ale mowa była o foceniu bez błysku , a robienie tego na halogenach to masochizm...
Wersja do druku
dlatego ja nie robie zdjec na swietle stalym, robi to ekipa video. chcialem tylko pokazac, ze jest taka opcja. czy to masochizm, to nie oceniam, bo nie stosuje takiego rozwiazania.
Do focenia światłem stałym ostatnio quantuum wypuścił na rynek lampy http://quantuum.pl/detal.php?id=1711&lang=pl&curr=PLN
Poza tym, jak pisze w specyfikacji lampy te sa dobre dla fotografów i dla filmowców. każdy znajdzie więc zastosowanie dla siebie.
Co o nich sadzicie?
W plener z tym nie wyjdziesz, poza tym 120W, w moich lampach piloty mają 150.
no troche slaba moc tych lamp. na plener zapomnij.
Strasznie uogólniacie.
Ja mówię o delikatnym doświetleniu cieni, a nie o dopalaniu mocnym, bo to wiadomo że za słabe. Takie źródło światła moze asystent podsuwać blisko twarzy modeli, wtedy moc będzie lepsza i ładniejsze światło. I można to ocieplić filtrem.....
Poza tym, jeśli fotografujemy we wnętrzu - schody, klatki schodowe itp to myślę że jak najbardziej takie leciutkie dopalenie żarówką 100 - 150 Wat może być całkiem całkiem.
Zresztą, zamierzam kupić jakąś "jerwantówkę" i wypróbować, wiem, że da radę.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
ps. chyba że zmienię zdanie:mrgreen:
to najpierw sprawdź , później pisz ;]