Na pewno ta 'nierwonosc' wylazla z obiektywu? Zerknij na sprzet z profilu, czy obiektyw nie jest skierowany troche w dol? Jesli caly zestw lecial "na pysk" to pierwsze i najwieksze uderzenie powinno wlasnie sparwic, ze dol obiektywu wbil sie w korpus, a gora ewentualnie troche wyskoczyla lub wygiela bagnet body wyciagajac go na zewnatrz. Nie wydaje mi sie, aby cos moglo 'wyciagnac' sie z obiektywu, a juz na pewno nie bagnet.. w koncu to eLka ;)
Tez staral bym sie to rozdzielic samodzielnie.. a jesli nie dasz rady to stoj nad serwisantem i patrz mu na rece, bo moze sie okazac ze obiektyw lub body jest sprawne, ale oni zechca zarobic...