-
Wczoraj miałem okazje porządnie przestestować lampe po naprawie. Nie wiem czy to moze być regułą ,ale napisze o tym. Zanim mi padł palnik podczas sesji na ślubach wymieniałem 3-4 komplety aku, i zawsze je wyciagałem bardzo nagrzane, wczoraj obskoczyłem wszystko na dwóch kompletach, i musze przyznać że jak lampa była nowa to też żarła mniej prądu. To takie moje spostrzeżenie, które być może jest przypadkowe.
-
dwa komplety aku na jednym ślubie?? Duzo świecisz chyba...
-
Ja wiem czy dużo. Troche ponad 1000zdjęć wszystkie z lampą, przyjecie z odbitego od +2/3 - +1.1/3 EV. Wiem tylko tyle ze przed naprawą poszłoby ponad 3 komplety. To i tak tylko z jednego body, drugie body szybsze też troche zrobiło, tylko tam inna lampa 430EXII używam do ryżu, rzucania kieliszkami,podwiazkami.... ,puszczania gołębi, itp.
-
Moja lampka po dwóch miesiącach od wymiany palnika i elektroniki wylądowała znowu na Żytniej z tymi samymi objawami. Po dwóch dniach bardzo uprzejmy pan zadzwonił do mnie z serwisu i poinformował że FIRMA CANON zdecydowała o wymianie lampy na nową w ramach dbania o pozytywny wizerunek firmy. Kurier dostarczył nową lampę wraz z akcesoriami i roczną gwarancją. I jak tu nie kochać tego logo na moich zabaweczkach.