ej, chodziło mi o to, że fizyczne ogniskowe są dłuższe. Żeby uzyskać kadr jak w 28mm dla FF to musimy założyć ok. 17mm. A 17mm bardziej zniekształca perspektywę niż 28mm.... Czy się mylę ?
Wersja do druku
ej, chodziło mi o to, że fizyczne ogniskowe są dłuższe. Żeby uzyskać kadr jak w 28mm dla FF to musimy założyć ok. 17mm. A 17mm bardziej zniekształca perspektywę niż 28mm.... Czy się mylę ?
hm, w analogu nigdy nie miałem kłopotu pion/poziom, w tu w cropie często się to zdarza....i u innych też jak czytam....więc ?
Więc na cyfrze robisz się niechlujny :D
Albo w labach prostują przy robieniu odbitek ;)
Więc trzeba mniej pić i nie kolibać się na wietrze jak źdźbło trawy. Trzeba się najeśc porządnie żeby mieć siłe trzymać body. Ja jakoś nie czytam żeby komuś się specjalnie kadry waliły.
jestem raczej niepijący :) czyli co, karnet na siłkę i końskie dawki magnezu ? ;) ale kratki na matówce to by się przydały....:)
Na to wychodzi - ewentualnie co taniej by było to skupiac sie też na linii horyzonu w wizjerze a nie tylko na ogólnym kadrze.
w nikonku te kratki to można sobie włączyć na życzenie. szkoda, że spece z canona tego nie wmontują w body :( to fajna opcja....
Wmontują, ale w te droższe.
Możesz także zakupić w pobliskim sklepie dłuto i sobie wyryć te linie. Ja kiedyś w Fuji miałem opcje że mogłem sobie w EVF'ie włączyć linie podziału, ale i tak nie korzystałem bo mi wszystko zamazywały. Prościej się do zdjęcia przykładać