No to widzisz,a ja nie używam żadnych presetów. Kwestia próbowania. Szkoda pieniędzy na coś co sprawdza się tylko w niektórych warunkach
Wersja do druku
No to widzisz,a ja nie używam żadnych presetów. Kwestia próbowania. Szkoda pieniędzy na coś co sprawdza się tylko w niektórych warunkach
Nie każdy preset będzie się nadawał, trzeba jeszcze odpowiednio "przygotować" zdjęcie. Najlepszym wyjściem jest samemu się bawić i zapisywać presety:)
to jest często kwestia indywidualnego potraktowania zdjęć, strone nasycenia, kontrastu i czasem kontrastowanie poczególnych częście obrazu