Zamieszczone przez
mxw
swoją nową 50/1.4 też wysyłałem na kalibrację i z body i bez body na gwarancji. za pierwszym razem wymienili moduł AF i kalibrowali. za drugim razem tylko kalibrowali. za trzecim już tylko stwierdzili, że wszystko jest okey, i że "w ogóle to jest kiepskie szkło i oni tego nie poprawią bo go nie lubią, bo to najgorsze szkło canona, bo wie pan, tam jest taki plastikowy mechanizm AF i on się wyciera już po tygodniu i oni mogą sobie to regulować a i tak wciąż będzie źle".
a ostrzenie mam dokładnie takie jak u ciebie (na cropie): z bliska do 2.5m jest w miarę okay, przy większych odległościach obraz zaczyna się kompletnie rozjeżdżać, nawet ręcznie nie da się tego korygować. moja stara 50/1.8 była zdecydowanie lepsza.
na razie stosuję inną metodę ostrzenia przy tym szkle: AF na servo i pod przyciskiem (nie pod spustem) i przy większych odległościach ostrzysz na coś dalej, niż właściwy obiekt. na szczęście błąd jest na tyle powtarzalny, że to działa dobrze. choć brzmi jak herezja. :oops:
pozostaje mała nadzieja, że może kiedyś na FF obiektyw zacznie lepiej działać.