to na pewno naturalne kolory? czerwony jakiś takie podkręcony się wydaje, a ta okładka Prattcheta... no sorry, ale wygląda jak Highlight Recovery w ACR :/
Wersja do druku
to na pewno naturalne kolory? czerwony jakiś takie podkręcony się wydaje, a ta okładka Prattcheta... no sorry, ale wygląda jak Highlight Recovery w ACR :/
ja u siebie tego aż tak nie zauważyłem... może to jakiś egzotyczny picture style z podbiciem kolorów?
czerwony i pomarańczowy też są marne, ale chyba bez sensu robić test na obrazku - lepiej w naturze (np. kolor skóry)
co do różnic... no są minimalne i pewnie większy wpływ maja tu jakieś resztki winiety niż charakter szkła
Na ekranie mojego laptoka fotka z 17-40 ma większy kontrast. Co do czerwieni, to ta z 17-40 jest moim zdaniem zdecydowanie "czerwieńsza" od tej z 24-105. :-D
zrób przy dziennym :]
moj 40d tez troszke podkrecal czerwien.Porownuje z 5d ktorego teraz uzywam nb z 17-40 ktory ....wydaje mi sie nieco miękki ale bardzo harmonijny w kolorkach.Fota jest kompromisem charakterystyk przetwornika i szkła (wybaczcie oczywisty banał,ale warto przypomniec,dyskutujac o kolorach i robiąc testy:-)
Pod względem ostrości to 24-105 bije 17-40 bez dwóch zdań. Miałem przez chwilę 17-40 i odesłałem. Może trafiła mi się kiepska sztuka, ale ostrość na pełnej dziurze to była porażka. 24-105 jest ostry od pełnej dziury, ale na FF winieta jest spora. Jako spacer zoom na FF to trudno znależć coś lepszego. No i stabilizacja się przydaje.
vestel jak widzę treść twoich kolejnych postów to chyba chcesz przekroczyć 30 postów i coś wystawić na giełdzie
Miałem 24-105 i 17-40 na 5D. Widać jest spory rozrzut bo na podobno mało wymagającej matrycy 5D 24-105 nie był demonem ostrości. Nie polubiłem tego obiektywu. Dużo ostrzejszy wydaje się cropowy zoom Sony 16-80 podpięty do A700, a oba aparaty to 12MPix.
17-40 wyraźnie lepszy, może trafiłem na słabego 24-105 i dobrego 17-40?