Amazon.com a gdzieżby indziej?
Wersja do druku
Amazon.com a gdzieżby indziej?
No tak , ale dostępne chyba dopiero od sierpnia.
Poszperałem trochę i generalnie w internecie więcej pytań i domysłów niż konkretów.
Jeden konkret jest ,potrzeba specjalnej ładowarki.
Podziel się wrażeniami jak już będziesz je miał.
Są jeszcze porównywalnej klasy jak Envelope to Camelion AlwaysReady, ta sama technologia, podobna budowa i kolor obudowy zewnętrznej, stosuje je 2 sezon i mogę stwierdzić że warto w nie zainwestować. Kiedyś twierdziłem że nie ma lepszych akumulatorów jak PROFiTEXX niemiecka technologia, ale tylko krowa nie zmienia zdania ... Po kilkunastu ładowaniach w sezonie diametralnie spada ich pojemność, podobnie jak w Energizerach i Fijicell, oczywiście zdarzają się wyjątki, bo z tych 3 kompletów po 4 lub 6cio bateryjnych zostało mi po 1 szt z Profitexa 3200 mAh, Energizera 2500 mAh i o dziwo 2x Fujicell 2700 mAh i pojemność nadal mają około 2000, nigdy więcej.
A próbował może ktoś z Was tych nowych bateri alkaicznych ładowalnych PURE?
http://sklep.platinet.pl/BATERIE-i-A...(3,8333,).aspx
Jak one by się w lampie zachowywały?
Napisane na nich jest że do foto raczej nie ale może ktoś testował?
W podobnej technologii są też GPRecyko i PowerBase Instant, choć co do tych drugich można mieć obawy :)
witam
Ansmann to dobra firma ale nie wszystkie aku maja dobre
natomiast produkują też Gripy do Canona (jak kupowałem Canona 400D to grip Ansmanna był nawet droższy niż oryginał BG-E3 Canona)
ja mam pozytywne doświadczenia z AKU Ansmann 2700 kupiłem razem z ładowarką Ansmann Schumacher(czy jakoś tak) ładowały się w 2-3 godziny, tyle że mam je już 6 lat i teraz pojemność wykazują na poziomie 2000-2300 zależnie od egzemplarza. Aha nie używałem ich co prawda w lampie tylko w gripie do 400D i komplet trzymał jakieś 2000 klapnięć , nie jak aku Canona 300-400 więc byłem super zadowolony.
Niestety po zmianie puchy na 40D 2 lata temu nigdzie ich już nie widziałem a potrzebowałem więcej i więcej kompletów więc kupiłem Eneloopki i to był strzał w dziesiątkę.
Obecnie od 2 lat używam Eneloop do lampy i gripa 40D. są super wytrzymałe i pojemność ciągle na poziomie 2050-2200mAh
taka mała dygresja;-)
Jakiś czas temu kupiłem do auta na zdalne dla synka AAA GPRecyko ale muszę przyznać że mimo iż wykonane w tej samej technologii to z 6szt po 2 ładowaniach 2szt odpadły , ładowarka (BC-700) wyrywa je jako NULL więc chyba uszkodzone;-( miały może z miesiąc)
jednym słowem
ENELOOP rządzi
no może to dwa słowa;-)
pozdrawiam Emil
Wykrywa jako null bo być może zostały za głęboko rozładowane. Moja BC 700 jak rozładowywałem aku do cna w latarce też tak pokazywała przy niektórych akumulatorkach, ale wkładałem do jakiejś taniej ładowarki by posiedziały kilka minut i łyknęły trochę prądu, a następnie do BC 700 i już widziała je normalnie. Teraz rozładowuję w ładowarce.
Nikt jeszcze nie wspomniał o popularnych u nas akumulatorkach GP, których sam używam i sobie chwalę, komplet 2500mAh w zależności od warunków (czyt. jak silnie trzeba przeciętnie dopalać) wytrzymują 200-350 błyśnięć, po dwóch latach używania minimalnie tylko straciły na mocy, bez jakiś negatywnych skutków można ładować w szybkich ładowarkach (ja używam PB65 - ta sama firma - po godzinie komplet do użytku).
I jeszcze jedna fajna rzecz - do samego końca szybko ładują lampę, czas pełnego ładowania nie zwiększa się wraz z poziomem rozładowania akumulatorków, tylko ostatnie parę strzałów wyraźnie dłużej, co jest znakiem, że czas je wymienić :)
Cenowo chyba też nie wyglądają źle, komplet 4x2500mAh można za jakieś 25zł dostać.
Imo - nie ma się co szczypać i szukać tanich podróbek, żeby je wsadzać do lampy za 1,5k zł, gdy koszt 3 dobrych kompletów to 5% kosztów lampy :)
Też mam wspomniane cameliony, spisują się bardzo dobrze - porównywalnie do eneloopow (nie wiem tylko jak żywotność bo używam ich znacznie mniej intensywnie niż eneloopow) i gdy je kupowałem rok temu były sporo tańsze, jednak teraz widzę, że na allegro cena ta sama co za eneloopy, więc teraz bym wolał kupić sprawdzone eneloopy.