyną, pomoże ktoś?
Ja akurat bym próbował ale to zależy bardzo od podejścia. Zaniesienie tego do specjalisty by rzucił okiem jest dobrym pomysłem. Ale nie pozwól nic głębiej grzebać niż blaszki od styków itp rzeczy. W czasie gwarancji od tego jest gwarancja i autoryzowany serwis.
A ja prawdę mówiąc wątpię by chodziło o blaszkę. Aparat działał i przestał w chwili gdy nie manipulowałaś nic przy akumulatorze. Nawet jeśli problemem byłby zły styk, to byłby on na granicy dobrego działania, skoro nie było problemu wcześniej, i powinien zaskoczyć przy próbach wyjmowania i wkładania akumulatora. Ale to tylko moje gdybanie na odległość.
Przykra sprawa, oby się szybko udało ją naprawić. Jak będzie po wszystkim to daj znać w tym wątku o tym, co się faktycznie stało.
Odp: Canon 1100D nie chce mi się włączyć, co może być przyczyną, pomoże ktoś?
Cytat:
Zamieszczone przez
piast9
Ja akurat bym próbował ale to zależy bardzo od podejścia. Zaniesienie tego do specjalisty by rzucił okiem jest dobrym pomysłem. Ale nie pozwól nic głębiej grzebać niż blaszki od styków itp rzeczy. W czasie gwarancji od tego jest gwarancja i autoryzowany serwis.
A ja prawdę mówiąc wątpię by chodziło o blaszkę. Aparat działał i przestał w chwili gdy nie manipulowałaś nic przy akumulatorze. Nawet jeśli problemem byłby zły styk, to byłby on na granicy dobrego działania, skoro nie było problemu wcześniej, i powinien zaskoczyć przy próbach wyjmowania i wkładania akumulatora. Ale to tylko moje gdybanie na odległość.
Przykra sprawa, oby się szybko udało ją naprawić. Jak będzie po wszystkim to daj znać w tym wątku o tym, co się faktycznie stało.
Kurcze no lipnie wyszło, tak się cieszyłam z tego obiektywu, jak małe dziecko, a pocieszyłam się przez kilka minut .. Dobrze, dam znac. I dziękuję za jakąkolowiek ponoć, bo wczoraj chyba pół internetu przeczytalam i nic sensownego nie znalazlam :)
Odp: Canon 1100D nie chce mi się włączyć, co może być przyczyną, pomoże ktoś?
Aparat oczywiście ma baterię do podtrzymywania pamięci, ale by ją znaleźć trzeba odkręcić obudowę, a następnie odlutować 6 czy 8 kabli i odkręcić płytę zasilania / sterowania / lampy...
Za to EOSy z dolnej i średniej półki nie mają innej rzeczy... BEZPIECZNIKÓW (!) i w razie jakiegokolwiek nawet drobnego zwarcia może zostać mocno uszkodzona płyta główna czy zasilania...
Jeśli masz gwarancję na aparat to nie kombinuj z serwisami "od wszystkiego" tylko wysyłaj do serwisu autoryzowanego na ich koszt.
Jeśli nie masz gwarancji to poszukaj takiego, co się specjalizuje w aparatach cyfrowych, byś po odbiorze aparatu od złotej rączki "od wszystkiego" nie miała ochoty kogoś ukatrupić za estetycznie zniszczony lub mocniej uszkodzony aparat.
Odp: Canon 1100D nie chce mi się włączyć, co może być przyczyną, pomoże ktoś?
Cytat:
Zamieszczone przez
Naprawiacz
Aparat oczywiście ma baterię do podtrzymywania pamięci, ale by ją znaleźć trzeba odkręcić obudowę, a następnie odlutować 6 czy 8 kabli i odkręcić płytę zasilania / sterowania / lampy...
Za to EOSy z dolnej i średniej półki nie mają innej rzeczy... BEZPIECZNIKÓW (!) i w razie jakiegokolwiek nawet drobnego zwarcia może zostać mocno uszkodzona płyta główna czy zasilania...
Jeśli masz gwarancję na aparat to nie kombinuj z serwisami "od wszystkiego" tylko wysyłaj do serwisu autoryzowanego na ich koszt.
Jeśli nie masz gwarancji to poszukaj takiego, co się specjalizuje w aparatach cyfrowych, byś po odbiorze aparatu od złotej rączki "od wszystkiego" nie miała ochoty kogoś ukatrupić za estetycznie zniszczony lub mocniej uszkodzony aparat.
O kurdę, nawet nie wiedziałam..
Bez gwarancji orientujesz się może ile takie coś będzie mnie kosztować?
Odp: Canon 1100D nie chce mi się włączyć, co może być przyczyną, pomoże ktoś?
Cytat:
Zamieszczone przez
kaamilowsky
O kurdę, nawet nie wiedziałam..
Bez gwarancji orientujesz się może ile takie coś będzie mnie kosztować?
Na to pytanie winien Ci odpowiedzieć ten serwis, do którego oddasz aparat. Zwłaszcza, że nie wiemy co zostało uszkodzone, a rozpiętość cen jest ogromna.
Odp: Canon 1100D nie chce mi się włączyć, co może być przyczyną, pomoże ktoś?
Cytat:
Zamieszczone przez
Naprawiacz
Na to pytanie winien Ci odpowiedzieć ten serwis, do którego oddasz aparat. Zwłaszcza, że nie wiemy co zostało uszkodzone, a rozpiętość cen jest ogromna.
No tak w sumie racja. Dziękuję za pomoc :)
Odp: Canon 1100D nie chce mi się włączyć, co może być przyczyną, pomoże ktoś?
Cytat:
Zamieszczone przez
kaamilowsky
No tak w sumie racja. Dziękuję za pomoc :)
Nie wiem czy to będzie analogicznie. W 1000d miałem tak, że aparat mi zgasł i się nie obudził. Hotline Canona przyznał się, że jest to błąd, którejś tam wersji firmware. Żytnia mi wgrała nowszą wersję bezpłatnie, pomimo, że dawno po gwarancji było.