-
Co do pytania autora watku - raczej Tamron. Ze wzgledu na swiatlo i stabilizacje.
Nie zgadzam sie natomiast z opinia, ze na 40mm nie da sie robic portretow.. tym bardziej ze mowa o cropowanym polu widzenia, wiec bedzie wezej.
35-50mm to najpiekniejszy, bo najbardziej neutralny i zaraz naturlany zakres do portretow, gdyz oprocz modela/modelki trzeba jeszcze troche popracowac nad tlem aby sie wkomponowalo. Nie przekonuja mnie zdjecia portretowe z 85mm czy wiecej .... za ciasno i za bardzo 'mydli' tlo.
ponizej 40mm na analogu
-
Rowniez jestem zdania, ze tamron bedzie dobrym rozwiazaniem dla 40D. Mialem i poza tym, ze mi nagle zaczal grzechotac w srodku, chwale to szkielko za optyke. Jednak przy jego zakresie, wolalbym osobiscie jakis cichszy silnik, a'la USM z Canona, niz stabilizacje.
-
Tamron... posiadam osobiście i jestem baaardzo zadowolony ... świetne szkło ... za bardzo przyzwoitą cenę