To dobre rozwiązanie, ale nie poleciłbym go amatorowi do domowego studia. Prędzej czy później (na wiosnę :D) pojawi się pomysł świecenia małymi lampkami w plenerze, a wtedy wróci temat wyzwalania.
Wersja do druku
To dobre rozwiązanie, ale nie poleciłbym go amatorowi do domowego studia. Prędzej czy później (na wiosnę :D) pojawi się pomysł świecenia małymi lampkami w plenerze, a wtedy wróci temat wyzwalania.