W 100% masz rację. Nie doczytałem dokładnie, że chodzi tylko o portret :oops: Ja miałem na myśli ogólnie fotografowanie w różnych miejscach i warunkach.
Wersja do druku
Nie zakładam nowego wątku aby nie zaśmiecać. Nie znalazłem odpowiedzi w instrukcji więc pytam. Pierwszy raz chciałem skorzystać z trybu auto iso w canonie 6d. O ile lampa nie jest włączona, to funkcja jest bardzo wygodna i dobrze sobie radzi. Niestety, po włączeniu lampy iso "zablokowuje" się i cały czas ustawione jest na 400. Nawet jak lampę przełączę w tryb M, to iso dalej "ustawia się" na 400. Chcąc ogarnąć drobne zlecenie, działałem więc w rybie M na aparacie, a było to o tyle utrudnione, że dośc dynamicznie zmieniały się warunki. Czy ja nie wiem, jak coś zmienić/ustawić w aparacie, czy tak po prostu ma być, że z lampą ta funkcja nie działa? dzięki za wskazówki.
Faktycznie w 600D, też tak jest. Dla M powyżej 400 zmieniam ręcznie, choć limit mam na 3200.
W instrukcji jest, że 400 to stała czułość w M dla ekspozycji w trybie Bulb.
dosłownie *1:Stała czułość ISO 400 dla ekspozycji w trybie Bulb.
W 50D, dla M jest stała czułość 400 w AutoISO str. 64 instrukcji.
dopisane - * Jeśli błysk dopełniający spowoduje prześwietlenie zdjęcia, ustawiona zostanie czułość ISO 100 lub wyższa.
W 1100D ustawia się AutoISO nie 400 a 800.
W instrukcji jest:
*1: Stała czułość ISO 800 dla ekspozycji w trybie Bulb.
Czyli tak sobie Canon wymyślił.
To badziewie ten canon :-) Jestem ciekaw jak jest w ds-ach albo Dx?
Odkopię stary wątek, bo zacząłem pstrykać w M z użyciem ML w trybie Auto exposure.
Tak na szybko, to taki "inteligentny" tryb P i pozwala na wyjście poza ograniczenia np. 400 ISO canona 5D2.
Nie rozgryzłem tylko jak się zmienia ekspozycja po tych krzywych, ale to temat już do działu ML.
Może ktoś coś dopisze o tej automatycznej ekspozycji ?
Testowałem Auto ISO na 5DIII i 7DII.Nie było tego zbyt wiele.
Moje wnioski:
-Pewniejsze jest ustawienie ISO ręczne.
-Auto ISO sprawdziło się w równomiernych warunkach oswietleniowych w zmiennych nie-podbijało za wysoko.
Tylko ciekawi mnie ta funkcja automatycznego ustawiania ekspozycji w oparciu o te ustalone krzywe.
To nie jest tak do końca automatyczne ISO. Ustawiłem sobie parametry - nieporuszone foto max 1/60 s i przedział ISO 100-1600, ale zabrakło czasu i światła do eksperymentów względem P canona.
Wątek jest tutaj do poczytania, ale przyznam się nie przebrnąłem przez cały :(
Auto exposure algorithm for shooting - auto iso, ae (autoexpo.mo)
Aaaa ,sorry za wtręt ,widzę teraz ,że chodziło o ML i AE.
Nie używam ML i nie mam zamiaru.
Mam na każdej puszce i jest dobrze. Ale wracając do trybu M, to z tych krzywych wynika, że trzyma przysłonę (ustaloną lub nominalną) jak długo się da, przy zwiększaniu ilości światła.
Skraca czas i zmniejsza ISO - skokowo.
Jak spada ilość światła, to szybciej podnosi ISO niż wydłuża czas.
Niewątpliwie przydatne to to, że nie ma już ograniczenia ISO w M do 400 czy 800.
Cykasz z lampą, to możesz dać większe ISO i da się zrobić bardzo małą GO, tutaj widzę zastosowanie w trybie manualnym w 5D2.
Przy 600D niekiedy potrzebuję wysokiego ISO bo jest całkiem ciemno i jakieś foto dokumentacyjne da się zrobić z lampą - do tego się nadaje M z autoexpo.
Wykres ze źródła: