No właśnie nie mam takiej możliwości aby popstrykać 7D ale na pewno lepiej się sprawuje od 500D
A obiektywu na pewno teraz nie zmienię puki co mi odpowiada wiem wiem canon to canon ale nie ma tragedii daje jakoś radę ai konwerterem się wspomagam .
Wersja do druku
No właśnie nie mam takiej możliwości aby popstrykać 7D ale na pewno lepiej się sprawuje od 500D
A obiektywu na pewno teraz nie zmienię puki co mi odpowiada wiem wiem canon to canon ale nie ma tragedii daje jakoś radę ai konwerterem się wspomagam .
Zapytam przewrotnie... odpowiada Ci obrazek z 500D?
do przyrody jest ok ale portrety już gorzej
Ja bym wziął 7D ;)
Do ptaszków zapomnij o 5DmI czy 5DmII .
A wiele udanych portretów z 7D też widziałem ;)
Ewentualnie 500D->60D i do tego dokupić jakieś 5D.
I ptaszki i portret ;)
Dlaczego?
Fajnie by było jakby autor wątku pochwalił się, co jeszcze oprócz ptaszków i portretów strzela. Canon 7D dysponuje sporymi możliwościami AF-u i chociażby z tego powodu rozważałbym ten aparat jako głównego podejrzanego. Tak samo jak z FF tak i cropem można robić portrety - w tym drugim przypadku należy zwracać uwagę obiektywy.
U znajomych zauważyłem pewną zależność. Ślubniacy, portreciarze = 5dmk1/2/3 + 40D; Przyrodnicy = 40D, a potem 7D. Taka kolej rzeczy. Oczywiście dochodzą Ci od krajobrazu, tutaj też góruje 5d.
FF czyli full frame czyli pełna klatka
kupuj 5d mkII, obrazek wynagrodzi ten zakup
Bo AF 5DmkII do sportu/akcji/fot przyrodniczej jest ciężki ;)
Ja nie pisze że się nie da. Po prostu 7D będzie o wiele łatwiej ;)
teraz to mętlik mam w głowie :)
Jeżeli do portretów 500D Ci nie starcza to tylko FF cię zadowoli. Nie będziesz miał praktycznie żadnej różnicy jak kupisz innego kropa.
Co do ptaszków itd to 7D.
Ewentualnie 1DX który zapewni Ci to wszystko za jednym zamachem...