Ten reflektorek to chyba na podczerwień, więc niech Szanowna Podróżniczka jeszcze weźmie do kompletu Panterę z pasywnym celownikiem noktowizyjnym (albo dwie, na zapas...).
Pozdrawia zachwycony Leopold
Wersja do druku
W październiku 2009 miałem podobny problem, z tym że inne miejsce na wycieczkę wybrałem:
http://canon-board.info/showthread.php?t=53749
Polecam uniwersalny spacerzoom czyli 24-70 albo 105is. Długiego zooma nie brałem i nie żałuję. Oprócz uniwersalnego zooma miałem jeszcze 17-40 z polarem prawie non stop założonym i ulubioną stałkę czyli 50/1,4. Poza tym miałem 430ex i 32GB w 3 kartach no i 3 baterie. To wszystko wrzuciłem do małego plecaka jako bagaż podręczny, którego nikt mi nie ważył i bez problemów mogłem wziąć większy. Żałuje, że nie wziąłem laptopa bo fajnie byłoby obejrzeć foty na większym ekranie.
Dziwi mnie troche jak ktoś robi zdjęcia od jakiegoś czasu, ma piątke z elkami i nie wie co mu potrzebne na wakacje :D
No chyba, że zasobność portfela pozwala na zakup takiego sprzętu z przeznaczeniem takim, jak przeciętny, nieświadomy człowiek kupuje kompakta.
Byly rozne Scheinwerfery, m.in. Infrarot- a także Flak- wiec do wyboru do koloru. Ten ze zdjecia to ten drugi, ten z podczerwienia mial nieco mniejsza czasze reflektora :)
Aaa, no i kart pamieci nie zapomniec zabrac w ilosciach wystarczajacych, lub o wystarczajacej pojemnosci :)
Jestescie naiwni jak 16sto latki na sWeEt BrOkAcIkU :D
nie karmic trolla
To moze ja sie dopisze przy okazji z moimi pytaniami:
Lebanon - Nikon czy Canon?
Bangladesz - ktory flesz?
i Dzakarta - jaka karta?
Proponuje stanąć z aparatem przed lustrem i zobacyć z którym obiektywem będzie najładniej wyglądał na plaży :D
Będzie tego !