Odp: W jaki sposób oddajecie utwór fotograficzny, po jego wykonaniu ?
Cytat:
Zamieszczone przez
kurczeblade
Zaproponowałem przesłanie materiału kurierem. Odpowiedział że nie odbierze tego, wciąż nalegając że mam z tym do niego przyjechać.
A niech nie odbiera, to jego sprawa, umowa i tak będzie wykonana - za datę doręczenia w takim przypadku uważa się datę awizowania.
Odp: W jaki sposób oddajecie utwór fotograficzny, po jego wykonaniu ?
apropo powyższego, to lepiej przesłać Pocztą Polską za potwierdzeniem odbioru, odbierze, czy nie - wróci "zwrotka", a to jest dużo wygodniejsze przy ewentualnych kwasach, bo ma się namacalny dowód doręczenia i nie trzeba pisać potem pism do operatora o wydanie dokumentacji. Poczta też prowadzi usługi kurierskie, więc czas doręczenia też nie jest problemem.
Odp: W jaki sposób oddajecie utwór fotograficzny, po jego wykonaniu ?
Cytat:
Zamieszczone przez
człekoupiór
lepiej przesłać Pocztą Polską za potwierdzeniem odbioru
Nawet koniecznie, dobrze że to dodałeś.
Odp: W jaki sposób oddajecie utwór fotograficzny, po jego wykonaniu ?
Cytat:
Zamieszczone przez
kurczeblade
po minucie dostałem drugą wiadomość . Że ch...j go to obchodzi mam przyjechać w miejsce gdzie ona wyznaczył we wcześniejszym smsie no i trochę cenzury.
Pospiesz się, bo już na Ciebie czeka.
Odp: W jaki sposób oddajecie utwór fotograficzny, po jego wykonaniu ?
Cytat:
Zamieszczone przez
kurczeblade
Ponownie zadzwoniłem "grzecznie rozmawiając" zaproponowałem umówienie się w miejscu podpisania umowy- to tylko 60km
Zaproponowałem wysłanie kurierem za pobraniem z możliwością sprawdzenia paczki - na mój koszt.
No i z drugiej strony ponownie agresja i wulgaryzmy, ta sama śpiewka, że to w moim obowiązku jest dostarczenie dzieła w miejsce gdzie on sobie zażyczy, czyli do niego do domu. itp itp.
Pomimo tego że młodzi nie widzieli jeszcze tych zdjęć, ponieważ jak wiadomo nie odebrali całego materiału, wczoraj wrzucili link na moją tablice FB w którym był zawarty album jakiejś pary młodej sesji plenerowej w Wenecji, z nawiązaniem do naszej sesji która była robiona nad jakimś polskim jeziorkiem. Zostawili przy tym zgryźliwy komentarz - Sami zaproponowali miejsce sesji, zgodziłem się, wyszły bardzo dobre zdjęcia których jeszcze nie widzieli a już mają jakieś pretensje. Dodatkowo zaznaczam że to było drugie miejsce w którym robiliśmy zdjęcia, oddalone o prawie 150km od miejsca w którym realizowaliśmy pierwszy plener - i bądź tu dobry :-)
Widać jak na dłoni, że facet coś kręci...
Dodam że po podpisaniu umowy, rzucił prostackim gestem, biorąc mój dowód osobisty, zerknął na dane, twierdząc przy tym że jeśli coś mu nie będzie pasowało to i tak mnie znajdzie. Uznałem to za żart. Teraz sam nie wiem co o tym myśleć.
Wysłałem mailem, formalnie napisane wezwanie do odbioru gotowego materiału i zapłaty. Od momentu tego wezwania cisza z ich strony.
Betinus w umowie miałem tylko określone, że gotowe dzieło zostanę przekazane do 30dni po wykonanym plenerze ( nie jest sprecyzowane miejsce przekazania ) Nigdy tego nie musiałem wpisywać bo z tym nigdy nie było problemów, zawsze z młodymi dogadywałem się, przeważnie skakali z radości że w końcu mogą zobaczyć swoją pamiątkę, a w tym przypadku osoba jest agresywnie nastawiona i jawnie prowokuje agresywnym zachowaniem.
To klient powinien przyjść i odebrać materiał chyba, że umówiliście się inaczej. Jak cwaniakuje to powiedz jasno, że ma odebrać tu i tu ( wskaż miejsce i ewentualnie termin ) i grzecznie powiedz PA! Wspomnij coś, że niezapłaconych zleceń nie trzymasz na dysku dłużej niż dwa tygodnie. Poproś o potwierdzenie terminu spotkania esemsem i zablokuj jego numer. Jeśli chce te zdjęcia odebrać to mu rura zmięknie. Jeśli nie to i tak nie zapłaci. Szkoda nerwów telefonów itd.
Odp: W jaki sposób oddajecie utwór fotograficzny, po jego wykonaniu ?
Kurczeblade:
1. Masz złą umowę
2. Facet przed robotą zasygnalizował Ci co Cię czeka, ale tego nie rozpoznałeś.
Raczej nie otrzymasz wynagrodzenia za tę robotę (obym się mylił). To będzie cena za naukę, jaką z pewnością wyniesiesz z tej lekcji - oby nie na próżno, ale przyjmij do wiadomości, że wina jest Twoja, sorry.
Zapłać porządnemu prawnikowi za przygotowanie nowego wzoru prawdziwej umowy i zróbcie to co najmniej w dwóch podejściach. Przekaż mu wytyczne i poproś o pomoc w przewidzeniu możliwych do wystąpienia typowych problemów z klientem. Pierwszą wersję umowy spokojnie przestudiuj, zanotuj uwagi i za kilka dni ponownie spotkaj się z prawnikiem i przekaż uwagi. W umowie mają być przewidziane jeszcze gorsze warianty, niż to co Cię teraz spotkało. WSZYSTKIE szczegóły zlecenia mają być dokładnie określone na piśmie, ZERO niedomówień. Na końcu zawrzyj punkt, mówiący że zleceniodawca zapoznał się z treścią umowy, rozumie ją i akceptuje w całości - niekonieczny, ale w razie problemów z realizacją postanowień umowy, to będzie pierwsze na co zwrócisz jego(klienta) uwagę. Zadziała - to dobrze, nie zadziała - trudno.
Trafiłeś na klienta-prostaka i jesteś właściwie bezbronny, bo dałeś ciała z umową. Jest taka kategoria klientów i to w każdej branży, którzy z założenia nie płacą - Twoja umowa ma być tak napisana, żeby w takim przypadku droga od wystąpienia problemu do uzyskania Tytułu wykonawczego była jak najkrótsza.
Zapamiętaj też to, że jeśli klient przed zleceniem nie chce przystać na warunki umowy, które zapewniają Tobie bezpieczeństwo transakcji, to nie trać na niego czasu, bo będziesz miał powtórkę. Nie licz na niczyją wspaniałomyślność - NIGDY, a najwyżej miło się rozczarujesz.
Podpisałem w życiu kilka tysięcy umów, w większości dotyczących praw autorskich. Wszystkie wcześniej przeczytałem..
Odp: W jaki sposób oddajecie utwór fotograficzny, po jego wykonaniu ?
Ja mam w umowie, ze klienci odbieraja osobiscie, lub jesli nie moga - robia przelew i wtedy wysylam materialy.
Odp: W jaki sposób oddajecie utwór fotograficzny, po jego wykonaniu ?
A nie masz jakiegoś kolegi czy dwóch o odpowiednim "wyglądzie" żeby z Tobą pojechali do typa ? Bo na takiego chama nie ma sposobu na grzecznego chłopca...
Odp: W jaki sposób oddajecie utwór fotograficzny, po jego wykonaniu ?
Cytat:
Zamieszczone przez
Cichy
Ja mam w umowie, ze klienci odbieraja osobiscie, lub jesli nie moga - robia przelew i wtedy wysylam materialy.
Tak zupełnie przy okazji - co sprzedajecie w swoich umowach? Prawa do zdjęć, licencję na użycie zdjęć, odbitkę lub płytę ale bez praw?
Odp: W jaki sposób oddajecie utwór fotograficzny, po jego wykonaniu ?
Może zaproponuj człowiekowi, że zamiast utworu fotograficznego ma od Ciebie odebrać po prostu fotki z wesela?