Skoro masz P-Six to i pewnie obiektywy do niego posiadasz.
Pomyśl o Pentax-ie 645 do którego możesz podłączyć te obiektywy.
Wersja do druku
A to co zostanie, to takie paspartu :)
Zrozumiałem z Twojej wypowiedzi, że można do Mamiyji podpiąć 4x5" i jest to kosztowne, bo np. jedna szitka Porty 160 tego formatu kosztuje około 12 złotych. Miałem podjerzenia, że najadłeś się blekotu, ale okazało sie, że nie chwyciłem dowcipu ;)
Swoją drogą szkoda, że obiektywy Mamiyi nie kryją tego formatu, bo zacne są wielce.
jakby ktos szukal contaxa 645 to zapraszam
Dzięki za podrzucenie sampli z formatu 645. Bardzo fajne. Na podanych portalach również znalazłem mnóstwo zdjęć i podoba mi się taki format.
To ja się podłączę. Od jakiegoś czasu chodzi za mną chęć spróbowania średniego formatu. Nie chcę inwestować dużych pieniędzy i szukam czegoś powiedzmy do maksimum 500zł.
Przeszukałem aukcje i w tym przedziale cenowym znalazłem m.in. Flexaret Automat, Lubitel 166, Mamiya C33, Start 66 czy Rolleiflex. Czy ktoś obeznany z tematem mógłby mi podpowiedzieć którym z nich powinienem się zainteresować a które odpuścić? :)
Odpuść raczej sobie Starta i Lubitela, weź pod uwagę że będziesz potrzebować zapewne zewnętrznego pomiaru światła. Jeśli TLR to do rozważenia dochodzi jeszcze Yashica, swego czasu wyczaiłem na ebayu wersję LM za mniej niż 300 PLN. Jeśli to ma być na spróbowanie poleciłbym właśnie jakąś Jasię - w miarę tanie, zgrabne i lekkie. Mamiye są cięższe ale mają mniejszą minimalną odległość ostrzenia, Flexarety miewają czasami ciemne matówki co utrudnia pracę(zależy jaka wersja) a Rolleie to raczej już wyższa półka cenowa.