eee, jak już to te ruskie pozłacane (nie pamiętam adresu).
Wersja do druku
eee, jak już to te ruskie pozłacane (nie pamiętam adresu).
Nooo ten D60 to jak w morde strzelił, chyba sobie zarzuce na kilka dni na tapete :-)Cytat:
Zamieszczone przez maro25
A na codzień tj. koledzy wyżej mam swoją najlepszą fotkę z ostatnich pstrykań
Ale spójrzcie na to :D
http://www.canon.com.cn/front/club/download/desktop.jsp
http://www.vistech.ch/galerie/wallpaper/canon_d60.html
he, he, jedno nie przeczy drugiemu :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez Czacha
popieram pozostałych: dobry gniot, to własny gniot ;)
i na tapetę tylko takie, i zmiana co tydzień, dwa...
zresztą uważam, że "grafika tapetowa" to kolejny (nowy???) rodzaj fotografii (grafiki) rządzący się już własnymi prawami.
a ja osobiście mam dziś taki twór na tapecie - krzywy, z paprochami, ale własny i jak najbardziej onanistyczny - wszyscy wchodząc mówią: o fajne, ale co to jest??? :shock:
Bez komentarza:confused:
a ja lubie sie smiac
olaboga... :D
Ten to chyba prosto z rajdu Paryż-Dakar.:-D
Czerwony samochod? Czy to przypadkiem nie ekipa Canoniarzy na plenerku?? Fotka pewnie D200 cyknięta :mrgreen:
Spojler jak od Brabusa :P
niestety minoltaCytat:
Zamieszczone przez negatyv