jakimi?
Wersja do druku
Na przykład
http://canon-board.info/showthread.php?t=67232 ;-)
Pozdrówka!
Kolory, jakość, ostrość zdjęć jest lepsza w 350D. Matryca w 7D jest przeładowana. Ja kupiłem ten aparat bo zazwyczaj sporo cropuje na sporcie i wydawało mi się, że będę mógł sobie chociaż trochę więcej wyciąć. Niestety się przeliczyłem, jakość JPG jest słaba i żeby uzyskać porównywalną ostrość, trzeba bardzo mocno wyostrzać pełne zdjęcia (mam wrażenie, że wywołanie RAW z 350D do 18 mpix da podobny obrazek). No i generalnie trzeba zmienić przyzwyczajenia przy obróbce, ja w sumie do tej pory nie do końca mam sposób na ten aparat.
Ostatnio robiłem wesele znajomemu (350D i 7D) i zdjęcia z 350D bardziej mi się podobają, mimo że tu i tu robiłem na ISO1600. Może szumy są trochę większe (bardziej wynika to z wielkości zdjęcia niż samej matrycy), ale ogólna jakość lepsza, kolory, bokeh.
Zresztą nie jestem odosobniony w takich opiniach, nie raz już na tym forum można było przeczytać, że mimo kilku zalet nowych aparatów (używalne wyższe ISO, bajery, AF) to jakość obrazka ze starych aparatów była lepsza. Ostatnio było kilka takich opinii odnośnie 5D I i 5D II, gdzie posiadacze nowej 5-tki trochę jednak żałowali tej zmiany.
7D byłby świetnym aparatem, gdyby miał 10-12 mpix. Bo akurat ta duża matryca to jedynie minus tego aparatu.
Sebcio80 pisał o tym już jakiś czas temu, jak jeszcze niewiele osób miało 7D i patrząc z perspektywy czasu w kilku kwestiach miał rację.
Mimo wszystko oczywiście 7D da się robić dobre zdjęcia, frustrujące jest to, że żeby osiągnąć podobne rezultaty jak z 350D trzeba się trochę namęczyć, a przecież ten aparat miał być dużo lepszy.
Więc jak ktoś nie potrzebuje 8 kl/s i przyzwoitego AF to ja bym raczej się skłaniał w stronę 5D (starszej wersji) lub aparatów 450D i niżej lub 40D i niżej.
Dla sprostowania: robię zdjęcia do netu i patrząc z tej perspektywy wysnuwam swoje wnioski. Zdjęcia ze sportu zdarzało mi się w 350D cropować prawie 1:1 i jakość była zadowalająca.
a jak wygląda porównanie sraw z 7d vs 350d?
Jak przeskalowany RAW do 10 mpix :) Nie robiłem porównania, ale oprócz ilość zrobienia zdjęć w serii nie widzę sensu używania mRAW. Kolory, bokeh i tak jest ten sam. Jednak 7D to niby aparat reporterski, w którym raczej używa się JPGów, a pod tym względem jest słabo.
czyli na jaki aparat najlepiej przejść z 350D? bo na pełną klatkę nie chce przechodzić.
Moim zdaniem 30D/40D to aparat, który ma jeszcze dobrą jakość zdjęć. Ale tak jak pisałem, ja głównie się wypowiadam nt. zdjęć cropowanych. Niewiele osób, aż na tyle potrzebuje wycinać. Kwestia zastosowania.
Zdjęcia sportowe z 30D: http://wroclawianie.info/galeria/
Jak można zobaczyć, sporo się da wyciągnąć, a jakość obrazka jest świetna.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Dla porównania z tego samego meczu:
Canon 30D: http://wroclawianie.info/galeria/thu....php?album=262
Canon 7D: http://karolczyk.info/2010/08/08-08-...-bialystok-00/
Canon 1D Mark III: http://www.sebafoto.com/690/slask-wr...nia-bialystok/
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Szkła:
30D - 70-200 2.8
7D - 70-200 2.8 IS
1D Mark III - Sigma 120-300 2.8
Więc ogniskowe porównywalne w 30D i 7D.
Ja w 90% robie pejzaże i tam cropów aż takich nie ma, więc sam już nie wiem.
I dobrze Ci idzie, wbrew panującej opinii nowy aparat wcale Ci tego nie ułatwi. No chyba, że przejście na FF
Używam 350 od 4 lat. Jedyne problemy to b. przeciętny af (nawet z L są problemy) i brak pomiaru punktowego (da się obejść). Czasem brakuje wyższych ISO (wtedy "forsuję" o działkę i odszumiam softem w kompie). Miałem zamieniać na inny model, ale mi przeszło.
Bedę nim focił do śmierci... (jego lub mojej).