Dlaczego szkoda?
Na szczęście ja tu właśnie zajrzałam. I to akurat świetny moment na to, żeby Ci podziękować :).
Wersja do druku
Dlaczego szkoda?
Na szczęście ja tu właśnie zajrzałam. I to akurat świetny moment na to, żeby Ci podziękować :).
Izo, ja w pelni rozumiem na czym polega istota reportażu, uwazam jednak, ze mozna go robic prosto :mrgreen: Co innego skosne kadry, a co innego niechlujstwo krzywizn, bo inaczej tego nazwac nie umiem ;) I nie mow ze sie nie da, bo sie da :)
Oprosz krzywosci zdjecia bardzo fajne, zeby nie bylo :)
o cholera :mrgreen: juz poprawiam, przepraszam :D
ale moderatorowi nie przystoi taki slow uzywac .. nawet przez przypadek ;)
Witam, pierwsza seria bardzo interesująca (jedyne zdjęcie z oknem wg mnie do wyprostowania), co do drugiej serii to do zdjęcia nr 8 starasz się trzymać kolejność wydarzeń jak za pierwszym razem. Potem nie ma zakończenia (chyba tego szukałem) i zdjęcie nr 10 nie jest najszczęśliwsze (ta babcia gryzie się z całą galerią). Super ujęcia to wg mnie numery 7, 11,13. Ogólnie przyjemnie sie ogląda. Pozdrawiam.
Ładna ostatnia seria. Takie ujęcia jak 11, aż chce się oglądać. Podoba się.
2 i 3 są naprawdę ekstra za klimat
w 4 coś dziwnie wygląda noga
para z 11 wygląda ciekawie - może nowi klienci
cały set naprawdę super (całość prezentowanych fot dużo powyżej przeciętnej nawet wśród ślubniaków)
takie pamiątki to skarb
gratuluję