ej dzięki roomak, już widziałam filmy Jarvisa, ale nie trafiłam na jego stronę wcześniej, jest moc, koleś tez fajny :D
...ale poważnie to przyda się :)
Wersja do druku
ej dzięki roomak, już widziałam filmy Jarvisa, ale nie trafiłam na jego stronę wcześniej, jest moc, koleś tez fajny :D
...ale poważnie to przyda się :)
Polecam kółka od łyżworolek. Jako że śmigam na rolkach już, nazwijmy to, poważnie (rekord prędkości chwilowej na podłożu płaskim : 50km/h, średnia prędkość na maratonach (42km) : 30km/h) to mam kilka kompletów kółek i jeden z nich, z racji nie planowania wykorzystywania go do celów dla niego z definicji przeznaczonych, znalazł zastosowanie w produktach do prowadzenia aparatu podczas produkcji filmowych. "Podwozie" zrobiłem z czegoś takiego :
http://www.dromet.pl/files/pl/catalo...orowane-pp.jpg
Mocowanie kółek z podobnego materiału, tyle że kątowniki.
Wszystko idzie obczaić w Castoramie, dobrać na wymiar itp. Jedyna ponadprogramowa robocizna to powiększanie dziur i nawiercanie w niektórych miejscach nowych, ale z dobrym wiertłem do metalu idzie jak po maśle.
Nadwozie to głowica od statywu video i 5d2.
Im większa powierzchnia podwozia, tym mniejsze wibracje spowodowane nierównościami powierzchni (mniejsze przesunięcie kątowe względem środka). Doradzam jednak jeździć tylko po powierzchniach gładkich jak tafla (blaty, stoły, lakierowany parkiet itp), bo nierówności większe niż kurz wpływają zauważalnie na stabilność obrazu :)
Obecnie jestem przed drugą fazą testów Cable-Cama własnej konstrukcji. Jak doprowadzę go do stanu w którym będzie generował zadowalające efekty, nie omieszkam się pochwalić.
no i właśnie o takie rozwiązania mi chodziło :D
a skoro już znasz się trochę na kółkach, to może doradzisz gdzie, za ile i jakie kupić ew.?
Zastanawiam się czy opcja "stare wrotki" by się nie sprawdziła... z drugiej strony skąd ja teraz stare wrotki skombinuje
Na rolkach jeżdżę na takich :
http://www.zicoracing.com/pl/p/Kolka...we-8-sztuk/512
No i z racji tego, że jak już sezon na nich wyjeżdżę, to są trochę pościerane profile, to sobie wymieniam na nowe, a stare idą do lamusa, no to używam akurat ich.
Do tego jeszcze trzeba dorzucić łożyska.
Ale myślę, że nie trzeba się pakować w aż takie koszta, poszukaj czegoś taniego na allegro na początek.
Aha, no i nie musisz kupować od razu ośmiu - te moje można kupować też na sztuki.
no faktycznie, to chyba za kółka do wożenia aparatu całkiem sporo :)
Jak coś opatentuje to się pochwalę
o albo nogi na kółkach od obrotowego krzesła... tylko to nieporęczne trochę bo duże, nie wszędzie "wjedzie"
Nie bez powodu doradzam kółka od łyżworolek. Wszelkie inne są do kitu. Serio.
Kolorek taki a nie inny, bo kolorki odpowiadają różnym twardościom i akurat na takich mi się najlepiej jeździ :)
Na najbliższy maraton już grzeję fioletowe (ciut twardsze, mniej energii idzie w "ugięcie", więcej w odepchnięcie)
a możesz spróbować wyjaśnić na czym polega najważniejsza różnica? Chodzi o miękkość właśnie, równomierność pracy czy o...?
Rolkowe vs Krzesłowe/Szafkowe/etc?
Rolkowe to mieszanka kauczukowa, produkty meblowe to zazwyczaj jakiś tani plastik który nierzadko odbiega od okrągłego kształtu - czasami nawet ośka jest niecentrycznie i mamy wtedy owal.
Łożyska w rolkowych są robione tak, żeby były jak najmniejsze opory, a w meblowych - jeżeli w ogóle są łożyska, to "żeby tylko się obracało".
Średnica kółek w rolkowych zazwyczaj większa, niż to co możemy znaleźć w meblowych.
Wszystko to wpływa na płynność jazdy.
A co do konkretnego wyboru kółek rolkowych - ważne, żeby miały dość dużą średnicę (poniżej 80mm bym nie schodził) i nie były najtańszymi szmelcami.
Tutaj masz np dość fajny zestaw, już z łożyskami
Edit : zapomniałem, że nie potrzebujesz 8 sztuk :)
TE albo nawet TE będą ok, + 8 łożysk (wchodzi po 2 na kółko)