Dzwięk w DSLR | mozna sie pogubic
Cześć,
a wiec tak,
Kupilem do 5dmkII ZOOMa H2N i teraz nie jestem pewien czy dobrze zrobilem. Przegladam internet i wiekszosc ludzi wybiera H4N, ma wieksze mozliwosci, nagrywa 4 kanaly jednoczesnie. H2N jak i H4N moga jednoczesnie nagrywac z wbudowanych mikrofonow i z podlaczonych do rejstratora. Przy H2N moge nagrywac ogolnie dzwieki z otoczenia mikrofonami z Zooma jak i np. z kierunkowego Rode. W H4N mozna jeszcze wiecej, np podpiac kolejny mikrofon do koszuli postaci. Chodzi o to ze wole myslec przyszlosciowo i wiem ze przydaloby sie wiecej mozliwosci nagrywania jakie oferuje H4N. Ten dodatkowo jest bardziej solidny i ma 2 wejscia XLR. Co myślicie ?
Do tego problem ze zbieraniem dzwieku przy ostrzeniu aparatem, to jest najgorsze. Czy rozwiazuje problem cos takiego ---> ZOOM H4N mam na ramieniu np z prawej strony wysuniety daleko w przod, troszke dalej niz obiektyw + na sankach przymocowany RODE shotgun? Wiem ze z H2N mozna zrobic to samo ale to nie przyszlosciowe jest.