swiatło zastane + leciutko doświetlone lampą.
Wersja do druku
Ostatnie zdjęcie - katastrofa :( Tło - istny koszmar i do tego te 2 druty jeden odcinający głowę, a drugi ją przecinający :( i jeszcze jakiś taki odbłysk na czubku głowy - sorry...
A tam...
tło jak tło.
Te druty może to i zamierzony zabieg, jak dla mnie nie wadzi.
Ale ta quasi aureolka to faktycznie potknięcie.
Przykro mi ale...słabe :c
Mi jako amatorowi przeszkadza:
1. doświetlone lampa,alę twarz ciemna
2. rozpraszające tło
3. druty dla mnie na "nie"
Myślałem, że klimat na dachu będzie ok, chciałem trochę innaczej i gdzie indziej. Co do użycia lampy to nie chciałem przesadnie świecić, ale fakt kolor słońca na czole jest niepotrzebny, w sumie moja wina, że tego w pore nie zauważyłem.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Kolejny portrecik wykonałem zimową porą a dzień miał się prawie ku końcowi. Chciałem w tym portrecie również pokazać ciepłe światło tamtego dnia.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
I jeszcze jedno
Pierwsze całkiem przyjemne.
A to drugie rozumiem że to wstęp do tryptyku...
he he no nie wiem.....:)
O ślubnym się nie wypowiem bo już mam tego tematu powyżej uszu...
plenery - "moje ślubne"
człowiek portret- "moje ślubne"
wydarzenia "moje ślubne" itepe itede...
natomiast co do chłopaka.
Jakaś "ziemniaczana" skóra. Nie za bardzo mi kolor pasuje.
Ale kadr spoko no i widać że coś małego zainteresowało.
Witam
Dzieki trothlik za odpowiedz, spróbuję z innym kolorem skóry w sumie to nie upieram się, że jest bardzo fajnie.