Odp: Praca na 2 lampy - kościół
to ja jeszcze dorzucę swoje 3 grosze.. od zawsze ile mogłem to robiłem zdjęć w kościele w świetle zastanym.. zdarzało się niemal wszystkie, od jakiegoś czasu zmadrzalem.. mimo iż sprzęt mam coraz lepszy i pracuje tylko na stałkach 1.4-1.8 to jednak zdjecie poprawnie doświetlone błyskiem wygląda zupełnie inaczej, lepiej, pełniej.. samo zastane daje pewne ograniczenia zależnie jak i z jakiego kierunku pada światło naturalne, robi różnice między różnymi częściami kościoła, ze nie wspomnę jak wpadną promienie słoneczne.. używając lampy można wiele skorygować, bez zrobienia zdjęcia sztucznym.. jak się umiejętnie i bez przesady to zrobi flash wcale nie musi być widoczny na zdjęciach..
Osobna sprawa to kapłan prowadzący ceremonię.. jak powie niet, to kaplica..
Odp: Praca na 2 lampy - kościół
Cytat:
Zamieszczone przez
blumarine
to ja jeszcze dorzucę swoje 3 grosze.. od zawsze ile mogłem to robiłem zdjęć w kościele w świetle zastanym.. zdarzało się niemal wszystkie, od jakiegoś czasu zmadrzalem.. mimo iż sprzęt mam coraz lepszy i pracuje tylko na stałkach 1.4-1.8 to jednak zdjecie poprawnie doświetlone błyskiem wygląda zupełnie inaczej, lepiej, pełniej.. samo zastane daje pewne ograniczenia zależnie jak i z jakiego kierunku pada światło naturalne, robi różnice między różnymi częściami kościoła, ze nie wspomnę jak wpadną promienie słoneczne.. używając lampy można wiele skorygować, bez zrobienia zdjęcia sztucznym.. jak się umiejętnie i bez przesady to zrobi flash wcale nie musi być widoczny na zdjęciach..
Osobna sprawa to kapłan prowadzący ceremonię.. jak powie niet, to kaplica..
To prawda jednak wiele osób nie zdaje sobie sprawy że kościół to trochę inna budowla niż np nasz dom czu podobne pomieszczenie, często znacznie wyższe, większe, wiec odbijanie od ścian czy sufitu juz nie jesttakie proste, błyskając na boki strzelamy gosciom w twarz... Podczas ceremoni też nie ma czasu na tzw . eksperymenty i kombinowanie, wchodzisz i masz robic zdjęcia, nie ma powtarzania ujęć czy prośba o poczekanie chwilki. Ja nie świece w kościele własnie tez z tego powodu, poprostu nie umiem... :D nauczyłem się wykorzystywac swiatlo zastane i myśle że tak zostanie na długi czas, chyba że coś mi się odwidzi. Jednakże nie mam w zwyczaju eksperymentować akuratw takim momencie, na sali to hulaj dusza, duzo czasu i mozliwosci powtórzenia zdjecia. pzdr
Odp: Praca na 2 lampy - kościół
Cytat:
Zamieszczone przez
xxkomarxx
Burza, niebo spowite chmurami, mala cerkiew prawie bez okien i nagly brak pradu :-)
Nie dawno słyszałem o takiej sytuacji od jednego kamerzysty ;)
Odp: Praca na 2 lampy - kościół
Cytat:
Zamieszczone przez
Pelson
Nie dawno słyszałem o takiej sytuacji od jednego kamerzysty ;)
Swoja droga mogło by byc to bardzo duchowe przezycie :-)
Odp: Praca na 2 lampy - kościół
Ja nie błyskam, choć już nie raz się zastanawiałem jak zwalczyć srakowate światło, które jest w niektórych kościołach. Żadne ISO ani f/00000000000000000000000,1 na to nie poradzi. Gówniane światło z całej rodziny gównianych "energooszczędnych" żarówek już mnie parę razy prawie powiodło po lampę do leżącego nieopodal plecaka, ale się nie poddałem. To jednak jest jakieś rozwiązanie.
Odp: Praca na 2 lampy - kościół
Cytat:
Zamieszczone przez
GalaktycznyMuczaczo
To prawda jednak wiele osób nie zdaje sobie sprawy że kościół to trochę inna budowla niż np nasz dom czu podobne pomieszczenie, często znacznie wyższe, większe, wiec odbijanie od ścian czy sufitu juz nie jesttakie proste, błyskając na boki strzelamy gosciom w twarz... Podczas ceremoni też nie ma czasu na tzw . eksperymenty i kombinowanie, wchodzisz i masz robic zdjęcia, nie ma powtarzania ujęć czy prośba o poczekanie chwilki. Ja nie świece w kościele własnie tez z tego powodu, poprostu nie umiem... nauczyłem się wykorzystywac swiatlo zastane i myśle że tak zostanie na długi czas, chyba że coś mi się odwidzi. Jednakże nie mam w zwyczaju eksperymentować akuratw takim momencie, na sali to hulaj dusza, duzo czasu i mozliwosci powtórzenia zdjecia. pzdr
To jest wlaśnie sprawa obycia i pewności siebie, że wchodzisz i wiesz że cokolwiek nie zrobisz wg siebie to i tak będzie dobrze, a najlepiej z dobrze zbalansowanym błyskiem.. zastane jest ok, można się pobawić w kreatywność, ale najczęściej to właśnie dobrze (podkreślam) doświetlone zdjęcia okazują się najcenniejsze..
Odp: Praca na 2 lampy - kościół
Wczoraj wieczorem testowałem, mieszanie światła zastanego z fleszowym. Powiem szczerze, że efekt jest obiecujący. Zauważyłem, że trzeba umiejętnie żonglować światłem. Po ustawieniu odpowiedniej wartości ISO oraz jednoczesnym i poprawnym skorygowaniu światła zastanego i lampowego można uzyskać bardzo ciekawe efekty. Przede wszystkim znika problem brzydkiego żółtego koloru, w miejsce którego pojawia się bardziej naturalny i jaśniejszy obraz obiektu oraz otoczenia.
Jeśli ksiądz pozwoli, to chyba zaryzykuję, tym bardziej, że robi się brzydko i pochmurno.
Jeszcze jedno pytanie. Jak to jest w końcu z tym fotografowaniem wesel? Czy mam ustawić Alservo podczas tańca?? Czy nie ma takiej potrzeby.
Jeszcze raz dziękuję za zainteresowanie wątkiem.
Odp: Praca na 2 lampy - kościół
Ja nie wiem... w życiu nie błysnąłem w kościele, a w ciemnych też robiłem i to starą piątką na tanich stałkach bez problemu dawało radę nie przekraczając ogniskowych 85mm. Ogólnie nie wyobrażam sobie błyskania w kościołach przy dzisiejszych możliwościach aparatów.
Odp: Praca na 2 lampy - kościół
Jestem już po ślubie i weselu z dwoma lampami. Pół godziny przed mszą zapytałem księdza, czy pozwoli mi pracować z fleszami, odpowiedział, że jasne, nie ma problemu.
Na 6d i zamiennie EF 2 IS oraz 100L, miałem zapiętą 430EXII, a na 40D z Sigmą 18-35, YN 568 EXII. Przy okazji, dodam, że trochę jestem zakłopotany sprzętem, bo okazało się, że np na weselu wygodniej pracowało mi się Sigmą, która otrzymała potężnego kopa ze świetnym wspomaganiem AF w YN 568, niż Canonem 35IS, na 430 EX
W kościele na początku było ciemno, ale po włączeniu świateł zrobiło się bardzo przyjemnie. Ja mimo wszystko, postanowiłem doświetlać i się nie zawiodłem. Wydaje mi się, że uzyskałem bardzo fajny efekt świetlny. Młodzi wyglądają bardzo naturalnie, a scena wokół nich jest ładnie doświetlona. Jestem bardzo zadowolony, zważywszy na to, że to był dopiero mój drugi ślub.
Odp: Praca na 2 lampy - kościół
Pochwal sie efektami. Chetnie zobacze jak ci to wyszlo