olek.tbg: miałem podobny dylemacik. Wybrałem eos 33 + bp-300 i jestem bardzo zadowolony. polecam
Wersja do druku
olek.tbg: miałem podobny dylemacik. Wybrałem eos 33 + bp-300 i jestem bardzo zadowolony. polecam
Po EOS-ie 3 Canon żadnego mocowania nie zmienił więc przykład nie bardzo. Testowali raczej na puszce nieprofi wielopunktowy AF. Mogli sobie pozwolić na takie zabawy, bo konkurencja leżała i kwiczała. Teraz jest zupełnie inaczej i ja bym się takich analogii nie doszukiwał.
Dzięki za odpowiedzi ;)
Niestety, narazie kupno analogu muszę odłożyć - pieniądze poszły na grip do 500d ;)
Ale dalej z ciekawością będe czytał temat
Najlepszy stosunek jakość - cena z jednocyfrowych analogowych lustrzanek canona ma EOS 5 znany tez pod nazwą A2 oraz A2E.
No ale pisałeś że: "....to znaczy ze Canon zamierza zmienic cos drastycznego w swojej ofercie. Nowe mocowanie, inne mocowanie itd." i do tego się odniosłem. Cyfra weszła, bo był to znak czasu. Zmiany mocowania ani żadnych drastycznych zmian nie było.
Canon jak dotąd wykonał raz niezwykle drastyczny ruch w 1986 roku ale okoliczności tego były dość specyficzne. Po pierwsze wcześniej miotali się dość ostro w temacie systemu jak zresztą wielu producentów (w związku z wejściem AF-a) - mieli kilka bardzo udanych konstrukcji jak T90 - wybiegających przed epokę ale też wpadki jak T80. Do tego zaczęli sprzedawać w segmencie entry level na tyle dużo, że zdetronizowali dotychczasowego lidera Minoltę i stali się liderem rynku, jednak w segmencie pro byli daleko z tyłu. Nikon był wtedy bezapelacyjnie numerem jeden, a potem długo długo nic i cała reszta. Zmiana mocowania otwierająca zupełnie nowe możliwości była jak najbardziej wskazana, a równocześnie dość bezpieczna rynkowo. Na rynku pro było niewiele do stracenia, bo i tak się nie liczyli, a amatorzy z kolei nie mieli wielu szkieł, bo przeciętny kowalski nie kupuje na ogół ich zbyt dużo. Jedyny problem to byli tzw. entuzjaści no ale tych najwięcej było i tak u konkurencji, a Ci systemowi - no cóż musieli sobie jakoś radzić :lol:. Dlatego podjęli tę decyzję, która okazała się zresztą strzałem w dziesiątkę, bo pozwoliła stać się niekwestionowanym liderem rynku na dwie dekady i to praktycznie w każdym segmencie. Teraz jest zupełnie inna sytuacja i ja bym się nie spodziewał żadnych drastycznych posunięć.
witam
kilka osób wypowiadało się tutaj o eosie 3 więc mam pytanie może tutaj zapytam, zresztą myślę że do innych eosów też to powinno się odnosić .
Mianowicie w aparacie jest film, zrobionych zostało 9 klatek na baterii raptem drugi lub trzeci film dopiero zaczął zostać robiony wszystko było ok z baterią do czasu kiedy została wyjęta i włożona ponownie .
I tutaj moje pytanie czy to przypadek, czy może to mieć związek z wyjmowaniem baterii w trakcie użytkowania nowego filmu ?
Po włożeniu ponownym baterii aparat już nic nie reagował, po jakimś czasie zaczęło się świecić bc i tak to wygląda
po prostu aparat funkcjonował, niestety ostatnnio nie ale całkiem niedawno sprawdzałem poziom baterii było ok, a po wyjęciu i włożeniu tej samej baterii poziomej jej działanie się skończyło dla tego zapytałem czy to zbieg okoliczności czy mogą być jakies przyczyny
Styki czyściłem, nic to nie zmieniło, ale będę jeszcze dziś miał nową baterią to sprawdzę .
pozdrawiam