ooojjj, nagą...
umknęło mi:lol:
Wersja do druku
ooojjj, nagą...
umknęło mi:lol:
Czyli reasumując- stała naga, młoda, nieletnia dziewczyna, w parku z nikonem na szyi, z długim paskiem i z pudełkiem zapałek oraz z dwoma obiektywami z których jeden to na pewno mega-zoom... a dookoła sześciu facetów i jeden... fotograf
bucefal14 Jak tak patrzeć na ten temat to chyba tak było.:-D
i ja , ja jestem zboczeńcem bo patrzyłem na kobiete
To prawda, stoi naga kobieta z aparatem, ale to nie jest test na intelygiencję ani bajka Andersena tylko akcja prewencyjna NYPD.
Ona nie stoi w parku, tylko na 34 Street/ 9th Av. w Nowym Yorku pod sklepem B&H, gdzie okoliczni mieszkańcy skarżyli się od dawna na gromadzące się tam "flash mobs" agresywnych i bezwstydnych onanistów sprzętowych.
Nie jest to nieletnia z aparatem ortodontycznym tylko sierżant Amanda Squirrel z wydziału Vice NYPD z Nikonem. Nieistotne za które body kto się złapie, będzie aresztowany za obmacywanie.