Dokladnie o to mi chodziło - przy krótkich ogniskowych znaczne zniekształcenia oraz drobna trudność w zaplanowaniu kadru, bo szeroko :)
Wersja do druku
Jedynym sensownm sposobem ograniczenia zniekształceń osób jest skupienie ich w środku kadru. Przy okazji można pokazać trochę wnętrza (jak światło pozwoli) co najczęściej już sie nię udaje przy węższym kacie.
Warto go mieć tylko czy warto za niego płacić ponad 2tys gdy sigmę 10-20 można było wyrwać za 1300zł-1500zł na allegro.
Porównaj i zdecyduj.
Moim zdaniem zdecydowanie warto dołozyc do Canona
Lepiej dołożyc parę złotych i kupic 10-22 jak dla mnie cel uświęca środki a jak ktoś już wcześniej zauważył cena używanego szkła nie jest już tak wysoka bo 1800-2000zł
ciekawe pytanie jakieś tam porównanie mam, używałem kiedyś tamrona 11-18 od kilku lata używam 10-22 tego nie widać ale jak sobie oglądam zdjęcia z jednego i drugiego to jednak widać gołym okiem różnicę, podobnie będzie z sigmą a jeszcze jak postanowisz zrobić jakiegoś IRa to na pewno zobaczysz różnicę, sigmy są dwie jedna z jakąś ogromną średnica - musiałbym nieźle w totka wygrać żeby kupić coś takiego - można zdrowo popłynąc na filtrach szczególnie jak się już parę posiada, druga jest bardziej normalna jeśli chodzi o filtry, z tego co zauważyłem na zdjęciach to sigmy nieźle i nierównomiernie krzywią horyzont - prostowanie tego pewnie zabiera trochę czasu.
Posiadam takowe szkło robie nim dużo zdjęć w pomieszczeniach też troszke i jestem zadowolony trzeba pamietać że zbiera dość szeroko i osoby stojące po bokach mogą wyglądać troszke dziwnie zniekształcone i sprawa lampy to koniecznie na sankach bo inaczej bedziesz miał cieć od obiektywu, wczesniej używałem Sigmy i Tokiny (12-24) jednak Canon jest lepszy.Nawet jeżeli chodzi o serwis (Tokina jak mi padła serwis wypiął się na mnie nie naprawią i koniec ,a chodziło o taśme zasilającą).
0