-
Temat walkowany rzeczywiscie, ale i tutaj zadam pytanie ponownie, czy ktokolwiek orientuje sie w jaki sposob tzn jakim softem to sprawdzaja w serwisach czyzby napewno nie mozna byloby tego odczytac na wlasnym kompie?. Dziwie sie , ze nikt tu na to jeszcze nic niepowiedzial czyzby ten program wymagał czegos wiecej co wlasnie mogą mieć tylko w serwisach? Na czym to polega?
-
Skoro już wiesz że temat był wałkowany wielokrotnie, to po co znowu zadajesz to samo pytanie?
Odpowiedzi może (raczej mało prawdopodobne) udzielić Ci ktoś w serwisie Canona.
-
przeciez to nie to samo pytanie ?
-
Nikt z nas nie ma , nie miał i mało prawdopodobne aby otrzymał od serwisu Canona soft (czy jak to się u nich nazywa) do sprawdzania "stanu" migawki. Było to już poruszane na forum wielokrotnie - i o to Salowi chodziło. Przynajmniej tak mi się wydaje.
-
Spoko spoko nigdzie tego nie znalazlem..juz ok, lecz przydalby sie to fakt przeciez gonic przez całą kraine by tylko sprawdzic w serwisie . juz o nic tu nie pytam pozdrawiam
-
dla wszystkich licznikowców migawkek
znam przypadek Canona 5D na 3 migawce, pierwsza po 170 tyś
druga po 100 tyś i teraz na 3 około 40 tys ma i nadal robi piękne fotki
pozdrawiam wszystkich licznikowców którzy szukają 5D z przebiegiem 10 tys fotek w cenie 3 tyś
to jest po prostu nierealne , nikt nie kupuje i używa takiego aparatu od święta
-
I tu się mylisz, ja mam 5d które ma "na liczniku" ok. 10-11 tys. i to na pierwszej migawce.
-
mój tez ma w granicach 15 tyś fotek
ale kupiłem go jako nowy w sklepie
-
-
Miałem całkiem niedawno w swoich rękach Nikona D100 z przebiegiem poniżej 2 tys. zdjęć na pierwszej migawce (potwierdzone przez serwis na ul.Postępu). Aparat miał blisko 7 lat!
Takie egzemplarze się oczywiście zdarzają, przestrzegałbym jednak przed zbytnią ufnością w tego typu przebiegi. "Piątki" czy "jedynki" kupowane były z założeniem, że mają zarobić na siebie, a nie leżeć w pudełku.