Odp: luźna gumowa opaska na obiektywie
Producent jest winny temu, ze wybral takie a nie inne tworzywo, z tym sie zgodze. Sa przeciez takie materialy, ktore sa niewrazliwe na wilgoc czy tluszcz. Niemniej , nie wszystkie opaski ulegaja degradacji , a wszystkie sa tak samo zrobione. Z kolei to, co ludzie robia z tymi urzadzeniami i jak brudnymi lapami potrafia lapac sie za te pierscienie , albo w jakich warunkach potrafia te obiektywy przechowywac, to wola o pomste do nieba. Mialem juz kontakt z takimi opaskami, ze po pogrzaniu goracym powietrzem tlustosci az z nich wyciekaly - uwazam wiec za winowajcow glownie osoby obslugujace te sprzety.A producent nie ma tu nic do poprawienia ( oprocz, jak wczesniej wspomnialem, wyboru materialu).
Odp: luźna gumowa opaska na obiektywie
Cytat:
Zamieszczone przez
jelcyk
Producent jest winny temu, ze wybral takie a nie inne tworzywo, z tym sie zgodze. Sa przeciez takie materialy, ktore sa niewrazliwe na wilgoc czy tluszcz. Niemniej , nie wszystkie opaski ulegaja degradacji , a wszystkie sa tak samo zrobione. Z kolei to, co ludzie robia z tymi urzadzeniami i jak brudnymi lapami potrafia lapac sie za te pierscienie , albo w jakich warunkach potrafia te obiektywy przechowywac, to wola o pomste do nieba. Mialem juz kontakt z takimi opaskami, ze po pogrzaniu goracym powietrzem tlustosci az z nich wyciekaly - uwazam wiec za winowajcow glownie osoby obslugujace te sprzety.A producent nie ma tu nic do poprawienia ( oprocz, jak wczesniej wspomnialem, wyboru materialu).
Tłuszcz może tu nie mieć żadnej winy. Zwykle winowajcą jest pot człowieka, a dokładnie niektóre jego agresywne składniki. Canon już miał nie raz problem z gumami - niektóre powodowały także alergię. Pisanie, iż producent jest w sumie niewinny mija się więc z prawdą.
Wybacz mi, drogi kolego, ale kto podgrzewa gumę gorącym powietrzem i w jakim celu?
Odp: luźna gumowa opaska na obiektywie
Z rak dostaje sie do gumy caly konglomerat plynow - jak najbardziej . Ktory z nich dziala na te elementy - nie wiem, wiem, ze tworzywo na te elementy to najprawdopodobniej EPDM , albo cos podobnego i to jest tworzywo, ktore chlonie tluszcze jak gabka. W przypadku kiedy deformacja (rozciagniecie, spuchniecie - jak zwal tak zwal ) jest w poczatkowym stadium mozna probowac "wycisnac te syfy z gumy wlasnie przez silne, kilkukrotne podgrzanie goracym powietrzem z opalarki ( ja nastawiam ok. 250'C) na przemian z plukaniem w alkoholu polipropylenowym i benzynie oczyszczonej. Efekty bywaja spektakularne, a na gumie rozgrzewanej w ten sposob widac wyplywajacy z niej tluszcz. Nie zawsze uda sie przywrocic to do stanu uzywalnosci, ale mi wielokrotnie pomoglo. Bywa, ze opaske trzeba podkleic, kiedy nie uda sie przywrocic wymiarow, a trudno o zamiennik i w takim przypadku taki operatus znakomicie ulatwia tez samo klejenie. Nie mowie, ze to sposob stuprocentowy, ale czesto przynosi efekty wystarczajace do przedluzenia zycia tym elementom na czas potrzebny do znaezienia rozwiazania ostatecznego.