To moje subiektywne odczucia, więc o jakich nadużyciach mowa?? Nie jestem "sigmiarzem"!
Doskonale powiedziane w sensie oratorskim czy merytorycznym?
Wersja do druku
To moje subiektywne odczucia, więc o jakich nadużyciach mowa?? Nie jestem "sigmiarzem"!
Doskonale powiedziane w sensie oratorskim czy merytorycznym?
No i tyle w tym temacie, faktycznie ogladanie SUROWYCH rawów to bezsens, to zdjecie jest wyostrzone wg instrunkcji tu na forum, wg mnie wypadlo bardzo dobrze i nie docenialem mojego canona. 200mm, f/5.6 (na f/8 bylo gorzej - szok, sigma ostra od "pełnej" dziury)
Cordant,
mozesz jakoś jaśniej? Nie łąpię końcowego wniosku?
przeczytaj pierwszy post tego tematu. uznalem ze nie warto sie martwic ze zdjecia sa jakie sa bez wyostrzania, olalem to, zrobilem zdjecie kart, troche je podostrzylem i wyglada duzo ciekawiej. jaki moral? nie ogladaj surowych(pod wzgledem ostrosci) rawow
Przez nieuwagę zrozumiałem, że "canon" oznacza obiektyw.
Pzdr.
I.