No ja właśnie z tego powodu odpuściłem i nikomu Nikona nie polecam.
Ponoć jest na plus w Nikonie D7000, ale sam nie testowałem, więc...
Bierz C60D lub 5D, ewentualnie przemyśl C50D - jeszcze dostępne nówki w atrakcyjnych cenach.
Pozdrówka!
Wersja do druku
Nikon jakoś średnio mipasuje oglądałem, wole canony po tym jak je oglądałem. 5D jest ok ale przeszukałem wszystkie sklepy, aukcje itd i są drogie jeśli w ceie do 2,8-3 tys to mają już po 50-70tys zdjęć to troche sporo, a jak coś z nowych to lepiej nie mówić. 60D mogę mieć za 3,2tys oglądałem i bardzo mi się podoba. Tak właściwie już jestm zdecydowany. Tylko drugie ptanie jaki obiektyw? stałka 50 możebyć 1,4 lub 1,8 II znaczna różnica w cenie ołaca się kupić droższy model? no i jakiś zoom ale niewielki tylko z dobrą jakością optyki w rozsądnej cenie? Co byście polecili.
do 60d warto by było pomyslec o C 15-85 bardzo dobre szkiełko o fajnym zakresie i dobrym IS
poszukaj w dobrym stanie i niewielkim przebiegu używane C 40d [ teraz chodzą za grosze ;-) ]
a za róznicę między nowym 60d kup sobie dodatkowy obiektyw, szczerze polecam świetny w tym systemie 85/1.8.
Tez mialem ten dylemat i porównywalem i nawet jest tu moj temat na tym forum. Powiem ci tak. Mialem kiedys canona 40d i ciezko mi sie przechodzi na nikona chodzi mi o obsluge bo nawyki zostaja. Teraz zakupilem nikona d90. Juz pisze dlaczego. Cena jest tansza o prawie 1000 zł ! a uwierz mi ze naprawde jest to dobre body ktore spokojnie mozna powiedziec jest rowne canonowi 60d nie licząc filmow, co nie oznacza ze nikon nie moze ich robic. Za tego tysiaka spokojnie mozesz wlozyc w optyke albo lampe ! Co do systemu nikona polecam taniego zooma 18-105 VR ktory jest naprawde dobry optycznie i ja szukalem odpowiednika w canonie ale nie znalazlem... niestety canon tanie kity robi fatalnie... co do stalek z nikona to 35 jest naprawde ok :) co do 50 i 85 to niestety sie nie wypowiem bo nie zakupilem jeszcze... obecnie w tym tygodniu zakupuje do mojego zestawu lampe wiec warto zaoszczedzic tego tysiaka. Osobiscie polecam ci nikona no chyba ze masz wiecej kasy np na 7d lub 5d to wez canona ale pamietaj ze musisz miec sporo kasy na szkla, a jesli jej nie masz to bez sensu brac takie body.
ehh, te ciągłe płacze na kolory puszek nikona..
Takie problemy mają tylko ludzie którzy nie za bardzo wiedzą jak używać aparatu.. Proponuję jakikolwiek wzornik i ustawienie balansu bieli ręcznie. Wywoływanie rawów w CNX2 i tyle..
A jak się komuś dalej nie podoba to niech sobie wyciągnie do LR np. profile z 5D i podgra do Nikonowych..
Jeżeli chodzi o ofertę dla amatora, wyłączając filmy, Nikon ma lepszą ofertę
I tak o to swoją głupią wypowiedzią wywołasz zapewne kolejną wojnę systemową. Po przeczytaniu jej mam wrażenie, że Ty także nie miałeś żadnej z nikonowskich puszek w ręce. Kolory to kolory jednym pasują innym nie i kropka. Po to są systemy by pomiędzy nimi wybierać :)
Mi niestety nie pod pasowała obsługa-ergonomia czy nawet te kłopotliwe kolory. Niestety, ale nie zawsze mam ochotę na obrabianie zdjęć w LR, bo przywykłem do tego, że to co ustawię w aparacie sam powinno wyjść tak jak ja sobie tego życzę - niestety nikon nie chciał mi na to pozwolić, a canon się zgadza zawsze.
W nikonie znajdziemy natomiast masę wygodnych i względnie tanich szkieł dla amatora. To naprawdę robi wrażenie o ile chce się tanim kosztem zbudować systemie.
Każdy system ma swoje wady i zalety, o obróbce nie będę dyskutował, bo czarnym krokiem dowiemy się, że zdjęcia z Pentaxa są najlepsze optycznie i nie trzeba ich nawet obrabiać.
Nikona miałem i czułem dyskomfort może to z powodu ciągłej obróbki koloru czerwonego czy jego budowy lub faktu, że nie miałem opcji czyszczenia matrycy przy włączaniu i matryca witała nowych gości. Ten system mi odpowiadał, ale niestety potrzebowałem taniej i w miarę wygodnie.
Z Canonem jest mi na razie dobrze, nie widzę problemów z obróbką czy z uchwytem i kolorami. Czasem tylko denerwuje mnie fakt, że nie mam okazji do zdjęć :mrgreen:
a widzisz N00bek mylisz się. Przez pół roku miałem d50, później przez dłuższy okres d90 i d300 więc akurat puszki nikona są mi dobrze znane..
Wojny systemowe są dla ludzi, który kupują sprzęt a nie robią nim zdjęcia ;) Aparat to narzędzie i tylko tyle.
Co do kolorów, znowu się nie zgodzę, żaden problem ustawić aby wszystkie zdjęcia po imporcie do LR miały dokonane od razu korekty. Jedyny plus Canona w tym momencie to ładniejszy JPG, którego i tak nikt nie używa bo przecież pro robią w rawach.. ;)
Ze szkłami się całkowicie zgadzam, Canonowa oferta dla amatora jest słaba..
ps. co w poprzedniej wypowiedzi uważasz za głupie?
ps2. Najlepsze zdjęcia robi się Olympusem :D
tez miałem nikona teraz mam canona i powiem Ci że nie uzyskasz tego co na canonie ustawiając wg wzorca, swego czasu robiłem porównanie z kolegą ustawialismy wg tej samej karty do WB (DigiGrey) d90 i 5d. d90 w cieniach zawsze łapał jakies zafarby, pozatym inaczej obrazował kolor fioletowy i czerwony. Różnica napewno jest i to nie chodzi o wb wg. wzorca.
To oczywiscie kwestia gustu, ja nie lubie cukierkowo-plastikowych kolorów i zafarbów w czerni wiec wybrałem canona :)
przestan prowokować, kiedys miałem olympusa e520 i owszem kolory były dobre ale napewno nie robiło się nim dobrze zdjęc :D
Czy się mylę to kwestia sporna, bo istniejąc wirtualnie mogę napisać, że mam "czerwone przepalone ferrari na podjeździe i kilka eosów w kieszeni"
Tutaj masz sporo racji, ale często trafiają się i tacy, co sprzętu nie mają i szukają trolling-watu.
Tylko weź sobie pod uwagę, że nie każdy ma tę ochotę przestawiać czy ustawiać makra. Płacę za to słono pieniędzy, a otrzymuje coś z czego nie mogę być zadowolony.
Wybaczcie Panowie, że będzie to link do forum nikoniarzy, ale żeby wyjaśnić koledze powyżej. Temat w linku tyczy się analogów;
http://forum.nikoniarze.pl/showthrea...69#post2283569
Chwiejne i nie podbite argumentami uświadamianie innych, że nikon jest lepszy.