zapomniałem napisać dźwięku AF, uważam tak jak Koledzy, którzy o tym pisali, wcale nie jest tak strasznie jak to niektórzy przedstawiają na forum :)
Wersja do druku
zapomniałem napisać dźwięku AF, uważam tak jak Koledzy, którzy o tym pisali, wcale nie jest tak strasznie jak to niektórzy przedstawiają na forum :)
50 f/1.8 to był mój pierwszy obiektyw jaki kupiłem do 30d. Osrałem totalnie kita i poszedłem w stałke :] Cena/jakośc - bdb. Tani, jasny, całkiem niezły optycznie. Wady moim zdaniem ma dwie. 'Plastikowość' i AF ma swoje humory...
Co do dźwięku AFa - to mi także nie przeszkadza. A zdarzało się mi fotografować nim w czasie ślubu. Tylko szkoda, że z tą celnością tak jest...
A powiedziałem sobie ze nie kupie tej taniej stalki bo szkoda kasy i lepiej poczekac pol roku az bedzie odlozona kasa na 50 1.4, ale widze ze przez te pol roku moge duzo stracic nie majac 1.8.. Chyba sie przejde do sklepu. A jak w tym egzemplarzu z BF i FF?
Co tu dużo pisać, różnie. Znajdziesz dużo opinii na ten temat na forum...
Ja kupiłem w ciemno na allegro i generalnie jakiegoś probelmu BF/FF nie widzę.
Może onaniści sprzętowi by się czegość czepili, ale ja wychodzę z załozenia, że trzeba robić zdjęcia , a nie skupiać się na sprzęcie 8-)
W swoim egzemplarzu i kilku innych z których korzystałam (kupionych w ciemno) BF i FF nie zauważyłem. Dużo ludzi pisze o słabym AF. To tylko po części prawda. Z lampą w sankach i włączonym wspomaganiem AF nawet w ciemnych miejscach przyzwoicie sobie to szkiełko poczyna.
Używam często ze wspomaganiem AF - faktycznie tu radzi sobie nieźle (chociaż nie dosyć dobrze). Największy problem jest np. pod słońce.
Co do BF/FF to ja kupowałem w sklepie. Dopiero 3cia sztuka pasowała do mojego aparatu. Może miałem po prostu pecha :P
Czytając ten wątek uzmysłowiłem sobie, że wszyscy moi znajomi Canonierzy mają ten obiektyw. Pełni on bardzo ważną funkcję zaraz na starcie po zakupie pierwszej lustrzanki. Jest wtedy spore zapotrzebowanie np. rodziny żeby natychmiast uzasadnić zdjęciami idiotyczny ich zdaniem wydatek na sprzęt. Kit nie zrobi zdjęć z małą GO a C50/1.8 wyprodukuje coś co wygląda na wytwór profesjonalisty. Dlatego polecam jego zakup zaraz z pierwszym korpusem. Nikt wtedy nie zwraca uwagi na jego "budowę" i średni AF bo konkurentem jest kit.
jak na start jest to świetna stałka, niedroga, jasna, ostra. na początku miałem sigmę 18-200, później dokupiłem stałkę 50 1.8 II i od tamtej pory już sigmy rzadko korzystałem, teraz sigmę sprzedałem i zakupiłem 28 1.8 a zaczynam zbierać jeszcze na 85 1.8 - czyli jak widać przechodzę na całkowite stałki. ogólnie polecam te szkło z wszystkimi jego zaletami jak i wadami.
A ja miałem podpiętą 50 1.8 chyba dwa razy pod puszką (mam do sprzedania taką 50 na Giełdzie) i powiem tak - szkiełko fajne, ale osobiście dla mnie 50mm jest za długie (nie mówcie że miałem tylko 2 razy i narzekam, w Pentaxie miałem -F 50 1.7 i było to przeze mnie najczęściej używane szkło, ale po przejściu na 35 dopiero nie byłem aż tak ograniczony mm). 35mm zdecydowanie lepsza ogniskowa, a cena nie jest aż taka duża.