Pewnie masz racje :) Ja to leniuchem jestem raczej. :)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Dlatego zdanie jakie przedstawiłem ( o czym zresztą wspomniałem) jest SUBIEKTYWNE :)
Wersja do druku
Pewnie masz racje :) Ja to leniuchem jestem raczej. :)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Dlatego zdanie jakie przedstawiłem ( o czym zresztą wspomniałem) jest SUBIEKTYWNE :)
Gorąca dyskusja się tu toczy,a autor wątku umilkł. Ja osobiście popieram zdanie, aby poćwiczyć tym co jest, a za jakiś czas, jak bakcyl fotografii się zagnieździ na stałe to kupować lustrzankę. A jak nie to pieniążki zostaną w kieszeni. No chyba, że jest jużteraz duże parcie na wydanie kasy...
puki co zostanę przy SX20 kupie parę książek o fotografowaniu poczytam, naucze się robić zdjęć na tym co mam, a za rok może dwa kupie lustro
Polecam Multimedialna szkoła fotografowania National Geographic naprawdę super wszystko wyjaśnione, ja gdy kupiłem swój pierwszy aparat S2 IS, nie miałem pojęcie co to przysłona, migawka i takie tam, trochę lektury plus praktyka i będzie dobrze. Ważne żeby mieć chęci a z czasem będzie wiadomo czego brakuje :)
spodziewasz się dziecka?
Dziecko zacznie się ruszać (intensywniej) zaczniesz myśleć nad lustrzanką (intensywniej). :-D
poczytaj troche i popstrykaj pogoda jesienna jest :) dobra do tego
jak bedziesz wiedzial juz czy zdjecia sa takie jak chciales (z SX20)
jak nie to ida swieta i prezencik sobie zrobisz
ps.
w sumie to mogles wczesniej pomyslec bo za cene sx20 plus pare zlotych bylo by 1000d
Ja dorzucę kilka słów. Pierwsze cyfrówki, które miałem, to canony A75 i A630. Teraz jest 450D. Przed zakupem lustrzanki miałem przede wszyskim obawy co do wielkości/ciężaru sprzętu oraz konieczności wymany obiektywów. Przy pokazji rozmiarów lustrzanki bałem się, że nie będe w stanie zabierac jej na spacery, w góry itp. Po prawie 2 latach uzytkowania 450D mogę śmiało napisać, że warto. Ciężar i rozmary to żaden problem - torba na ramie, 1-2 obiektywy i mogę jechać rowerem, chodzić po górach itp. MIałem 450D nawet w dość ekstremalnych warunkach (kurz) na Przystanku Woodstock 2009 i wcale mi to nie przeszkadzało. Co do konieczności zmiany obiektywów - kiedyś u znajomych robiłem fotki na chrzcie i "żonglowałem" 3 obiektywami - wcale nie było to aż tak bardzo uciążliwe.
Waro mieć lustro, choćby dla samej zabawy GO - wystarczy podpiąć 50f1.8 i można poczuć tę "magię".
Pozdrawiam
Dobra decyzja :) Inaczej pewnie by się sprawa przedstawiała gdybyś zapytal przed kupieniem sx20. Tak jak wyszło jest super i tak. Ciesz się foto i powodzenia :)
PZDRO!