proponuje pejotla ;)
Wersja do druku
proponuje pejotla ;)
no jak faktycznie się postarają (sony ma świetnych stylistów - styliści Minolty powinni od dawna wisieć, albo trafić na krzesło elektryczne) to to może być najlepsza konkurencja dla Canona. Nikon coś cienko przędzie pomimo D200.
Tak jak tu już powiedziano, Sony rusza z gotowym zestawem dobrysz szkieł - to czego nie lubiłem w minolcie to zawsze były body. Jak sony wypusci coś ciekawego, to się opierać niebędę :wink:
Trzymam kciuki za Sony a zwlaszcza za matryce 8.2mp z iso 100 bo predzej czy pozniej pewnie pojawi sie w Nikonie :]
ciekawe że 'fotograf' woli wygląd nad np. funkcjonalność ;)Cytat:
Zamieszczone przez Fajer
a już skoro jesteśmy przy wyglądzie, to Minolta miała jeden poważny feler, nie miała napisu na C na body :wink:
a co do wiadomości z poczatku watku, to oczywiście bzdura, jakiś żart
nie "woli" ale jest to zaleta, jesli sprzęt wyglada dobrze (a nie jak burak :wink: ) to się sprzedaje lepiej w niższych sektorach cenowych, więc system może się rozwijaćCytat:
Zamieszczone przez sami wiecie kto
Apartay klasy 30D czy5D sprzedają się ze wzgledu na parametry, a aparaty klasy 350D czy D5 czy D50 sprzedają się często kasiastym ludziom ze wzgledu na "szpanerski" wygląd... co z tego, że potem leżą w szafie...
żebyśmy mieli fajny sprzęt - firma musi mieć kase, a najlepiej ją trzepie na tańszych modelach a nie droższych - stąd moja uwaga o stylistyce.
wydaje mi się że akurat w tym sektorze to Canon sie sprzedaje takim ludziom ze względu na samo logo a nie wygląd 8)Cytat:
Zamieszczone przez Fajer
nawet Canomatici schodziły ze względu na podobieństwo do nazwy jedynie ....
może masz rację :)
za fotopolis.pl
Cytat:
Wiadomość o sojuszu firm Sony i Konica Minolta, a następnie infromacja o wycofaniu się tej ostatniej z rynku fotograficznego wzbudziły wiele emocji. Podczas specjalnej konferencji prasowej Sony Poland ujawniło kilka dodatkowych informacji.
Jak zapewnił nas Daniel Czok (Szef Marketingu na Europę Środkową, Dział Cyfrowa Technologia Obrazu Sony Poland), sojusz z firmą Konica Minolta nie był zwykłym przejęciem i wynika z poważnych planów Sony w segmencie lustrzanek cyfrowych. Ale po kolei.
Po pierwsze, Sony uzyskało dostęp do patentów i rozwiązań technologicznych Konica Minolta. Jednak w przypadku aparatów kompaktowych firma zamierza korzystać z własnych technologii (jak chociażby w przypadku stabilizacji obrazu Super Steady Shot). Co innego jeśli chodzi o lustrzanki cyfrowe - nowe produkty będą łączyć w sobie rozwiązania Sony i KM. Co więcej - to fabryki Koniki Minolty będą produkować optykę i lustrzanki dla Sony.
Kolejną ważną informacją jest przejęcie serwisu sprzętu analogowego i cyfrowego marki Konica Minolta przez Sony. Sony Polska zapewnia, że użytkownicy i pasjonaci KM od 1 kwietnia otrzymywać będą profesjonalne wsparcie techniczne, ale nie zdradza jeszcze jakie rozwiązanie logistyczne wybierze. Dowiedzieliśmy się także, że Sony nie będzie przejmować lokalnych struktur Konica Minolta, co nie oznacza jednak osierocenia miłośników systemu. Przedstawiciele firmy podkreślają, że chcą przejąć system KM wraz z użytkownikami, którzy nie mają się czego obawiać. Skoro tak wielka korporacja jak Sony zapewnia, że z początkiem kwietnia będzie realizować wszelkie obowiązki serwisowe wobec sprzętu fotograficznego marki Konica Minolta, to znaczy, że do końca marca wszystko będzie dopięte na ostatni guzik. Inwestycja Sony nie oznacza więc w żadnym wypadku śmierci systemu - wręcz przeciwnie, potencjał finansowy i technologiczny japońskiego giganta jest gwarancją dynamicznego jego rozwoju. Zostaliśmy zapewnieni, że Sony traktuje wejście w segment lustrzanek cyfrowych bardzo poważnie - mówi się nawet o zawalczeniu o przychylność zawodowców, oczywiście produktem dla zawodowców... Jak widać, firma zamierza inwestować i już wkrótce (po zaprezentowaniu lustrzanki Sony) możemy się zapewne spodziewać wzrostu cen obiektywów KM na rynku wtórnym ze względu na otwierające się nowe perspektywy.
Fakt że lustrzanka Sony nie została pokazana podczas targów PMA 2006 pozwala wysnuć dwa wnioski. Po pierwsze - premiery można spodziewać się podczas targów Photokina, we wrześniu 2006 roku. Jeśli tak się stanie - i w rok po ujawnieniu prac nad lustrzanką cyfrową zaprezentowany zostanie produkt - można się spodziewać, że nie będzie to po prostu jeden z Dynaksów z logiem Sony, ale zupełnie nowy aparat. Najważniejsze, że na premierze się nie skończy - lustrzanka cyfrowa marki Sony ma trafić do sprzedaży jeszcze w 2006 roku. Jak powiedział nam Daniel Czok, lustrzanka Sony wzbudzi dużo emocji wśród pasjonatów fotografii. Reszta musi pozostać tajemnicą!
z ciekawostek .......uwaga LG patrzy uwaznie na nikon....
i co to bedzie ?????
Pominęliście w tych rozważaniach jeden istotny drobiazg..
To Sony jest w tym momencie dostawcą matryc dla wszystkich
konkurentów Canona, czemu więc nie ma tych matryc pchać
we własny korpus, skoro doskonale widzi, że takie firmy,
jak Nikon i Pentax mogą na produktach obudowanych na tych
ich matrycach dobrze zarabiać?