swimmer - dziękuję za tę informację. Funkcja z czyszczeniem z podniesionym lustrem zadziałała również w 600D. Dwa niebieskie piksele , które odkryłem wczoraj przestały świecić. Dziękuję jeszcze raz.
Wersja do druku
Czary mary ...ale TO DZIAŁA :)
Mam od 8 dni canona 5d mk III i też dokuczał mi dosłownie jeden biały piksel,który to na fotkach jawił się jako jasno błękitna kropeczka.
Niby nie rzucało się w oczy a jednak podświadomie to denerwowało.
Po powyższej poradzie problem zniknął jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki ...słowem pozytywny szok :)
Zastanawiałem się nawet czy nie zwrócić body bo kupując przez internet ma się na to 10 dni bez podawania przyczyny zwrotu.
Ufffff.... ,słowem dziękuję bardzo za poradę :)
Ja bym na twoim miejscu oddała. Zwłaszcza, że masz na to 10 dni i nie musisz się tłumaczyć sprzedawcy czemu chcesz oddać.
Dzięki Swimmer,
Paskudny, świecący się na różowo piksel w moim 5d mark II, widoczny przy każdym ISO, został pogoniony w kosmos, dzięki twojej podpowiedzi - ofkors.
Pozdrawiam!
Witam,
chciałbym się podłączyć po temat - mam problem z 6d. Przeczytałem wszystkie wątki, jakie znalazłem o tym i zdjęcia poglądowe i u mnie wygląda to znacznie gorzej.
nie szukam hotów na powiększeniu 10 000% i nie czepiałbym się gdyby kilkanaście pix było przepalonych, ale u mnie widać je na monitorze bez powiększenia i nawet na telefonie.
Zmapowałem matrycę - opcją ręczne czyszczenie i nic to nie dało. poniżej kilka przykładowych zdjęć po tym zabiegu. na wyższych ISO jest to normalna droga mleczna ze skupiskami po kilkanaście do 20-kilku pikseli. Widoczne są nawet przy niskim ISO i długich czasach (ISO 200, 30 sek) jak i ISO 3200 i 1,3 sek.
https://drive.google.com/file/d/0B2m...ew?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/0B2m...ew?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/0B2m...ew?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/0B2m...ew?usp=sharing
Proszę o Waszą ocenę, czy coś takiego nadaje się na serwis? Dodam, że mój 6d ma nieco ponad rok, przebieg w granicach 20 tys i zero kręconych filmów - zużycie matrycy więc raczej nie powinno wchodzić w grę.
Oddajac mozna prosic sie o problemy z AF, wiecej badow, walniety screen. Jesli wszystko dziala nie robcie sobie problemow, zmapujcie pixele i cieszcie sie nowymi fotkami.
Czytaj uwaznie - kolega matryce juz mapowal!
takie mapowanie (ręczne czyszczenie matrycy) to raczej zaliczyłbym do kategorii odczyniania uroków - ale zaszkodzić nie zaszkodzi, gdzieś czytałem że w czasie takiego mapowania ma być koniecznie matrycą do dołu :mrgreen: (zupełnie poważnie piszę) może dlatego niektórzy mają wynik negatywny.
Dzięki za odpowiedź. Chodzi właśnie o to ze się nie czepiam, nie robiłem testowych zdjęć żeby zobaczyć czy takie są tylko wyszło to w normalnym użytkowaniu. . Naprawde nie na rękę mi jest bieganie po serwisach. po prostu na zdjęciach które robie je widać. I to na ekranie o rozdzielczości 1300×700 czyli z dużym pomniejszeniem. Są jaśniejsze od gwiazd - czerwone zielone i białe kropy. To trochę słabe jak robisz zdjęcie nieba i najbardziej widać hotpiksele. M.in był to jeden z powodów zmiany z 550d żeby lepsze zdjęcia nocne wychodziły.
Matrycę mapowalem z ustawieniem w dół - tak jak na filmikach które były w wątkach. Niestety nic to nie dało
No to serwis :(