No i jak wygląda porównanie zdjęć z 5d+S17-35 z 40d+S10-20 ?
Wersja do druku
S17-35 ma wyraźnie lepszy szerszy koniec w pełnym rozwarciu, poza tym światło 2.8 przy 17mm na FF robi obrazek. IMO s17-35 ma bardziej neutralny kolor niż s10-20.
Ostrość też lepsza w 17-35. HSM daję radę w obu z tym że w 10-20 jest ciemniej i ogniskowe inne więc rozkład GO także inny.
taki obrazek wypluwa s17-35 na 5dII przy kombinacji 17mm i 2.8 - nic nie poprawiane w odrawiarce :
http://galeria.e-kwidzyn.pl/albums/u...1/IMG_7628.JPG
winieta dość spora :D
tutaj s17-35 ale już domknięta i trochę mieszane w PS:
http://galeria.e-kwidzyn.pl/albums/u.../10311/2~0.jpg
natomiast taki obrazek daje 40D z s10-20 na 10mm i w pełni otwarty obiektyw:
http://galeria.e-kwidzyn.pl/albums/u...1/rumianek.jpg polar założony na obiektyw i mieszane coś tam w PS ale nie za wiele
Wielkie dzięki za zdjęcia. Tak przy okazji to bardzo fajne kadry :).
Czyli już wiem co kupię kiedy sprzedam moje 40d i s10-20mm. S17-35mm jest przeważnie tańsza w szczególności używana stąd moje obawy, że będzie dużo gorsza od swojej cropowej bliźniaczki.
S10-20 to i tak już ciemny obiektyw. Jak dolożysz telekonwerter to wyjdzie raczej słaba jakość :( IMHO nie tędy droga.
ja zamieniłem na 16-35
Ja mam wersję f/3.5 i w moim przypadku nie chodziło o zmianę koniecznie na jaśniejsze szkło.
Z konwerterem to raczej kiepski pomysł.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Landszafciarze też mogą zarobić na siebie. Jeśli można poczekać i kupić coś lepszego, to lepsze rozwiązanie niż kupić cokolwiek.
Jakby ktoś zainteresowany chciał zobaczyć zdjęcia z telekonwerterem to parę jest tu:
http://photography-on-the.net/forum/...d.php?t=909337
Nooo... na pewno mogą zarobić. Tyle, że nie każdy chce (lubi, umie, itp.) zarabiać na fotografii. Dla mnie przyjemność fotografii tkwi w "uwiecznianiu" chwil i wracania do nich właśnie dzięki fotkom. Zwykle też są to moje chwile. Nie sądzę, żebym był jedyny pod tym względem. Gdybym całą kasę wkładał w szkła, chwile te musiałbym spędzać pod blokiem.
Zgadza się. Toteż moja propozycja była taka, żeby do czasu zakupu tego czegoś lepszego używać tego co się już posiada. Ale i tak:
Być może mówimy o różnych S10-20? Ja mam tą ze światłem 3.5. A może przegapiłem i nie dla każdej wartości przysłony znika zaczernienie rogów? Ale jak róg czarny - zawsze można cropnąć ;): szerzej z tak małymi zniekształceniami to chyba niczym już się nie da...
S10-20 na FF to kompromis, ale znośny.
Całkiem możliwe, ja mam starą wersję ze zmiennym światłem, ale
widziałem kiedyś gdzieś na sieci zdjęcia właśnie ze starej wersji na 5dII i gościu pisał że winiety nie daje mu od jakiegoś tam zakresu, zdziwiony sprawdziłem u siebie - niestety mam go w pełnej skali testowałem z różnymi przysłonami i dalej lipa. Ciekawe