Zamieszczone przez
Joshec
Właśnie dziś fociłem 400/5.6 + Kenko 1.4x, wprawdzie na 1D3, ale efekty naprawdę bdb - trafiłem niezłego myszaka w locie - spadek jakości prawie niezauważalny, aż sam byłem zdziwiony, AF też w servo sobie świetnie poradził (wiem, wiem... 1D ma AF do 8.0). Na 50D po zaklejeniu styków dało się robić zdjecia, ale AF choć wooolny i nie zawsze trafiał jak trzeba, no i spadek jakości był bardziej widoczny niż w 1D3.
Mogę potwierdzić po raz kolejny - do fotografowania ptaków w locie, w ludzkiej cenie nic lepszego nie widzę - tylko 400/5.6!