Wiedziałem, że ten raj to jakiś przereklamowany...
Wersja do druku
Osoby udające się na wycieczki do tak pokracznego państwa jak Kuwejt zasługują nie tylko na odebranie im sprzętu ale również chłostę bądź ukamienowanie za głupotę.
Upraszczając: jeśli ktoś zbanuje każdego kto ma odmienne zdanie w temacie zakazu używania lustrzanek lub przynajmniej usuwa posty to tak jakby był za tą ustawą czy przepisem. Oczywiście mogę się mylić. Ale tak mi podpowiada mój chłopski rozum. Dlatego nie trzeba jechać do Kuwejtu gdzie jakiś przepis wprowadzono oficjalnie. Nieoficjalnie nie trzeba daleko szukać i to samo można znaleźć na naszym podwórku.
Kuwait Times:
Cytat:
UPDATE: Saturday 27 November 2010
RETRACTION
On Saturday, November 20, 2010 the Kuwait Times published an article titled 'Multi ministry camera ban frustrates artists' in which incorrect information was provided. The newspaper regrets failing to verify the information. The article wrongly stated that a ban on DSLR cameras was implemented by the Ministries of Information, Social Affairs and Finance. This information is false. In a follow up investigation, it was proved that no such ban has been issued. We regret this error and deeply apologize for any inconvenience caused.
hehe, potęga mediów i internetu :)
Teraz gazeta powinnma przeprosić Szwendaka za bana uzyskanego w wyniku błednej informacji...
Echhh, globalizacja. Na jednym końcu świata napisali bzudrę, a na drugim zbanowali fotografa :D Istny Mrożek....