SNS stosuje fuzję prostą z mapowaniem tonów. Jedno ze zdjęć, które prezentowałem wcześniej, zostało złożone w SNS.
Wersja do druku
SNS stosuje fuzję prostą z mapowaniem tonów. Jedno ze zdjęć, które prezentowałem wcześniej, zostało złożone w SNS.
No dobrze, ale skrajna ekspozycja "na światła", dalej daje tu przepalone okna. Generalnie to nie jest poprawny przykład, bo za pomocą 9 ekspozycji można było tę rozpiętość ogarnąć. Jest wiele szkół "naturalnego HDR", w tym ekstremalnie teoretyzujących (bracketing co 1/3EV :shock:), ale z całym szacunkiem - są trudniejsze sceny niż ta kuchnia i ogarnia się to, zwłaszcza robiąc 9 ekspozycji.
--- Kolejny post ---
[EDIT] Oczywiście z punktu widzenia foto do katalogu, zdjęcie jest wystarczająco dobre, ale przecież rozmawiamy o technice wykonania, nie o marketingu ;).
Najciemniejsza ekspozycja nie ma przepaleń. Weź pipetę i sprawdź wartość RGB za oknem.
Jednak nawet gdyby przepalenia były, to z doświadczenia wiem, że nie zawsze warto dążyć do bezwzględnego braku przepaleń w fotografii wnętrz. Czasami warto zostawić nieco przepaleń, zyskując dzięki temu lepszy kontrast w światłach. W fotografii wnętrz priorytetem jest dobre przedstawienie wnętrza a nie tego co za oknem. Jeżeli za oknem nie ma ładnego tarasu z basenem, to nie ma sensu niepotrzebnie rozpraszać uwagi oglądającego.
Sam uwielbiam przepalenia, no clipping - no fun :), ale... jak robię HDR, to nie po to żeby mieć wypalone okna. Marketingowo masz rację, w sensie "o co chodzi czy tam nie chodzi" w tzw. katalogowej fotografii wnętrz. Co do tego konkretnego zdjęcia - nie wiem, być może ze względów geograficznych jest to najlepszy możliwy do uzyskania obrazek tego konkretnego pomieszczenia. Nie zmienia to jednak faktu, że jako przykład w miarę poprawnego HDR'a w moim odczuciu służyć nie może. Uwagę klientki biura handlu nieruchomościami przykuje zapewne rozkład mebli. Moją uwagę przykuwa natomiast prawe okno i ..boli. Niezaleznie od tego, co powie pipeta.
boli najbardziej tego co płaci - a ten na bank był zadowolony.
Świetna robota!
Ja np patrzę i widzę nienaganną geometrię (każdy ma swoje "jazdy" ale zapewniam cię że ci od "architektury i wnętrz" cholernie zwracają uwagę na perspektywę) i wspaniałą czytelność zdjęcia.
Pebal! - kupa dobrej roboty - z przewagą dobrej roboty :-)
Na mój gust prawidłowo realizujesz "oko mędrca nie szkiełko" :-) :-) :-)
A to może pokażesz takie przemyślane zdjęcie np wnętrza bez doświetlania i bez hdr bardzo jestem ciekaw bo interesuję się tą tematyką.
Z tym to bywa roznie.Cytat:
W fotografii wnętrz priorytetem jest dobre przedstawienie wnętrza a nie tego co za oknem.
Interesuje sie tez fotografia wnetrz i wielu jak dla mnie specow nie robi HDRow - co najwyzej reczne laczenie eskpozycji.
I we wszystkich tych super fotach jesli sa okna to sa one poprawnie naswietlone - tak ze widac widok za nimi.
Ponadto we wielu dobrych zdjeciach widzialem ze stosuja swiatlo blyskowe - dzieki temu jest jakby wieksza szczegolowosc zdjec i czesto zdjecia wygladaja jak rendery.
Jak dla mnie dla mnie HDR wnetrz to nie dobre rozwiazanie.
Lepiej zrobic kilke ekspozycji i poskladac to do kupy reczenie.
W przypadku tego zdjecia okna odwracaja uwage od glownego tematu - wystarczylo zrobic jeszcze jedna ekspozycje aby poprawnie naswietlic okna i calosc wygladalaby bardziej spojnie.
Jak na moje oko 3 ekspozycje tej sceny w zupelnosci wystarczylyby aby to wszytko ladnie i spojnie poskadac.