Wina oświetlenia moim zdaniem.
Wersja do druku
Wina oświetlenia moim zdaniem.
Świetlówki chyba raczej by wykazywały blad na całości, a robiłeś .jpg z puszki? Zobacz czy jest to samo jak wygenerujesz .jpg
A czy jak w LR albo innym grzebiesz balansem bieli to te kolory bledna albo cóś? Szczerze mówiac jest to ciekawa sprawa... Może jeszcze odkręć filtr UV bo to też może mieć wpływ na załamanie światła i zobacz wtedy...
Przy świetlówkach ZAWSZE dzieją się dziwne rzeczy, pewnie zależne od matrycy - zielone poświaty, nienaturalnie różowe kolory skóry, albo wręcz przeciwnie twarze szare itp.
Nawet są sprzedawane zielone nasadki na lampy błyskowe aby zgrać światło błyskowe z jarzeniowym. Porób zdjęcia telewizora kineskopowego ( CRT ) na pewnych czasach, różnych dla różnych korpusów wyjdą jasne lub ciemne pasy, podobne do twoich.
Na jakich ustawieniach WB to robisz ? I czy zmieniałeś, na próbę, tak do testów może ?
filtr jakis masz na obiektywie, czy nie ? to też wiesz co zrobić.
I wrzuć zdjęcie przedmiotu jakiegoś w tym świetle, a nie świetlówek :idea:
Btw, ja tam świetlówek :idea: nie fotografuje, jakoś mnie nie kręcą :wink:
Przywróć do fabrycznych tak na wszelki i sprawdz ponownie...
Daj znać jaki resultat
Tak racja, te świetlówki to słabe obiekty do focenia, takie jakieś świecące tylko:)
Na poważnie to bez filtra jest tak samo, ustawienia fabryczne przywrócałem i bez zmian.
W innych warunkach, przy innym sztucznym świetle jak i naturalnym problemu nie ma, więc dam sobie chyba z tym spokój.
Teraz błyskam i tamtych świateł nie używam więc ok.
Zresztą ja chyba lubię wyszukiwać sobie niepotrzebne problemy(wcześniej się ożeniłem8-) ).
Za wszystkie pomocne posty serdecznie dziękuje.