-
Jakie przygotowanie ? Klient sklada sobie w programiku fotoksiazke , leci na druk , sklad i wysylka. Wszystko automat , no poza wysylka heh. Pewnie nie wyrobia sie w 6 miechow , a moze zatrudnili dodatkowych ludzi. Tam nie pracuja 3 osoby na krzyz :D
Ja jestem stalym klientem , jak odczuje spadek jakosci dam znac.
-
Pamiętam jak zamówiłem u nich pierwszą fotoksiążkę. Po tym jak zadzwonił Pan z obsługi poświęcając mi swój czas byłem naprawdę mile zaskoczony.
Mam nadzieję, że mimo dużej liczby zamówień jakość obsługi zostanie na starym poziomie.
-
Goomis, ale ty piszesz chyba o fotosiążce z twardymi rozkładówkami, a oferta grupona była chyba na tą tanią, wersję z drukowanymi zwykłymi miękkimi kartkami. A z tego co zaobserwowałem u moich producentów książek i albumów to są dwie odrębne linie produkcyjne. Oferta Groupona dotyczyła wersji tak jak to napisał MM-architekci, czyli klient sklada w programie i wysyla prosto do druku....
Wątpię żeby pozwolili sobie na pogorszenie jakości Fotobook'ów...
-
Ale marudzicie... zamówił ktos z was?? ja zamówiłem i napisze co i jak cena 70zł za 28 stron to mimo wszystko bardzo fajna propozycja... . Wiedzieli czego chcą zapewne duzej reklamy dla zwykłych ludzi...
-
No w sumie racja. to na pewno są 2 osobne linie. Bo te książeczki z grupona są drukowane, ja mówię o tych "normalnych" ;-)
Mnie to tak naprawdę ryba, mam lepszego wykonawcę niż NF i to u siebie w mieście więc i tak nie korzystam.
Oby tylko nie zbankrutowali :-D Bo co jak co, ale realnie za jedną książkę dostaną po odliczeniu prowizji groupona + vat jakieś ~ 27-28zł a to jest wg. mojego znajomego poligrafa zdecydowanie poniżej kosztów produkcji a jak nie poniżej to już na pewno bez zarobku.
Pal licho jak by tych książek było 1k-2k. No ale przy 10k mogą zacząć mieć problemy jak będą pół roku jechać na stratach albo na zero... W końcu pracownikom zapłacić z czegoś trzeba ;-)
Tak naprawdę ten "nasz" Polski groupon to jest złodziejstwo i tyle. Przy prowizji 50% + vat to praktycznie wszystko co materialne jest poniżej progu opłacalności, no chyba, że jakaś firma nalicza sobie realnie 70% marży za towar :-D no ale grouponów nie oferują producenci, ale już sprzedawcy...
Oryginalny groupon amerykański ma prowizje chyba rzędu 10-15% co jest normalne.
Najsprytniejsze są groupony typu: 30zł za bon o wart. 100zł na coś co w sumie i tak kosztuje 300 i więcej. Wtedy realnie sprzedawca obniża cenę o te ~92zł
Sam myślę o grouponie jako poniekąd forma reklamy , ale właśnie w taki szprytny sposób żeby jednak nie robić za darmo. Ale nie sądzę żeby się zgodzili, choć u mnie w mieście nie ma dużo ofert grouponowych...
Póki co obserwuję i myślę, a NF życzę jak najlepiej, oby groupon nie był ich cichym mordercą ;-)
-
Dobrze ci radze nie pakuj sie w grupona. To jest jedna z najbardziej zdzierajacych firm obecnie tego typu.
-
Dostałem fotoksiązke z grupona. W ten sam dzień zamówiłem normalny album ślubny (czarną gwiazdę) i książkę z grupona. Wczoraj doszła książka ślubna dzis ta z grupona. Powiem tak, jakość tej z grupona dużo lepsza niz zwykłe CeWe fotoksiązki. Jestem zadowolony bo za 70-80zł zrobiłem sobie PF moich zdjęć studyjnych do pokazywania znajomym.
-
zamówiłem u nich 3 sztuki, pierwszą zamówiłem przed świętami na próbę, czekałem około 3 tygodni, dwie następne zamówiłem już po świętach - dotarły chyba w tydzień. Jakość dla mnie była dobra, książki w sztywnych okładkach. Dwie książki wysłali mi razem w jednym koszcie kuriera, bardzo dobrze zapakowane. Ja jestem zadowolony.
pozdr.