Zamieszczone przez
akustyk
moje epizody kotleciarskie, odpukac, ograniczone sa do sporadycznych wybrykow na wyrazne rzadanie fotografowanych ;) takze z konferencja prasowa, alleluja, nie mialem przyjemnosci, wiec nie ocenie ;)
co mi sie wydaje (podkresle: wydaje), to ze na konferencji do opstrykania za 3-4 ryje i kwestia, zeby to jakos oblecialo w standardzie prasowym. gdzie te standardy, nie oszukujmy sie, nadmiernie wygorowane nie sa, zeby nie powiedziec wprost, ze tak naprawde ich nie ma ;)
a tutaj jest do otrzaskania cale 100 czy ile tam ryjow, z ktorych kazdy ma byc rozpoznawalny nie tylko pod haslem "Doda wychodzi z nocnego klubu" (gdzie o "Dodzie" swiadczy rabek rozowej spodniczki albo biale kozaczki :lol: ), tylko te miski maja byc do ramki 15x20 na biurku mamusi. to tez nie sa wypasne standardy, ale az takiego gniota jak prasoludy, to sie tu nie przecisnie ;) no a juz na pewno nie 20-30 takich gniotow na 100 do wykonania ;)