Jak sie znany i polecany wystawca wystawia to masz pewnosc ze sobie pomacasz w domu i ewentualna reklamacje (np nieudany egzemplarz szkla) zalatwi ci bez problemow :roll: .Cytat:
Zamieszczone przez Simon
Wersja do druku
Jak sie znany i polecany wystawca wystawia to masz pewnosc ze sobie pomacasz w domu i ewentualna reklamacje (np nieudany egzemplarz szkla) zalatwi ci bez problemow :roll: .Cytat:
Zamieszczone przez Simon
Dokładnie.
Jeśli wiesz co chcesz kupić to znaczy, że znasz ten sprzęt teoretycznie - a często i praktycznie.
Dlatego potem źródłem może być nawet allegro - jeśli sprzedawca jest pewny to masz tak, jakbyś kupił w sklepie za rogiem*. A czasem kilka stówek w kieszeni.
Ja wiem, że wszystko to iluzja - koleś mający 10000 komentarzy może być takim samym niepewniakiem jak koleś, co ma ich 6 ( vide: komputery00 z allegro ).
Ale generalnie przed zakupem trzeba pomyśleć.
Sam na allegro kupuję foto-zabawki od mniej więcej dwóch lat.
Jeszcze się nie naciąłem, ale nie kupowałem od każdego jak leci.
Pozdrawiam...
* depending on Poczta Polska S.A. :wink:
Edit:
Z resztą właśnie czekam na szkło... ciekawe co przyjdzie - obiektyw czy cegła? :mrgreen:
[QUOTE=Simon]Chyba jestescie na tyle powazni, by kupowac taki sprzet w normalnych sklepach, a nie na Allegro, eBayu czy innych takich szemranych zrodlach :/
QUOTE]
:roll: w jakim swiecie Ty zyjesz? bardzo duzo ludzi kupuje sprzet foto na allegro (w tym ja) i sie nigdy nie nacieli. Ja zawsze napwet place z gory przelewem i jescze nie oszukano mnie. Jak sie umie kupowac to nie ma problemow
ja także... nie macie zaufania do rodaków :rolleyes:Cytat:
Zamieszczone przez speed555
bez przesady żeby odrazu przedpłatę robić, ale osobiście także wszystko przez allegro kupowałem, z tymże zawsze wybieram firmu, bądź tipów co do których jestem pewien w 100%.
Ja kiedy kupowalem 20D a Arcpolusa zlozylem zamowienie otrzymalem sprzeciecho z kwitkiem do banku , dopiero potem zaplacilem , mile sie zaskoczylem tym faktem ze wczesniej sprzet do domu przyszedl niz moja wplata do banku
A jak dowiedziałem się od gościa z Canona w jako sposób pozyskiwana jest większość sprzętu do obrotu internetowego, to na Allegro nawet nie zaględam. Chyba że po stare książki.
No to podziel sie tymi sposobamiCytat:
Zamieszczone przez kocis
A co ma taki gość z Canona powiedzieć jak mu sprzedaż spada z powodu Allegro :D Brednie piszesz i tyle.Cytat:
Zamieszczone przez kocis
Krakers - właśńie zauważyłem Twój podpis - gdzie pierwsze wrażenia ?!
Może nie tak szybko oskarżaj o pisanie bredni.
Oto kilka sposobów:
1. wadliwa partia, powyżej 10% bubli w serii - upust ~70%
2. wszystkie powypadkowe - np.: uszkodzenia w transporcie, pożary, powodzie itp... tam gdzie zadziałało ubezpieczenia - upust ~50%
3. pochodzące z przestępstwa na szkodę dużych magazynów - tu naturalnie bez upustu.
4. poświąteczne zwroty sprzętu w USA - upust 25 - 50%
5. wszystkie zwroty reklamacyjne - upust negocjowany
I niestety całe to barachło pojawia się w sieci.
Ale są też sposoby dobre.
Wielcy sprzedawcy internetowi mogą kupować bezpośrednio w fabrykach. Tam upust dochodzi do 50% przy dużych seriach, pod warunkiem, że bierze się sprzęt jak leci. I bez prawa do zwrotu. Więc jakiś procent bubli trzeba opchnąć. Wielcy sprzedawcy załatwiają sobie własne układy z serwisami.
Ale w sumie nie jest tak źle. Po prostu w sprzedaży internetowej jest tylko wyższy procent sprzętu wadliwego i trudniejsz procedura wymiany na nowy.
Może słynne problemy z obiektywami EF 24-70/2,8L, czy też FF/BF wynikają właśnie z tego?
Ale to tylko przypuszczenie.